Szczyrk: Samochodowe naklejki z cytatami biblijnymi – odpowiedź na ateistyczne prowokacje
03 lutego 2009 | 13:00 | rk // ro Ⓒ Ⓟ
Antychrześcijańskie kampanie ateistów europejskich i amerykańskich jedynie mobilizują do większego i aktywniejszego działania – uważa ks. Jan Byrt z parafii ewangelicko-augsburskiej w Szczyrku Salmopolu.
Pod koniec ubiegłego roku duchowny zorganizował pierwszy autobus z hasłem „Wierzysz w Boga? Nie jesteś sam!”, jeżdżący na trasie Bielsko-Biała – Szczyrk.
Teraz ks. Byrt chce kampanię rozszerzyć na cały kraj, dlatego proponuje, by chętni dołączali się do akcji ze swoimi samochodami osobowymi. Duchowny, wraz wolontariuszami z Kościołów ewangelickiego i katolickiego, przygotowuje kolejne nalepki na szyby samochodów. Hasła mają się odwoływać się do tematyki zmartwychwstania Jezusa.„Wycinamy poszczególne teksty z Biblii. Jeśli Bóg pozwoli, to w przyszłym tygodniu będzie wszystko gotowe. Ateiści płacą olbrzymie sumy za swe prowokacje, my mamy wszystko za darmo, bo te gesty wypływają z prawdziwej miłości” – zapowiada ksiądz.
Zdaniem duchownego, kierowcy z naklejonymi na samochody cytatami mogą stać się „żywą Biblią”.
Ks. Byrt prosi, by chętni do udziału w akcji skontaktowali się z nim drogą emailową salmopol@wp.pl lub telefoniczną 033 817 86 84. „Natychmiast takie naklejki na tył samochodu zrobimy i prześlemy pocztą lub będzie można sobie u nas je odebrać” – zapewnia.
Ks. Jan Byrt, proboszcz filialnej parafii w Szczyrku Salmopolu, zrealizował już wiele swoich nietuzinkowych pomysłów. Zapraszał m.in. na wypoczynek dzieci ze Słowacji i Bieszczad, gościł cudzoziemców, którzy za darmo uczyli dzieci angielskiego. Rozdawał koszulki i silikonowe opaski z biblijnymi cytatami oraz zbudował ołtarz europejski w Beskidzie Śląskim, przy którym co roku mają się odbywać nabożeństwa ekumeniczne o pomyślność Starego Kontynentu.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.