Drukuj Powrót do artykułu

Szef Obserwatorium watykańskiego: „gwiazdy przemawiają do tęsknoty duszy”

14 sierpnia 2021 | 18:25 | ts | Watykan Ⓒ Ⓟ

Dla amerykańskiego jezuity i dyrektora Obserwatorium Watykańskiego w Castel Gandolfo, o. Guy Consolmagno SJ, fascynacja wszechświatem ma również głęboki wymiar duchowy. „Człowiek odczuwa głód nie tylko fizyczny, ale także duchowy. Nie samym chlebem żyje człowiek. Piękno, które odnajdujemy w gwiazdach, nie jest tylko pięknem zewnętrznym. Przemawia do tęsknot w naszej duszy”, powiedział naukowiec w rozmowie z wydawanym w Salzburgu tygodnikiem katolickim „Rupertusblatt”.

Dla o. Consolmagno, badanie wszechświata i wiara w Boga nie wykluczają się nawzajem: „Odnajdujemy Boga we wszechświecie, w jego porządku i pięknie”, ale „ja odnajduję Go również we mnie; On porusza mnie, abym patrzył w górę i szukał Go”. Jezuita wykluczył jednak możliwość, że nauka będzie kiedyś w stanie udowodnić istnienie Boga, ponieważ „to także nie jest jej zadaniem”. Bóg, który mógłby być wyjaśniony naukowo, byłby mniejszym niż nauka – a zatem nie byłby Bogiem, w którego wierzymy”, stwierdził o. Guy Consolmagno.

Szef watykańskich astronomów uważa też za problematyczne coraz większe wykorzystanie ekonomiczne przestrzeni kosmicznej przez człowieka: „W odniesieniu do przestrzeni kosmicznej nie istnieją jak dotąd żadne stałe prawa, które byłyby akceptowane przez wszystkie strony. Miliarderzy wystrzeliwują więc satelity w kosmos, utrudniając innym wyciąganie naukowych wniosków z obserwacji nieba”, powiedział i ostrzegł, że nie należy być tak naiwnym, by myśleć, „że możemy uciec od naszych problemów tylko dlatego, że opuścimy Ziemię”. Fakt, że prawa są potrzebne także w przestrzeni kosmicznej, stanie się istotny najpóźniej wtedy, gdy dojdzie do pierwszych poważnych wypadków spowodowanych przez śmieci kosmiczne.

Ciągłe poszukiwanie nowego leży w naturze ludzkiej. Na pytanie, czy w kosmosie istnieją inne inteligentne istoty, o. Consolmagno powiedział niezobowiązująco: „Nie mam tu żadnych danych, więc nie mam powodu, by w to wierzyć lub nie. Ale myślę, że warto poszukać. Może naprawdę jesteśmy wyjątkowi we wszechświecie, a może i nie”.

Zakonnik tłumaczy, że prawa fizyczne, które obowiązują na Ziemi, obowiązują również na innych planetach. Ponadto można założyć, „że prawo dobra i zła obowiązuje także poza Ziemią”. Wolna wola jest egzystencjalnym składnikiem ludzkiej duszy. Umożliwia relację z Bogiem – lub ją odrzuca. – „To ostatnie nazywamy grzechem”. – Jeśli więc inny inteligentny gatunek również ma wolną wolę i może zerwać relację z Bogiem, „to tak samo jak my potrzebuje on zbawienia”.

Każdego roku w sierpniu na niebie można oglądać rój spadających meteorytów, nazywanych także Perseidami. „Bardzo to lubię, gdyż jest to cząstka wszechświata, którą można mieć tak blisko, powiedział o. Cosolmagno. Dodał, że te „spadające gwiazdy” przypominają nam, że wszechświat jest realny”.

Pytany o pracę w Obserwatorium Watykańskim jezuita przyznał, że ten przywilej ma wiele zalet: „W ciągu minionych 20 lat prowadziliśmy głównie projekty długoterminowe”. Nie jest to możliwe w innych miejscach, gdzie wyniki muszą być przedstawiane najpóźniej po trzech latach. „Dane i spostrzeżenia, które zdobyliśmy, często okazywały się bardzo ważne dla innych naukowców i instytucji”, stwierdził szef watykańskich astronomów.

Guy Consolmagno urodził się w 1952 roku w Detroit w USA. Studiował w Massachusetts Institute of Technology, doktoryzował się na uniwersytecie Arizony w zakresie nauki o planetach. Pracował w kilku placówkach, m.in. w Korpusie Pokoju w Kenii oraz na uniwersytetach. W 1989 roku wstąpił do zakonu jezuitów, śluby wieczyste złożył w 2006.

W 1993 roku został powołany do pracy w watykańskim Obserwatorium Astronomicznym, którego dyrektorem jest obecnie. Jego wkład w badania astronomiczne został uhonorowany licznymi nagrodami.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.