Drukuj Powrót do artykułu

Szkoła jak reszta państwa

16 grudnia 2011 | 10:47 | jm / ms Ⓒ Ⓟ

Polska szkoła jest dokładnie w takim samym stanie, jak reszta państwa – uważa prof. Aleksander Nalaskowski, dziekan Wydziału Nauk Pedagogicznych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.

15 grudnia był on gościem spotkania dyskusyjnego, które odbyło się w Wyższym Seminarium Duchownym Diecezji Bydgoskiej.

Ten wybitny specjalista w dziedzinie wychowania, podejmując zagadnienie: „Polska szkoła w poszukiwaniu własnej tożsamości”, powiedział m.in., że niż demograficzny jest nie tylko przypadłością naturalną, ale także wynikiem określonej polityki rodzinnej. „Niż tępi konkurencję, a jej brak obniża poziom każdej szkoły, zwłaszcza średniej i wyższej” – zaznaczył prelegent.

Zwrócił uwagę, że początkowo wydawało się, że wystarczy ze szkoły wygonić komunizm, wprowadzić religię i to uruchomi pokłady zapału, tak się jednak nie stało i szkoła tkwi w tym samym miejscu, co dwadzieścia lat temu.

Według profesora, minione dwudziestolecie to „brak znaczących ruchów reformujących polską szkołę”. „Odrzuciliśmy autorytet jako ważny element wszelkiej działalności edukacyjnej. Tym samym zrezygnowaliśmy z promowania innowatorów, «bożych szaleńców», liderów, «lokomotyw» oddolnych zmian. Postawiliśmy na kolegialność, zbiorowe podejmowanie decyzji, zbiorową odpowiedzialność, lansowanie «szkoły demokratycznej». Stoimy wobec wyboru: albo my zreformujemy uczciwie i skutecznie naszą edukację, albo zrobią to ci, którzy nas politycznie, ekonomicznie czy zbrojnie podbiją. Na dzisiaj innej możliwości nie widzę” – powiedział.

Według biskupa bydgoskiego Jana Tyrawy polska szkoła spotyka się z tak dużą krytyką dlatego, że nie jest zdolna zadośćuczynić wszystkim oczekiwaniom, które pod jej adresem są kierowane. „Funkcjonujemy rzekomo w społeczeństwie pluralistycznym, nie wszyscy muszą podzielać wartości chrześcijańskie, które – jak wydawało nam się do tej pory – są jedynymi fundamentami szkoły przedwojennej i powojennej. W imię tego pluralizmu zgubiliśmy owe wartości i okazuje się, że w ich miejsce nie mamy żadnej alternatywy. Bardzo często na szkołę zrzucamy to, co powinna spełniać rodzina. Na szkołę spada podwójne zadanie. W rzeczywistości nie wiemy, czym jest i czym powinna być szkoła” – powiedział hierarcha.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.