Szydłów: węgierska konsul na uroczystości ku czci św. Władysława

Św. Władysław, król Węgier patronujący jedynemu w diecezji kieleckiej kościołowi w Szydłowie, był bohaterem dzisiejszych uroczystości religijnych, którym przewodniczył bp Andrzej Kaleta z udziałem Konsul Generalnej Węgier w Polsce – Adrienne Körmenda.

Uroczystościom towarzyszyła wystawa przedstawiająca życie i dokonania patrona szydłowskiej parafii, który jest także patronem Węgier. Konsul udostępniła parafii wystawę o Patronie, którą można oglądać do końca wakacji.

Nazywany „rycerzem Chrystusa” św. Władysław (1040-1095) był synem króla Węgier Beli I i Rychezy, córki Mieszka II, króla Polski. Przyszły święty urodził się ok. 1040 r. w Krakowie (gdzie jego ojciec przebywał na wygnaniu) i swoją młodość spędził w Polsce. Królewską koronę Węgier na skronie nałożył mu abp Estergom – Nehemiasz.

Młodego króla otaczał nimb sławy, niezwyciężonego wodza i obrońcy wiary. Budował nowe miasta, kościoły, klasztory, zabiegał o powołanie biskupstw. Podczas jego panowania i wskutek osobistych starań u papieża, do chwały ołtarzy zostali wyniesieni, jako święci: św. Stefan król; św. Emeryk – syn św. Stefana oraz jego syn – św. Gerard biskup Csanad; św. Andrzej Świerad i św. Benedykt, jego towarzysz.

Gdy podczas synodu w Clermont papież ogłosił pierwszą krucjatę do Ziemi Świętej, a rycerstwo jej wodzem okrzyknęło króla Węgier Władysława. Król nie stanął jednak na wezwanie papieża – zmarł 29 lipca 1095. Ponoć żal po śmierci władcy był tak wielki, że przez trzy lata w jego królestwie wstrzymywano się od muzyki i tańców. Przy grobie króla odnotowano cuda, wskutek czego papież Celestyn zlecił proces kanonizacyjny. Wyniesienie na ołtarze nastąpiło 2 lutego 1192 r.

Choć z grobu św. Władysława nie pozostał żaden ślad, to pamięć o nim, szczególnie na Węgrzech i w Polsce była bardzo silna. Zachował się jedynie relikwiarz z głową świętego (przez pewien czas przechowywano go w Pułtusku, obecnie jest w Gyor na Węgrzech).

Wkrótce po kanonizacji św. Władysława król Władysław Łokietek wybudował ku czci swojego patrona kościół w Szydłowie.

27 czerwca jest w Szydłowie obchodzony odpust – główny i jedyny – jak podkreśla proboszcz parafii ks. Ryszard Piwowarczyk. O przewodniczenie uroczystej Mszy św. odpustowej w tym dniu został poproszony bp Andrzej Kaleta, który poświęcił odnowioną tzw. Kaplicę Literacką z późnorenesansowym ołtarzem, z rzeźbami Madonny z Dzieciątkiem i św. Jana Chrzciciela. Biskup poświęcił także popiersie św. Władysława – kopię relikwiarza z Gyor.

Do dzisiejszych wydarzeń parafię przygotowywał duchowo misjonarz – o. Paweł Denisiewicz, karmelita, który 12 lat pracował na Węgrzech.

Obecni byli przedstawicie władz samorządowych: starosta staszowski Michał Skotnicki, wójt gminy Szydłów Jan Klamczyński, parafianie i goście.

Wystawę będzie można oglądać w Szydłowie do końca wakacji. Jest ona wyeksponowana w kościele Wszystkich Świętych. Została także wydana publikacja „Władysław – oblicze Świętego”.

W 1355 r. ukończono budowę kościoła pw. św. Władysława. Kościół wzniesiono w miejscu pierwotnego, drewnianego kościoła farnego.

Był on odnawiany na przełomie XVI i XVII wieku, częściowo został spalony w 1630 r., restaurowany w XVII i XIX wieku. W czasie działań wojennych w 1944 r. został zrujnowany, odbudowano go w latach 1945-1948. Wiele cennych elementów wnętrza pochodzi z darów.