Tag: Rodzina Ulmów
Ostatnie przygotowania do beatyfikacji Rodziny Ulmów
W Markowej trwają ostatnie przygotowania do beatyfikacji Rodziny Ulmów. W uroczystości weźmie udział ponad 32 tys. wiernych. Pielgrzymi proszeni są o śledzenie komunikatów na stronie ulmowie.pl. Po Mszy św. beatyfikacyjnej będzie możliwość, aby oddać cześć relikwiom nowych błogosławionych w miejscowym kościele parafialnym.
„Nie ma większej miłości” – koncert w przededniu beatyfikacji rodziny Ulmów
Justyna Steczkowska, Baśka Giewont, Pectus i Full Power Spirit – to tylko niektórzy wykonawcy sobotniego koncertu, zatytułowanego „Nie ma większej miłości”, który odbędzie się w sobotę w Markowej. Scena stanie w miejscu, na którym nazajutrz sprawowana będzie Msza św. i beatyfikacja dziewięcioosobowej rodziny Józefa i Wiktorii Ulmów, zamordowanej przez Niemców za ukrywanie Żydów.
Kim byli Żydzi, którzy ukrywali się u Ulmów?
Prawdopodobnie pod koniec 1942 r. Wiktoria i Józef Ulmowie z Markowej podjęli decyzję o przyjęciu pod swój dach ośmiorga Żydów, pięciu mężczyzn, dwóch kobiet i jednej dziewczynki. Mieli nadzieję, że w ten sposób uda się tych ludzi uratować przed śmiercią. Niestety – 24 marca 1944 r. wszyscy mieszkańcy domu w Markowej zostali zamordowani. Zginęli Ulmowie z dziećmi oraz ukrywający się u nich Żydzi. W najbliższą niedzielę, 10 września, odbędzie się beatyfikacja rodziny Ulmów. Kim byli ci, za których oddali życie?
Ulmowie – Sprawiedliwi Wśród Narodów Świata
Józef i Wiktoria Ulmowie zostali w 1995 r. uhonorowani przez Instytut Jad Waszem w Jerozolimie medalem i tytułem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata, a 10 września br. zostaną ogłoszeni nowymi błogosławionymi Kościoła. Do tej pory upamiętniono na całym świecie ponad 28 tys. osób, z czego najwięcej – ponad 7 tys. – Polaków. Jaka jest historia i procedura honorowania osób, które pomagały Żydom w czasie II wojny światowej?
Rodzina Ulmów wzorem międzyludzkiej solidarności – wywiad z naczelnym rabinem RP
– Beatyfikacja rodziny Ulmów to bardzo ważny krok Kościoła – pokazać wiernym, w jaki sposób powinni postępować i to nie tylko w czasach Holokaustu, nie tylko przeciwko antysemityzmowi, ale w każdych warunkach, w odniesieniu do wszystkich ludzi, niezależnie od ich pochodzenia czy narodowości – mówi w wywiadzie dla KAI Michael Schudrich. Naczelny rabin RP dodaje, że „Ta beatyfikacja będzie miała pozytywny wpływ na nasze, polsko-żydowskie relacje, ponieważ każde dobro wywiera dobry wpływ”. Stanowczo też zaprzecza tezie, jakoby Polacy mieli być współodpowiedzialni za holokaust.
Eilert Dieken, morderca Ulmów – zbrodniarz nieukarany
Niemiecki zbrodniarz Eilert Dieken, który wydał rozkaz zamordowania rodziny Ulmów i ukrywanych przez nich Żydów, nigdy nie został osądzony i ukarany. Po wojnie przeszedł pomyślnie denazyfikację i pracował jako policjant w rodzinnym miasteczku Esens (RFN). Główna Komisja Badania Zbrodni Hitlerowskich wykazała w połowie lat 70., że z niemal 80 tys. osób, przeciwko którym wszczęto śledztwo w Niemczech w sprawie zbrodni wojennych, tylko niewiele, ponad 6 tys. zostało ukaranych.
Markowa – miejsca pamięci o Polakach ratujących Żydów
Podkarpacka wieś Markowa pieczołowicie dba o upamiętnienie rodzin, które podczas wojny pod karą śmierci ratowały Żydów. Obecnie działają tu dwie placówki, które przybliżają wojenne realia i dzieje niezwykłych postaw zwykłych ludzi. Ale miejsc, w którym w niezwykły sposób można dotknąć historii tamtych lat jest w Markowej więcej, bo zaliczyć do nich można także miejscowy kościół parafialny i cmentarz.
Stanisława Kuźniar: Nikt nie mógł uwierzyć, że Niemcy nie oszczędzili nawet dzieci Ulmów
Jak tam przyszłam to wszystko było we krwi, ściany i powała były okrwawione, bo tych Żydów zabili na strychu, a Ulmów przed domem. W domu wszystko było porozwalane – opowiada w rozmowie z KAI 100-letnia Stanisława Kuźniar, matka chrzestna Władzia Ulmy urodzonego w grudniu 1938 r. i bezpośredni świadek życia rodziny Ulmów, zamordowanej 24 marca 1944 r. za pomoc Żydom. Hitlerowcy nie oszczędzili nawet Wiktorii, która była w dziewiątym miesiącu ciąży, ani dzieci, z których najstarsze miało 8 lat, a najmłodsze 1,5 roku.
Dr Szpytma, IPN: Ulmowie są symbolem wszystkich Polaków zamordowanych za pomoc Żydom
Ulmowie są dzisiaj – nie tylko w naszym kraju – symbolem tych wszystkich Polaków, którzy za pomoc Żydom zostali zamordowani – mówi dr Mateusz Szpytma, wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej i krewny rodziny Ulmów. W wywiadzie udzielonym KAI opowiada również o wielu nieoczekiwanych zbiegach okoliczności, które pozwoliły rozpowszechnić historię „Samarytan z Markowej”. – To jest dla mnie coś, co się wymyka ludzkim kategoriom. Widzę w tym rękę wyższą – przyznaje.
Przed beatyfikacją rodziny Ulmów: jakie były represje wobec Polaków ratujących Żydów?
Zamordowana w czasie niemieckiej okupacji za ukrywanie Żydów rodzina Ulmów – Józef, Wiktoria i ich siedmioro dzieci – zostanie beatyfikowana 10 września w Markowej na Podkarpaciu. Według jedynie szacunkowych obliczeń od 300 do ponad 1500, a być może więcej – taka jest liczba Polaków, którzy zostali zamordowani przez Niemców w czasie II wojny światowej za ratowanie życia Żydów. Tak naprawdę jednak dokładna liczba i ratujących, i ratowanych nigdy nie będzie znana. O wiele więcej natomiast można powiedzieć zarówno o metodach pomocy i represji, jak i motywacjach tych, którzy odważyli się pomagać.


