Tatarzy Krymscy udostępnią meczety

Jeśli duchowni i wierni świeccy Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Kijowskiego (UKP PK) nie będą mogli zbierać się w swych cerkwiach na terenie Krymu, wówczas skorzystają z meczetów. Udostępnienie ich zaproponowali temu niekanonicznemu Kościołowi Tatarzy Krymscy. Oświadczenie w tej sprawie złożył 28 marca sekretarz prasowy Patriarchatu Kijowskiego abp Eustratiusz (Zaria).

Poinformował przy tym, że dwóch księży UKP PK opuściło już Krym, a 11 z arcybiskupem symferopolskim i krymskim Klemensem na czele nadal pełni tam swe obowiązki, wszyscy jednak byli zmuszeni wywieźć z półwyspu swe rodziny.

Według sekretarza prasowego Patriarchatu, na propozycję Tatarów Krymskich, aby modlić się w ich meczetach, członkowie UKP PK zgodzą się wówczas, gdy w swoich cerkwiach będą się czuli zagrożeni lub jeśli księży i wiernych Patriarchatu Kijowskiego wypędzą z ich świątyń.

„Jeśli nasi kapłani i parafianie nie będą mogli się w swoich cerkwiach, to Tatarzy Krymscy dadzą nam miejsce w meczetach. Zapewnili nas przy tym, że będą pomagać nam bronić swych praw i umożliwią modlenie się w ich obiektach kultu” – powiedział abp Eustratiusz.

Kilka dni temu eparchia (diecezja) krymska promoskiewskiego Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego (UKP) zaprzeczyła, jakoby przeprowadzała inwentaryzację majątku UKP PK. Informację o tym podał wcześniej wspomniany abp Klemens, według którego przypadek tego rodzaju miał miejsce w wiosce Perewalne w rejonie symferopolskim. Przedstawiciele UPM uznali tę wypowiedź za bezpodstawną i oszczerczą. Z drugiej strony, z Krymu stale napływają doniesienia o atakach miejscowych bojówkarzy, prawdopodobnie inspirowanych przez Rosjan, na cerkwie i domy mieszkalne tamtejszych grekokatolików i prawosławnych Patriarchatu Kijowskiego.