Drukuj Powrót do artykułu

Tornielli: papież wybiera się do Mongolii, bo w Kościele nie liczą się liczby

29 sierpnia 2023 | 03:00 | Andrea Tornielli/vaticannews.va | Watykan Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. formiche.net

Papież Franciszek wkrótce wyruszy do Mongolii, jest to wizyta, której „bardzo pragnął”, a która była w niezrealizowanych planach św. Jana Pawła II, po tym jak na początku lat 90. obecność misjonarzy odrodziła wspólnotę chrześcijańską. W sercu Azji Następcę św. Piotra spotka Kościół „niewielki liczebnie, ale żywy w wierze i wielki w miłości”. Franciszek spotka nie tylko 1500 katolików żyjących w tym kraju, ale cały ten lud szlachetny i mądry z ich wielką buddyjską tradycją.

Dlaczego Papież udaje się do Mongolii? Dlaczego poświęca pięć dni ze swojego programu (dwa dni podróży plus trzy pobytu) na odwiedzenie tak małej grupy katolików? Czy geopolityka ma z tym coś wspólnego, skoro jest to podróż do kraju graniczącego z Federacją Rosyjską i Chińską Republiką Ludową? W rzeczywistości motywacja pielgrzymki na obrzeża Azji nie ma implikacji geopolitycznych i z pewnością nie jest to cechą charakterystyczną pontyfikatu Jorge Mario Bergoglio.

30 listopada 1970 r. św. Paweł VI odbył długą podróż aż na wyspy Samoa na Oceanie Spokojnym. Podczas odprawiania Mszy św. w wiosce Leulumoega Tuai, na północno-zachodnim wybrzeżu wyspy Upolu, papież Montini odłożył na bok majestatyczne „my” używane wówczas przez papieży i powiedział: „To nie przyjemność podróżowania ani żaden interes przywiodły mnie do was: przybywam, ponieważ wszyscy jesteśmy braćmi, a raczej dlatego, że jesteście moimi synami i córkami, i słuszne jest, abym jako ojciec rodziny, tej rodziny, którą jest Kościół katolicki, okazał każdemu, że ma prawo do takich samych uczuć. Czy wiecie, co oznacza Kościół katolicki? To znaczy, że jest stworzony dla całego wszechświata, że jest stworzony dla wszystkich, że nigdzie nie jest obcy: każdy człowiek, niezależnie od narodu, rasy, wieku czy wykształcenia, znajduje w nim miejsce”.

Kościół, miejsce dla każdego. Kościół, w którym priorytetem nie są liczby i w którym nikt nie jest cudzoziemcem, niezależnie od języka, kultury, narodu czy przynależności państwowej. To Kościół „para todos”, dla wszystkich, o którym mówił Franciszek w Lizbonie. Niecały miesiąc po ŚDM biskup Rzymu powraca na szlak, mówiąc do swoich „braci i sióstr z Mongolii”, że jest „szczęśliwy podróżując, aby być wśród [nich] jako brat wszystkich”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.