Toruń: II Toruński Marsz Rotmistrza Pileckiego

– Osoba rotmistrza Witolda Pileckiego pokazuje nam, że nie ma patriotyzmu bez poświęcenia – mówił prof. Wojciech Polak, podczas II Toruńskiego Marszu Rotmistrza Pileckiego. Pochód odbył się w niedzielę 13 maja. Około 1500 osób przemaszerowało w kolejną rocznicę urodzin wielkiego bohatera spod kościoła Św. Jakuba pod Pomnik Ofiar Stalinizmu.

Marsz Rotmistrza Pileckiego to inicjatywa mająca na celu upamiętnienie postaci ważnej, bo odważnej. Organizatorzy podkreślają, że w świecie, w którym odwaga stała się archaizmem a jej imitacje rodzą „bezczelnych cwaniaków”, trzeba na nowo nauczyć się odwagi, tj. umiejętności stanięcia w obronie wartości, nawet kosztem własnego imienia, interesu lub powodzenia. Odwaga to bycie mocnym, silniejszym nawet od siebie samego.

Marsz został zorganizowany przez klub Szewska Pasja i objęty honorowym patronatem prof. Wojciecha Polaka. Uroczystość rozpoczęła się Mszą Świętą w kościele Św. Jakuba pod przewodnictwem ks. infułata Andrzeja Wawrzyniaka. – Ta Msza Święta jest krzyżem Chrystusowym na symbolicznej mogile rotmistrza Witolda Pileckiego – powiedział ks. Wawrzyniak.

Swoją obecnością marsz wspierali m.in. poseł Zbigniew Girzyński, prof. Andrzej Zybertowicz oraz radny Przemysław Przybylski. Nie zabrakło weteranów wojennych, harcerzy oraz członków wielu organizacji patriotycznych.

Pochód prowadziła orkiestra wojskowa. Trasa wiodła z rynku nowomiejskiego, ulicą Szeroką, Różaną, Fosą Staromiejską i aleją Jana Pawła II do pomnika Ofiar Stalinizmu. Na miejscu jako pierwszy głos zabrał prof. Wojciech Polak, przybliżając sylwetkę Witolda Pileckiego.

Jarosław Felczykowski, toruński aktor, odczytał „Przesłanie Pana Cogito” Zbigniewa Herberta. Wszyscy zebrani wspólnie zaśpiewali Hymn Narodowy a także wysłuchali apelu pamięci rotmistrza Pileckiego, po którym nastąpiła salwa honorowa.

– Marsz i kultywowanie pamięci Witolda Pileckiego pokazuje społeczeństwu, że byli ludzie, dzięki którym, dzisiaj możemy mówić, myśleć i działać po polsku. – skomentował marsz Przemysław Przybylski.

Rotmistrz Witold Pilecki – rotmistrz kawalerii Wojska Polskiego, żołnierz Armii Krajowej, uznawany za jedną z sześciu najodważniejszych postaci ruchu oporu podczas II wojny światowej, zamordowany przez władze komunistyczne po pokazowym procesie w 1948. Rotmistrz Pilecki jako jedyna osoba w historii dobrowolnie i na ochotnika dał się ująć, by trafić do niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz, gdzie stworzył strukturę konspiracyjną liczącą ponad 800 osób.

W czasie, gdy wiedza o obozie Auschwitz wśród polskiego ruchu oporu i na Zachodzie była znikoma, tworzył raporty wywiadowcze opisując niemiecką maszynę śmierci. Po dwóch i pół roku spędzonych w obozie, w obliczu groźby dekonspiracji jego działalności, brawurowo uciekł wraz z dwójką więźniów. Wkrótce potem zasłynął jako jeden z najlepszych liniowych dowódców w Powstaniu Warszawskim.

Powróciwszy do kraju uznany przez władze ludowe w Polsce za wroga, zostaje aresztowany pod koniec 1947r. Po trwających pół roku brutalnych przesłuchaniach przez oprawców w pokazowym procesie zostaje skazany na śmierć. Wyrok wykonano 25 maja 1948r.