Drukuj Powrót do artykułu

Toruń – uroczystości z okazji 104. rocznicy odzyskania niepodległości

11 listopada 2022 | 19:43 | rc | Toruń Ⓒ Ⓟ

– Odpowiedzialność za ojczyznę domaga się relacji przepełnionych szacunkiem i roztropną miłością, troską o dobro wspólne. Nie możemy ulegać podszeptom i walczyć ze sobą jakbyśmy byli największymi wrogami – mówił bp Wiesław Śmigiel podczas Mszy św. w intencji Ojczyzny w toruńskim kościele garnizonowym. W świątyni zebrali się m.in. przedstawiciele władz miasta i samorządowych, służb mundurowych, harcerzy, szkół, kombatanci oraz liczni mieszkańcy Torunia. W modlitwie uczestniczyli również przełożeni bratnich kościołów z Torunia- proboszcz toruńskiej parafii prawosławnej ks. mitrat Mikołaj Hajduczenia oraz proboszcz toruńskiej parafii ewangelicko-augsburskiej Michał Walukiewicz.

W homilii bp Wiesław Śmigiel zwrócił uwagę na trudne wyzwania współczesnych czasów.

– Dziękujemy dziś za niepodległość i modlimy się o pokój, jedność i pomyślność dla naszego regionu, miasta i ojczyzny, Towarzyszy nam także żarliwa modlitwa o pokój u naszych wschodnich sąsiadów, jednak zdajemy sobie sprawę, że nie chodzi o taki pokój, który zostanie zbudowany na rezygnacji z własnej ojczyzny. Nie chodzi o pokój, który będzie potwierdzeniem propagandowych haseł i żądań agresora. Modlimy się o pokój, który będzie zbudowany na sprawiedliwości i szacunku za suwerenności narodu ukraińskiego. Dzisiaj niespokojnie jest nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. Nie ulega wątpliwości, że żyjemy w trudnym momencie historii. Taki czas wymaga modlitwy, refleksji, rachunku sumienia i przede wszystkim poczucia odpowiedzialności za teraz i za jutro. Jestem przekonany że w sprawach najważniejszych potrzeba dzisiaj zgody narodowej. Wewnętrzne spory, które są związane z pluralizmem i demokracją, nie powinny osłabiać ojczyzny – mówił hierarcha.

Wyjaśniając, dlaczego jedność jest tak ważna, powiedział: „Zgoda jest potrzebna w sprawach, które dotyczą bezpieczeństwa Polski i szacunku dla tych, którzy strzegą naszych domów. Potrzeba zgody i współpracy tak jak do tej pory w pomocy naszym braciom i siostrom – uchodźcom wojennym z Ukrainy. Zgoda powinna zaplanować dla promocji rodziny i troski o to, aby zapobiec katastrofie demograficznej. Problem jest poważny, ponieważ dotyczy naszej przyszłości, a jego rozwiązanie nie polega jedynie na zabezpieczeniu bytu materialnego. Wokół nas jest wiele krajów, które mają bardzo dobre rozwiązania ekonomiczne, a to nie zwiększa dzietności. Moim zdaniem chodzi głównie o kwestię zmiany mentalności i promocję ludzkiego życia”.

Odniósł się również do Ewangelii z dnia, w której Pan Jezus przypomina o sądzie ostatecznym. „W czasach Noego Ludzie żyli zwyczajnie, ale z kart Starego Testamentu dowiadujemy się, że również zuchwale grzeszyli i zachowywali się tak, jakby Boga nie było. Zapewne byli przekonani, że ich dobrobyt i intelekt zapewni im spokojną przyszłość. Jednak przyszedł potop i wielka woda zmieniła bieg historii. Podobnie było w czasach Lota – Sodoma i Gomora były zamożne, nowoczesne, ale ludzie nie wykorzystali dóbr materialnych do budowania wspólnego dobra, skupili się natomiast na rozrywce i grzesznych przyjemnościach. Kiedy Lot wraz z rodziną otrzymał szansę ocalenia, jego żona wbrew zakazowi odwróciła się i spojrzała na miasto, tęskniąc za grzesznym życiem i zamieniła się w słup soli, W tych historiach można znaleźć analogię do naszego życia: budujemy ustawy, staramy się zbudować przeróżne zabezpieczenia doczesności, ale niekiedy zapominamy o Bogu, duchowości, moralności” – wskazał biskup toruński.

Bp Śmigiel dodał: „W obliczu wydarzeń ostatnich kilku lat słowa dzisiejszej Ewangelii wiele nam mówią. Duża część Europy, także w naszym kraju, żyła w przekonaniu, że przynajmniej w kwestii warunków życia materialnego wszystko jest w miarę przewidywalne, że będzie tak jak jest lub lepiej, dlatego z takim zaskoczeniem i niepokojem przyjęliśmy doświadczenie, które nas spotkało. Najpierw pandemia, która zachwiała naszym bezpieczeństwem i na jakiś czas sparaliżowała, a przynajmniej utrudniła codzienne życie. Później kryzys na granicy z Białorusią, który między innymi ujawnił nam, jak trudno nam rozmawiać o sprawach fundamentalnych. A od kilku miesięcy przeraża nas okrutna wojna, w której Rosja zaatakowała suwerenny kraj – Ukrainę. Wojna wydawała się być zjawiskiem ,które dotyczy przeszłości albo odległych krajów, a tymczasem jest blisko nas i w wielu wymiarach dotyczy naszego życia”.

Zaznaczył jednak, że wokół nas toczy się również inna walka: „Od jakiegoś czasu mamy do czynienia z wojną światopoglądową, regularnie niszczącą wszelkie autorytety. Zauważamy próby wciągnięcia nas w spiralę nienawiści”. Tymczasem „kiedy zbytnio przywiązujemy się do dóbr materialnych, ludzkich pomysłów na raj na ziemi, możemy stracić świadomość, że podstawą naszego istnienia jest Bóg. On jest sensem naszego życia. Gdy żyjemy całkowicie skupieni na teraźniejszości, zapominając o przeszłości i nie zastanawiamy się nad sensem swojego istnienia, może wydarzyć się coś co wywróci nasze życie do góry nogami. To wcale nie musi być kryzys światowy, wystarczy choroba, utrata pracy, załamanie się relacji z bliskimi osobami, wreszcie śmierć, która nie pojawiła się na świecie wraz z pandemią, wojną, ale jest rzeczywistością, która dotyka człowieka. Nie oznacza to że nie mamy zajmować się codziennością. Przeciwnie, tym bardziej powinniśmy angażować się w to życie, bo ono jest nam dane przez Boga. Nie wolno nam tracić żadnej okazji do czynienia dobra i świadectwa chrześcijańskiego. Jeżeli o tym o pamiętamy, nie obawiamy się że nasz świat może się zawalić. To Chrystus jest sensem mojego życia. Dzień Pański wcale nie jest katastrofą – katastrofą jest żyć tak jakby Pana Boga nie było”.

Na zakończenie bp Śmigiel podkreślił, że patriotyzm jest czymś więcej: „W dzisiejszym słowie Pan Bóg ostrzega nas, żebyśmy patriotyzmu nie ograniczyli tylko do budowania materialnej potęgi kraju. Ona jest niezwykle ważna, ale patriotyzm to również troska o historię, język ojczysty, moralność i duchowość. To dostrzeganie najbardziej słabych i potrzebujących. Zbliża się zima i patriotyzm wzywa nas, abyśmy byli czujni i wrażliwi na potrzeby naszych bliskich i sąsiadów. Ktoś powie, że to sprawy przyziemne i jednostkowe, ale z takich spraw jest właśnie utkane prawdziwe życie. Odpowiedzialność za ojczyznę domaga się relacji przepełnionych szacunkiem i roztropną miłością, troską o dobro wspólne. Nie możemy ulegać podszeptom i walczyć ze sobą jakbyśmy byli największymi wrogami. Spór, który nam towarzyszy, jest charakterystyczny dla demokracji, ale powinien być wolny od nienawiści, oczerniania fake newsów, makiawelizmu. Potrzeba dziś roztropności, zadumy, wrażliwości i pragnienia dotarcia do prawdy Powinniśmy jeszcze bardziej zaufać Bogu i prosić o dary Ducha Świętego. Niech dzisiejsza uroczystość uwrażliwi nas na sprawy społeczne i narodowe, niech ożywi pamięć. Nie zmarnujmy tego ogromnego dziedzictwa”.

Po Eucharystii miała miejsce parada wojskowa. Mieszkańcy Torunia przeszli na Rynek Staromiejski, gdzie miała miejsce symboliczna scena powitania Marszałka Piłsudskiego i odśpiewanie hymnu narodowego. Następnie pod pomnikiem Marszałka miała miejsce część patriotyczna wydarzenia. Po przemówieniach przedstawicieli władz miasta i województwa nastąpił apel poległych, walczących w ciągu ostatnich wieków o wolność ojczyzny.
Podczas pikniku historycznego na Rynku Staromiejskim można było zobaczyć pokazy grup rekonstrukcyjnych, wysłuchać pieśni patriotycznych oraz uczestniczyć w grze terenowej. Galeria i Ośrodek Twórczości Plastycznej Dziecka zaprosiła najmłodszych do udziału w warsztatach plastycznych „Otul się Polską”.

W wielu miejscowościach diecezji toruńskiej z okazji narodowego święta niepodległości miały miejsce koncerty patriotyczne (m. in. w Chełmży, Grudziądzu, Radzyniu, Świeciu nad Osą, Mszanie oraz Jabłonowie-Zamku).

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.