Drukuj Powrót do artykułu

„Trochę ciepła dla bezdomnego” – Caritas i Straż Miejska pomagają potrzebującym

16 listopada 2023 | 14:46 | Caritas Polska, lk / amk | Warszawa Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Caritas Polska

Ponad 5000 konserw, 2850 litrów pożywnej zupy z pieczywem, 400 toreb z upominkami świątecznymi, 900 par wełnianych skarpet, 200 ciepłych koców i 35 ciepłych zimowych kurtek trafiło do osób w kryzysie bezdomności w poprzedniej akcji „Trochę ciepła dla bezdomnego”. Po raz dziewiąty w stolicy ruszyła dziś akcja jesienno-zimowej pomocy osobom bezdomnym. Inicjatywa wpisuje się w zbliżające się obchody Światowego Dnia Ubogich.

Od 16 listopada do końca lutego przyszłego roku patrole stołecznej Straży Miejskiej, we współpracy z Caritas Polska, będą niosły pomoc osobom w kryzysie bezdomności przebywającym poza schroniskami.

Bezdomności się nie wybiera…

— Zaczęliśmy od rozwożenia ciepła, gorącej zupy, koców, ciepłych skarpet. Wszystko miało być ciepłe. W miarę jak rozwijała się ta akcja, okazało się, że towarem jeszcze bardziej poszukiwanym jest po prostu ludzkie ciepło. Akcja pokazuje mi, jak wielu strażników miejskich ma to ciepło. Jest ono niezbędnym dodatkiem do tego, co ofiarujemy — mówi Janusz Sukiennik, specjalista ds. projektów społecznych w Caritas Polska.

– Staramy się dostarczyć ten ciepły posiłek, konserwy, koce oraz dobrej jakości buty w miejsca bardzo często „niemieszkalne”, wilgotne i ciemne o tej porze roku. Tam, gdzie docieramy, jesteśmy witani a nawet bardzo oczekiwani. Jestem pod wrażeniem tego, ile prawdziwego człowieczeństwa z nas samych ta akcja wydobywa. Widzę, jak wielu strażników miejskich, którzy trafiają do miejsc, do których trudno dojechać autem, okazuje ciepła i życzliwości. Staramy się tym samym przerwać pewien schemat negatywnego postrzegania osób bezdomnych – wyjaśniał na spotkaniu z dziennikarzami Janusz Sukiennik.

– Rozpoczynamy sezon jesienno-zimowy, okres bardzo trudny dla osób, które sytuacja życiowa doprowadziła je do tego, że nie mają swojego ciepłego miejsca. Tych osób nie można klasyfikować padającymi często określeniami jak np. „żul” i ktoś, kto wybrał sobie taką drogę w życiu. To są często wielkie dramaty ludzkie, mamy do czynienia zawsze z człowiekiem w kryzysie bezdomności – wskazywała Magdalena Ejsmont, komendant Straży Miejskiej m.st. Warszawy.

Tak jak w poprzednich latach akcja odbywa się pod hasłem „Bezdomności się nie wybiera, bezdomnym się staje”. Ma ono uświadamiać, że każdy z nas może stracić wszystko i znaleźć się na marginesie życia. Wystarczy splot kilku niefortunnych zdarzeń. Przed Światowym Dniem Ubogich, przypadającym na 19 listopada, szczególnie warto o tym mówić, bo – jak pokazują badania – w Polsce, która jest krajem o relatywnie wysokim poziomie nierówności społecznych, nie maleje liczba osób zagrożonych ubóstwem. Według GUS w 2022 r. 1,8 mln Polaków żyło w skrajnym ubóstwie (dochód nieprzekraczający kwoty 692 zł w jednoosobowym gospodarstwie domowym – dane GUS z 2021 r.), a ponad 4,5 mln doświadczało ubóstwa relatywnego (ich wydatki były o 50% mniejsze niż w przeciętnym gospodarstwie domowy).

Zmienia się także struktura grupy społecznej zagrożonej ubóstwem i bezdomnością w szerokim tego słowa znaczeniu. Obok osób z rodzin dysfunkcyjnych, uzależnionych, nieporadnych życiowo i bezrobotnych, coraz większy udział w niej mają uchodźcy i seniorzy, a ostatnio wzrósł także odsetek dzieci.

— Człowiek jest kruchy, źle znosi pozbawienie domu. To pokazuje, co jest najważniejsze w życiu bezdomnego: brak domu, ale nie w sensie braku dachu nad głową, ale w sensie wykorzenienia, pozbawienia oparcia, relacji, ścieżki rozwoju, sąsiadów. To jest dramat. Do tego samotność, pustka wewnętrzna. Potem dołączają, albo i towarzyszą od początku, uzależnienia. W bezdomnych możemy sami siebie odnaleźć, bo w jakimś okresie życia każdy z nas był bezdomny. My rozumiemy bezdomność trochę szerzej niż tylko brak czegoś. To wyobcowanie, wykorzenienie, dlatego, począwszy od nastolatków, każdy z nas był albo będzie bezdomnym — zauważa Janusz Sukiennik.

Wejść w relację

Akcja „Trochę ciepła dla bezdomnego”, która została zapoczątkowana w 2015 r., prowadzona jest w sezonie jesienno-zimowym, w czasie kilku najchłodniejszych, a zatem i najtrudniejszych dla osób bezdomnych miesięcy. Jej podstawowym celem jest pomoc w przetrwaniu chłodów osobom przebywającym poza schroniskami, w miejscach niemieszkalnych. Polega ona na dostarczaniu tym osobom gorących posiłków, ciepłych koców, termosów, odzieży i innych rzeczy pierwszej potrzeby.

Zadania tego co roku podejmują się patrole Straży Miejskiej m.st. Warszawy, które docierają do znanych sobie miejsc, często trudno dostępnych, z zaopatrzeniem przygotowanym przez Caritas Polska. Podczas tej akcji kuchnia Centrum Okopowa dwa razy w tygodniu będzie przygotowywać 100-120 litrów pełnowartościowej, kalorycznej zupy. Będą ją odbierać – podobnie jak zgromadzone w magazynach Caritas pieczywo, koce, konserwy oraz inne rzeczy (śpiwory, skarpety, odzież) – patrole Straży Miejskiej. Patrole będą też dysponowały miskami, łyżkami oraz innym niezbędnym wyposażeniem zgodnym ze standardami sanitarnymi.

Poza technicznym i logistycznym przygotowaniem strażnicy, którzy patrolują tereny niemieszkalne, mają także inne atuty. Pomoc niesiona w tak trudnym środowisku jest dla nich wyjątkową misją i wymaga doświadczenia, cierpliwości i otwartości na drugiego człowieka.

— Chodzi o to, by nie traktować osoby bezdomnej jak przybysza z innej planety, jak osoby, która się czymś istotnym od nas różni. Jest o wiele, wiele więcej tego, co nas łączy z osobą bezdomną, niż tego, co nas dzieli. Dzielą nas okoliczności, sytuacje, a w istocie ja jestem człowiekiem i ta osoba jest człowiekiem i jeśli chcemy jej pomóc, musimy wejść w relację — mówi Andrzej Czarnocki, kierownik Ośrodka „Tylko” prowadzonego przez Caritas Archidiecezji Warszawskiej.

Wielowymiarowe wsparcie

Podczas poprzedniej akcji strażnicy miejscy przekazali osobom bezdomnym 5000 konserw, 2850 litrów pożywnej zupy z pieczywem, 400 toreb z upominkami świątecznymi, 35 ciepłych zimowych kurtek, 12 par zimowych butów, 900 par wełnianych skarpet, 200 ciepłych koców. W tym roku do bezdomnych również trafią gorąca zupa z pieczywem, konserwy, koce, wełniane skarpety oraz inne rzeczy niezbędne do przetrwania chłodów i niesprzyjającej aury.

Niestety brak żywności czy ciepłej odzieży to nie jedyny problem osób bezdomnych. Żyjąc w trudnych warunkach mierzą się oni z poważnymi problemami zdrowotnymi, dlatego poza „Trochę ciepła dla bezdomnego” prowadzona jest inna akcja skierowana do osób bezdomnych, a także nieporadnych i żyjących w ubóstwie – Uliczny Patrol Medyczny. To akcja całoroczna realizowana przez Caritas razem ze Strażą Miejską m.st. Warszawy i Stowarzyszeniem „Jesteśmy nadzieją”, w którym działają lekarze wolontariusze.

— Uliczny Patrol Medyczny uruchomiliśmy wspólnie ze Strażą Miejską i Stowarzyszeniem „Jesteśmy nadzieją”, które zrzesza ponad 20 lekarzy różnych specjalności. To projekt całoroczny realizowany od 2017 r., w ramach którego patrole docierają do osób potrzebujących pomocy w specjalnie oznakowanych i wyposażonych przez Caritas Polska pojazdach Straży Miejskiej. Jest bardzo dużo przypadków wymagających nie tylko podstawowej opieki medycznej, ale i hospitalizacji — mówi Janusz Sukiennik.

Osoby z patrolu starają się zapewnić doraźną pomoc medyczną polegającą na zmierzeniu podstawowych parametrów życiowych, opatrzeniu ran i odmrożeń. Gdy sytuacja tego wymaga, przekazują informację o koniecznej pomocy pogotowiu czy ośrodkom pomocy społecznej. Czasem też przewożą takie osoby do schronisk czy noclegowni.

Każdy może pomóc

W czasie ekonomicznej destabilizacji, inflacji łatwo stracić to, co do niedawna wydawało się być oczywiste – dach nad głową, pracę, zasoby finansowe, bliskich i w końcu zdrowie. Coraz więcej osób zdaje sobie z tego sprawę, dlatego też coraz więcej darczyńców angażuje się w pomoc osobom wykluczonym.

Akcja „Trochę ciepła dla bezdomnego” jest realizowana dzięki hojności i zrozumieniu społeczeństwa. Okazją do włączenia się w pomoc potrzebującym jest zbiórka żywności „Tak. Pomagam!”, która odbędzie się w dniach 8-9 grudnia w wielu sklepach spożywczych różnych sieci na terenie całej Polski.

Akcję „Trochę ciepła dla bezdomnego” można wesprzeć finansowo za pośrednictwem wpłaty na stronie caritas.pl/bezdomni. Możliwe jest też wysłanie SMS-a o treści ZIMNO pod nr 72052 (koszt 2,46 zł). Darczyńcy mogą ponadto wpłacić środki na konto 70 1020 1013 0000 0102 0002 6526, z dopiskiem TROCHĘ CIEPŁA.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.