Trójstyk: modlitwa na granicy trzech państw

W strumieniach rzęsistego deszczu wierni trzech diecezji – opawsko-ostrawskiej w Czechach, żylińskiej na Słowacji i bielsko-żywieckiej w Polsce – po raz dziesiąty spotkali się 25 sierpnia na modlitwie na Trójstyku w Beskidzie Śląskim. Podczas Mszy św. na polanie nieopodal miejsca, gdzie łączą się granice trzech państw, kilkuset wiernych z trzech sąsiadujących ze sobą krajów dziękowało za dar wolności.

Mszy św. przewodniczył biskup diecezji żylińskiej na Słowacji Tomáš Galis. Eucharystię koncelebrowali ordynariusz diecezji ostrawsko-opawskiej w Republice Czeskiej, František Lobkowicz, biskup pomocniczy diecezji bielsko-żywieckiej, Piotr Greger oraz pochodzący z Cieszyna bp Tadeusz Kusy, ordynariusz diecezji Kaga-Bandoro w Republice Środkowoafrykańskiej.

Bp Greger zauważył w homilii, że spotkanie na granicy trzech państw przypomina o niezwykle cennym i kruchym darze wolności. „Nieopodal miejsca naszej modlitwy, na kładce łączącej dwa brzegi niewielkiego strumyka, ludzie oddali życie w imię pragnienia oddychania duchem wolności. Dla nich wolność była wartością postawioną na równi z darem ludzkiego życia!” – podkreślił.

Zaznaczył, że współczesne odwoływanie się do wolności ma charakter paradoksalny. „Z jednej strony człowiek pragnie wolności, zależy mu na niej, a z drugiej – ogromnie się jej boi, ucieka przed nią, obawia się ryzyka, które ona niesie ze sobą” – dodał kaznodzieja.

Przestrzegając przed zafałszowaniem i odrzucaniem wolności, biskup wskazał na Matkę Chrystusa i Kościoła, objawiającą wielkość daru wolności, wymawiającą „słowo pełne zawierzenia i bezgranicznego zaufania wobec Bożych planów”.

Pod koniec liturgii w słowie skierowanym do wiernych bp Lobkowicz podkreślił, że zadaniem wyznawców Chrystusa jest niesienie świadectwa miłości, także poprzez dobre słowo i uśmiech, w obliczu świata przepełnionego nienawiścią. Bp Galis z kolei wezwał, by dziękować Bogu za to, że mieszkańców trzech państw nie rozdzieliły granice geograficzne oraz te, które przebiegają w ludzkich sercach.

Bp Kusy wyjaśnił, że rozdarty wojną afrykański kraj, w którym przyszło mu pełnić misję, potrzebuje modlitwy. „Proszę bratersko o modlitwę, abyśmy umieli przekraczać granice, które tworzymy w naszych sercach, które zamykają nas na drugą osobę. Te granice, efekt działania diabła, tworzą podziały i nienawiść” – apelował franciszkanin z Republiki Środkowoafrykańskiej.

W liturgii udział wzięli księża, słowaccy klerycy i wierni z przygranicznych diecezji. Modlili się m.in. przedstawiciele samorządu różnych szczebli z Polski, Czech i Słowacji. Obecny był wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Stanisław Szwed, który podziękował za zorganizowanie kolejnego spotkania w tym symbolicznym miejscu. Zaśpiewał słowacki chór „Gaudium”, zagrali i zaśpiewali młodzi artyści z „Jetelinki”.

Sobotnie uroczystości rozpoczęły się od procesji, które prawie jednocześnie wyszły z polskiego Trzycatka, słowackiego Čiernego i czeskiej Hrčavy w kierunku granitowego słupa wyznaczającego miejsce przecięcia się granic na Trójstyku. Polska procesja na Trójstyk rozpoczęła się od kościoła parafialnego pw. Matki Bożej Frydeckiej w Trzycatku, w którym od miesiąca nowym proboszczem jest ks. Marek Modzelewski.