Drukuj Powrót do artykułu

Trzeba budować Europę otwartą i solidarną

01 stycznia 2014 | 10:32 | st (KAI) / br Ⓒ Ⓟ

O budowanie Europy otwartej i solidarnej zaapelował przeor Taizé, br. Alois podczas ostatniej wieczornej modlitwy 36. Europejskiego Spotkania Młodych w Strasburgu.

Zaznaczył, że Europa musi być nie tylko pojednana, ale także solidarna między poszczególnymi tworzącymi ją państwami oraz mieszkańcami innych kontynentów, narodami uboższymi. W niedzielę po modlitwie w poszczególnych goszczących ich parafiach młodzi rozjadą się do swoich domów.

Najpierw przeor Wspólnoty z Taizé podkreślił, że pojednanie Europy jest potrzebne nie po to, aby była ona silniejsza czy też by mogła zamknąć się w sobie, lecz aby była znakiem Ewangelii i mogła być zaczynem zbliżenia między ludźmi i narodami. Zaznaczył, że warunkiem widzialnej jedności wszystkich ufających Chrystusowi jest umieszczenie w centrum naszego życia przebaczenia i pojednania. Dotyczy to również budowania pokoju w rodzinie ludzkiej na całej ziemi. Zauważył, że rany historii pozostawiają głębokie ślady i znaczą na wiele lat świadomość i mentalności. Jednakże doznane upokorzenia nie muszą koniecznie prowadzić do przemocy. Można je uleczyć, nie zwycięstwem jednych nad drugimi, lecz gdy w sercach znajdzie się miejsce na poszanowanie godności innych osób. Przypomniał przykład Republiki Południowej Afryki, gdzie Nelson Mandela przebaczając umożliwił leczenie straszliwych ran przeszłości. Także w Strasburgu trzeba pamiętać, że pewnym osobom udało się doprowadzić Francję i Niemcy, a następnie całą Europę na drogę przebaczenia i pojednania. Dobiegające spotkanie młodzieży naszego kontynentu w tym mieście jest wyrazem wdzięczności dla tych budowniczych pokoju – zaznaczył brat Alois.

Następnie przeor Taizé podkreślił, że bez przebaczenia nie ma przyszłości w życiu osobistym każdego człowieka ani w stosunkach między krajami. Czasami przebaczenie wydaje się niemożliwe. Ale ta chwilowa niemożność nie powinna oznaczać definitywnej odmowy. Podtrzymywanie i, jeśli to możliwe, wyrażenie pragnienia przebaczenia już jest pierwszym krokiem do uleczenia. Dodał, że aby włączyć się te działania ludzie młodzi mogą dziś nie zgadzać się na przekazywanie kolejnym pokoleniom uraz i rozgoryczenia wynikających z zadanych dawniej cierpień, często wciąż jeszcze bolesnych. „Nie chodzi o to, by zapominać o dawnych cierpieniach, ale o to, by przerwać łańcuch, który podtrzymuje historyczne urazy i w taki sposób, dzięki przebaczeniu, powoli leczyć pamięć” – powiedział br. Alois. Zachęcił, by chrześcijanie dążyli do pojednania nawet tam, gdzie po ludzku sytuacja wydaje się beznadziejna. Chrystus przyszedł, żeby przebaczyć wszystko. „Przyjmując na siebie ludzką przemoc wyzwolił nas od niej. I obiecał nam radość, jeżeli będziemy iść za Nim drogą przebaczenia” – zaznaczył.

Jednocześnie brat Alois zachęcił do wyraźniejszego uświadomienia sobie, że duch pojednania zakłada dzielenie się dobrami, bardziej sprawiedliwy podział zasobów ziemi. Wskazał, że próba określenia czym mogą być te odnowione więzi solidarności zostanie podjęta w Taizé latem w 2015 roku. Przeor Taizé jest przekonany, że młodzi Europejczycy nie mogą się zadowalać jedynie Europą pojednaną, ale trzeba, by podjęli trud budowania Europy otwartej i solidarnej, solidarnej także między wszystkimi krajami kontynentu, ale również z innymi kontynentami, z narodami najuboższymi. „Wszyscy mogą włączyć się w cywilizację, której fundamentem nie będzie nieufność ale zaufanie. W historii często wystarczyło kilka osób, żeby przechylić szalę na stronę pokoju. Po powrocie do domów, do swoich różnych krajów, ze względu na Chrystusa i Ewangelię bądźmy uczestnikami tej pielgrzymki pokoju i pojednania” – zaapelował brat Alois.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.