Ponad 35 tys. udzielonych Komunii św. podczas Wielkiego Odpustu Tuchowskiego

Wierni diecezji tarnowskiej licznie uczestniczyli w Wielkim Odpuście Tuchowskim. Po rocznej przerwie spowodowanej pandemią, na Lipowym Wzgórzu, gdzie mieści się znane na całą Polskę sanktuarium maryjne, z liczącym sobie prawie 500 lat słynącym łaskami obrazem Matki Bożej Tuchowskiej, zgromadzili się m.in. duchowni, całe rodziny, rolnicy, ludzie pracy, żołnierze, bezrobotni. Od 1-9 lipca rozdano ponad 35 tysięcy Komunii świętych.

Wielki Odpust Tuchowski odbył się pod hasłem „Zgromadzeni z Matką Bożą Tuchowską na Eucharystii”.

– W tym roku wydarzenie było jeszcze bardziej niż zwykle oczekiwane przez pielgrzymów oraz redemptorystów, ze względu na pandemię, która uniemożliwiła zorganizowanie odpustu w ubiegłym roku. Dla wielu pielgrzymów przybywających w tych dniach do Tuchowa były to pierwsze odwiedziny tuchowskiej Matki od dwóch lat, a wielu z nich nie wyobrażało sobie dotąd lipca bez pielgrzymowania do Tej, co w Tuchowie obrała sobie tron. Dlatego jedną z głównych intencji uczestnictwa w tegorocznym wydarzeniu było podziękowanie Matce Najświętszej za ocalenie – od choroby, śmierci, za utrzymanie pracy lub uratowanie bliskiej osoby – podkreśla br. Jakub Ciepły CSsR.

Tematem przewodnim dziewięciu dni była tajemnica Eucharystii. Codziennie kaznodzieje odpustowi przybliżali pątnikom zasadnicze części Mszy św. W trzecim dniu pielgrzymi usłyszeli naukę na temat aktu pokuty, natomiast hasłem dnia były słowa Listu do Efezjan „Abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem”. Hasłem szóstego dnia stały się słowa Jezusa znane z każdej Mszy Św. „Oto Ciało moje, Oto Krew Moja”, które skupiały uwagę wiernych na tajemnicy konsekracji.

Wielki Odpust Tuchowski to też pielgrzymki różnych grup i stanów.

– W pamięci z pewnością zapisały się zwłaszcza pielgrzymki dzieci, które przybyły do Matki Bożej dwukrotnie, pielgrzymka rolników i pszczelarzy, pierwsza pielgrzymka Wojsk Obrony Terytorialnej oraz pielgrzymka osób chorych i seniorów, której przewodniczył biskup tarnowski Andrzej Jeż. On też pobłogosławił złotą koronę, kulę i krzyż, które niebawem ozdobią wieżę tuchowskiego sanktuarium – dodaje br. Jakub Ciepły CSsR.

Pomiędzy kolejnymi celebracjami eucharystycznymi klerycy oraz siostry zakonne prowadzili modlitwy o powołania, różaniec, koronkę do Bożego Miłosierdzia, Drogę Krzyżową, a wieczorem uroczyste nieszpory.

Odpust to także tysiące spowiedzi, godziny modlitw, dziesiątki nabożeństw i uroczystych liturgii, a także kolorowe kramy, zwiedzanie ruchomej szopki i muzeum etnograficznego.

Sanktuarium Matki Bożej Tuchowskiej to jedno z najstarszych i najliczniej odwiedzanych sanktuariów w południowo–wschodniej Polsce. W latach 1530-1540 jeden z opatów tynieckich podarował tuchowskiemu kościołowi obraz Matki Bożej. Przedstawia on Maryję trzymającą na lewym ręku Dzieciątko Jezus. Pierwsze wzmianki na temat obrazu pochodzą z 1597 r. Obraz został koronowany 2 października 1904 r. przez ówczesnego biskupa tarnowskiego Leona Wałęgę.