Drukuj Powrót do artykułu

Twórca metody resocjalizacyjnej „Próg” w Lublinie

24 maja 2012 | 20:05 | mj Ⓒ Ⓟ

Bernard Olivier, francuski dziennikarz, pisarz i podróżnik, autor książki „Życie zaczyna się po sześćdziesiątce” i twórca metody resocjalizacyjnej nieletnich gościł w Lublinie. Na podstawie jego metody o nazwie „Próg” („Seul”), która we Francji działa z powodzeniem od dziesięciu lat, w Lublinie realizowany będzie projekt „Nowa droga”, skierowany do więźniów.

Olivier przyjechał na zaproszenie Stowarzyszenia Postis, które wykorzystując i modyfikując opracowany przez niego system, chce pomóc więźniom w znalezieniu zatrudnienia. W Lublinie spotkał się m.in. ze studentami KUL.

Francuska metoda stosowana jest do nieletnich w wieku od 15 do 18 lat. – Problemy z przestępczością młodych są obecnie takie same w całej Europie. Więzienie młodocianych nie jest rozwiązaniem. W nowoczesnym społeczeństwie, gdzie jest coraz więcej młodych przestępców i młodych recydywistów, musimy eksperymentować i szukać nowych rozwiązań tych problemów – mówił Bernard Olivier podczas konferencji prasowej w lubelskim ratuszu. – Możemy żyć harmonijnie w społeczeństwie tylko wtedy, gdy mamy świadomość swojego w nim miejsca. Ofiarujemy tym młodym szansę, bo to miejsce odnaleźli poprzez wysiłek – dodał.

„Próg” polega na trzymiesięcznej wędrówce pod opieką opiekuna, podczas której młody człowiek ma szansę zmienić swoje nastawienie do życia i stać się za nie odpowiedzialny.

– Nie chcemy umoralniać, próbujemy sprawić, by ci młodzi czuli się potrzebni, chcemy zrobić z nich swego rodzaju bohaterów. Młodzi są bardzo wrażliwi i potrafią sami siebie ukarać, dlatego chcemy dać im coś, by poczuli się dumni z siebie – wyjaśniał twórca „Progu”.

Marsze odbywają się w sąsiadujących z Francją krajach: Hiszpanii, Niemczech, Włoszech, często szlakiem Jakubowym. Po tym, jak do stowarzyszenia organizującego wyprawę młody człowiek zgłosi się listownie, następują negocjacje co do możliwości jego wyjścia z więzienia na zwolnienie warunkowe, potem przygotowanie psychicznie i fizycznie, wreszcie sama wędrówka. Osobie towarzyszy specjalnie dobrany opiekun, który wspiera młodego na drodze wychodzenia z swoich problemów, poprzez obecność i rozmowę. Młody człowiek w czasie drogi nie może korzystać z telefonu komórkowego ani komputera, dzięki czemu nie ma kontaktu ze swoim środowiskiem i zaczyna samodzielnie myśleć, co jest założeniem projektu.

Jak podkreślił Olivier, 85 proc. osób, które przeszły drogę, nie powraca do więzień i środowiska przestępczego. Oficjalne francuskie statystyki mówią coś dokładnie odwrotnego: 80 proc. młodych osób, które wyszły z więzienia, wraca tam po roku.

W polskiej pilotażowej wersji projektu będą brać udział skazani wieku od 18 do 24 lat. Jak wyjaśniła Barbara Bojko-Kulpa ze Stowarzyszenia Postis, w trzyletnim projekcie obecny rok jest poświęcony na dopracowanie przez partnerów zasad działania na każdym etapie, w roku przyszłym będzie testowany na 10 więźniach z Aresztu Śledczego w Lublinie, i jeśli odniesie pozytywny skutek, upowszechniany w resorcie sprawiedliwości.

Projekt „Nowa droga” współfinansowany jest ze środków europejskich. Jego partnerami są Areszt Śledczy w Lublinie, tamtejszy Powiatowy Urząd Pracy oraz pracodawcy.

Według założeń projektu, praca ze skazanym rozpocznie się w areszcie, gdzie przez 5 miesięcy będzie przygotowywany fizycznie i psychicznie do udziału w nim, jeśli sąd penitencjarny zdecyduje, że osoba może wyjść na przedterminowe zwolnienie warunkowe. Wtedy wyruszy w polskich warunkach w miesięczną wędrówkę po górach wraz z opiekunem. Następnie uczestniczyć będzie w miesięcznym szkoleniu na potrzeby pracodawcy i w pięciomiesięcznym stażu, po którym zostanie na rok zatrudniony na zasadzie zatrudnienia wspomaganego.

Psycholog więzienny z lubelskiego Aresztu Śledczego Joanna Turowska wyjaśniła, że już sama rekrutacja będzie dla osadzonego pracą motywującą do podjęcia projektu. – Młodzi rzadko planują, wybiegają w przyszłość. Nasza praca będzie polegać na tym, by te motywację budować i podtrzymywać – mówiła. Po początkowej diagnozie osobistej i środowiskowej, w Areszcie odbywać się będą działania edukacyjne, korekcyjne, stała praca psychologiczna i wychowawcza połączona z monitorowaniem tego, co dzieje się z wybraną osobą. Jak dodał dyrektor Aresztu, Jan Szymanek, kryterium wyboru będzie stanowił fakt, czy wytypowana osoba może otrzymać warunkowe zwolnienie.

Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Lublinie Grażyna Gwiazda przyznała, że wiele osób rejestrując się w urzędzie pracy nie przyznaje się do przeszłości w więzieniu i sytuacja na rynku pracy takich osób jest trudna.

Rolą Urzędu w projekcie będzie prowadzenie spotkań z pracodawcami, a następnie dopomaganie uczestnikom projektu w znalezieniu pracy. W czasie praktyk organizowanych przez Centra Integracji Społecznej Urząd będzie refundować 5-miesieczne wynagrodzenie, tzw. świadczenie integracyjne, w wysokości zasiłku. Po zakończeniu praktyk pracodawca będzie zatrudniał stażystę na zasadzie zatrudnienia wspieranego, do 12 miesięcy, współfinansowanego przez Urząd Pracy.

Jednym z pracodawców zaangażowanych w projekt jest Polskie Towarzystwo Ekonomiczne Zakład Szkolenia i Doradztwa Ekonomicznego w Lublinie. Aby zachęcić kolejne firmy, jego prezes Małgorzata Orzeł chce wykorzystać modę na społeczną odpowiedzialność biznesu. Podkreśla, że zadanie będzie polegać też na tym, by określić predyspozycje zawodowe uczestników projektu oraz potrzeby pracodawców, co pozwoli osiągnąć korzyść obu stronom.

W projekt zaangażuje się także Kościół, gdyż według założeń wędrówka będzie odbywać się od parafii do parafii.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.