Drukuj Powrót do artykułu

Tydzień Misyjny w Białymstoku: modlitwa za misjonarzy i wystawa o misjach w Argentynie

23 października 2017 | 18:27 | tm | Białystok Ⓒ Ⓟ

W centrum Wystawienniczo-Konferencyjnym Archidiecezji Białostockiej od dziś czynna jest wystawa „Tupa Mbae. Misja w argentyńskiej selwie”. Wystawa poświęcona jest 15-letniej pracy misyjnej kapłanów z archidiecezji w argentyńskich diecezjach Posadas i Obera. W inauguracji uczestniczył abp Tadeusz Wojda, metropolita białostocki.

Na otwarcie wystawy przybyła młodzież szkolna, osoby zainteresowane tematyką misyjną oraz koło misyjne z Czarnej Białostockiej. Spotkanie rozpoczęła wspólna modlitwa w intencji misjonarzy posługujących na całym świecie.

W tematykę misyjną wprowadził gości ks. Wojciech Wojtach, archidiecezjalny dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych i delegat arcybiskupa ds. misji. Opowiedział on historię Argentyny i pierwszych osadników na tych terenach, mówił o czasach konkwisty hiszpańskiej i epoce kolonialnej. Przedstawił też współczesną sytuację kraju, w którym rdzenni mieszkańcy przetrwali jedynie w nielicznych enklawach. Zauważył liczną obecność Polaków w Argentynie, wyjaśniając, że emigrowali tam zwłaszcza w okresie międzywojennym z racji ekonomicznych.

Ks. Wojtach mówił o pierwszych misjonarzach, którzy przybyli tam z Hiszpanii w XVI w.: franciszkanie, do których szybko dołączyli dominikanie, trynitarze i jezuici, którzy w ciągu zaledwie 30 lat na przełomie XVI i XVII wieku doprowadzili do chrztu większości plemion indiańskich i założyli pierwsze szkoły.

Od 2002 r. w Argentynie przebywają pracę misjonarze z archidiecezji białostockiej, wśród nich przez kilka lat był również ks. Wojtach. „Bardzo związałem się z tamtą ziemią i z tamtymi ludźmi. Jacy oni są? Są bardzo otwarci, bardzo radośni, gotowi do współpracy” – mówił, przedstawiając swoją pracę na misjach i codzienne życie Argentyńczyków.

Tytuł wystawy jest początkiem modlitwy „Ojcze nasz” w języku guarani. „Guarani to są pierwsi mieszkańcy Misiones, czyli tego terenu, na który praktycznie dziś mieszkają Europejczycy, którzy niestety zniszczyli tę piękną indiańską kulturę. My jako misjonarze zawsze staramy się szanować kulturę Indian Guarani, zawsze z ogromnym respektem staramy się poznawać kulturę tamtejszych ludzi” – mówił ks. Wojtach.

Obecny na otwarciu wystawy abp Tadeusz Wojda, metropolita białostocki zachęcał młodzież do modlitwy w intencji misji oraz do zaangażowania się w koła misyjne. Prosił także, by stawali się misjonarzami w swoich środowiskach nauki i pracy, co wynika z przyjętego sakramentu chrztu, oraz by zawsze „czuli się misjonarzami w sercu”.

„Misje są ważne w Kościele, ponieważ Kościół narodził się z misji Jezusa Chrystusa. Kościół powinien być – jak powiedział papież Franciszek – w «permanentnym stanie misji», czyli nieustannie powinien wychodzić do ludzi, przybliżać im Chrystusa. Każdy z nas jest misjonarzem na ile przeżył osobiste spotkanie z Chrystusem. Wówczas staje się misjonarzem powodowany wewnętrzną potrzebą, a nie z przymusu czy obowiązku. To naturalne, że wówczas chce dzielić się z innymi tym, czego sam doświadczył” – podkreślał Arcybiskup.

Przypomniał także, że październik jest miesiącem pamięci o misjach oraz modlitwy i ofiary za misje. „Dziś na świecie jest ponad 7 mld mieszkańców, z czego najnowsze statystyki mówią o 1 mld 300 mln katolików. 1 mld 200 mln-1 mld 300 mln to chrześcijanie innych wyznań, czyli w sumie to ok. 2,5 mld chrześcijan. Pozostała część ludzkości albo nigdy nie słyszała o Chrystusie, albo odeszła od Niego. Dlatego «żniwo jest wielkie» , bo świat bardzo potrzebuje tych, którzy będą głosili słowo Boże” – mówił.

„Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, dlaczego ktoś decyduje się na wyjazd na misje. Jest to na pewno szczególne powołanie – pragnienie głoszenia Chrystusa w warunkach niekiedy ekstremalnych, to swoisty «kapłański poligon». Jest to chyba w pewnym sensie odpowiedź kapłanów na wezwanie Jana Pawła II z encykliki «Redemptoris missio», w której zachęcał kapłanów do podzielenia się swoim kapłaństwem. Ja przynajmniej w takim celu tam jechałem, aby podzielić się swoim życiem, swoim czasem z tymi, którzy tak bardzo kapłanów potrzebują, bo ich mają niewielu” – odpowiadał na pytanie ks. Wojtach.

„Pracowałem w parafii, która swoim obszarem obejmowała 50 km długości, 20 km szerokości, liczyła 20 kaplic, jeden kościół główny, około 50 tys. katolików i jednego kapłana” – wspominał misjonarz.

Na wystawie zwiedzający znajdą informacje dotyczące Argentyny, prowincji Misiones, diecezji Posadas i Obera, w których pracowali misjonarze pochodzący z archidiecezji białostockiej. Zdjęcia ilustrują pracę w parafiach polskich misjonarzy, posługujących w tym kraju od 15 lat, jak również codzienne życie tamtejszych mieszkańców.

Wystawę będzie można oglądać w Centrum Wystawienniczo Konferencyjnym przy ul. Kościelnej 1A do 17 listopada, w godz. 9.00-15.00.

Aktualnie na misjach pracuje 8 kapłanów archidiecezji białostockiej: w Argentynie, Peru, na Kubie, w Papui Nowej Gwinei i w Gruzji. Jeden przygotowuje się do wyjazdu do Argentyny.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.