Tysiące młodych w „Marszu dla Jezusa 2015”

Kilka tysięcy młodych wzięło udział w "Marszu dla Jezusa" organizowanym co roku w Łodzi w Niedzielę Palmową. To główny punkt obchodów Światowych Dni Młodzieży w archidiecezji łódzkiej. Hasłem tegorocznego pochodu młodzieży były słowa: „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą” (Mt 5,8).

Młodzież przeszła ulicami Łodzi z Placu Wolności, ul. Piotrkowską do katedry. Po drodze zaprezentowała przygotowany wcześniej flash mob. Młodzi cieszyli się z licznej obecności swoich rówieśników, którzy również wierzą w Boga i chcą o tym mówić głośno. – Młodzież na Marsz przyciąga przede wszystkim atmosfera, którą co roku udaje się tu stworzyć: pełna radości, uśmiechu, wzajemnej życzliwości i jedności – mówili.

Zwieńczeniem Marszu była uroczysta Msza święta niedzieli Męki Pańskiej pod przewodnictwem abp. Marka Jędraszewskiego. Podobnie jak w ubiegłym roku, rozpoczęła się ona procesją wejścia, której towarzyszył obrzęd nawiązujący do łacińskiej liturgii poświęcenia świątyni. Arcybiskup podszedł do zamkniętych drzwi bazyliki archikatedralnej i uderzając w nie trzykrotnie pastorałem prowadził dialog ze scholą znajdującą się we wnętrzu katedry. Następnie uczynił pastorałem znak krzyża nad progiem świątyni, otworzył drzwi i wszedł do środka wraz z asystą.

Zwracając się do młodych w kazaniu abp Jędraszewski nawiązał do dwóch fragmentów Ewangelii. Pierwszego, który odczytany został na Placu Wolności, opowiadającego o wjeździe Jezusa do Jerozolimy i drugiego mówiącego o Męce Pańskiej. – W jednym i drugim słychać ludzi, którzy krzyczą. W pierwszym jest to radosne słowo uwielbienia – hosanna Synowi Dawidowemu. W drugiej jest to krzyk – ukrzyżuj! Niewykluczone – mówił metropolita łódzki, że jeden i drugi krzyk wychodził z ust tych samych osób. Dziś jest podobnie, wielu chce usunąć Jezusa z serc innych, z miejsc publicznych. W naszej Ojczyźnie szydzi się z Jezusa i jego Ewangelii. Niektórzy domagają się, by Ewangelii nie uczono w szkole, by religii w ogóle w szkole nie było! Czy nie czynią tego ci, którzy kiedyś otrzymali chrzest, którzy kiedyś należeli do Chrystusa? – pytał abp Jędraszewski. Jego zdaniem, „łatwo jest dziś Jezusa usunąć ze swego życia, łatwo zacząć żyć bez Niego!”.

Abp Jędraszewski zachęcał też młodych ludzi do czynnego uczestnictwa w celebracji Triduum Paschalnego. To będzie wyraz miłości do naszego Pana i Zbawiciela i podziękowanie, za to że należymy do świętego, katolickiego i apostolskiego Kościoła – co jest naszą radością i chlubą – mówił.

Liturgię swoim śpiewem uświetniła schola młodzieżowa złożona z wolontariuszy Światowych Dni Młodzieży oraz schola klerycka, która w przepiękny sposób wyśpiewała Mękę Pańską według relacji świętego Mateusza.