Tysiące wiernych na 46. Pieszej Pielgrzymce Wrocławskiej do Trzebnicy

Już po raz 46. pielgrzymi z całej archidiecezji wrocławskiej przeszli pieszo z Wrocławia do Trzebnicy, by uczcić św. Jadwigę Śląską – patronkę Dolnego Śląska. To największe wydarzenie religijne w archidiecezji, które w tym roku zgromadziło ponad 8 tys. uczestników: młodszych i starszych, rodziny, młodzież, siostry zakonne i kapłanów.

Uroczystości rozpoczęły się wczesnym rankiem, tuż po godz. 6, w archikatedrze wrocławskiej na Ostrowie Tumskim. Mimo chłodu, silnego wiatru i ulewnego deszczu na początku trasy, pielgrzymi z wiarą wyruszyli w drogę. Szli w 20 grupach o różnych charyzmatach. Ze względu na dużą liczbę uczestników – niektóre grupy liczyły ponad 600 osób – pielgrzymka została na trasie podzielona na dwa nurty.

Wędrówka do Trzebnicy, licząca około 30 km, zakończyła się ok. godz. 16 Mszą św. na placu pielgrzymkowym przy sanktuarium św. Jadwigi. Eucharystii przewodniczył kard. Grzegorz Ryś, metropolita łódzki.

W homilii podkreślił, że Bóg nie patrzy na ludzi jak na bezimienny tłum.
– Jezus patrzy na nas jak na rodzinę. Jego wzrok przenika nasze serca. Nie jesteśmy anonimowi – jesteśmy Jego braćmi i siostrami – mówił hierarcha.

Nawiązując do hasła tegorocznej pielgrzymki: „Nadzieja pojednania”, kard. Ryś przypomniał o potrzebie zmiany spojrzenia – nie tylko na siebie nawzajem, ale także na historię.
– Jeśli ktoś zna wolę Boga i ją pełni, staje się dla Jezusa matką i bratem. Tak właśnie żyła św. Jadwiga. Traktowała wiarę jak życie rodzinne, a nie społeczną strukturę – zaznaczył.

Hierarcha zwrócił uwagę na przypadającą w tym roku 60. rocznicę listu biskupów polskich do niemieckich, ze słynnymi słowami: „Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”.
– Czy potrafimy dziś patrzeć na innych przez pryzmat wiary, a nie tylko przez historię, konflikty i urazy? – pytał kardynał.

Kaznodzieja przywołał postać św. Jadwigi jako wzór dla wierzących i wszystkich pragnących budować prawdziwą wspólnotę.
– Była matką – dla dzieci, ubogich, chorych, opuszczonych. Nie tylko materialnie wspierała, ale budowała relacje. Nie była tylko sakiewką z pieniędzmi – była bliskością, opieką i obecnością – mówił.

Kard. Ryś wspomniał również, że przez całe życie świętej towarzyszyło trzynaścioro ubogich – symbol Jezusa i Dwunastu Apostołów.
– Miłosierdzie nie polega na liczbach, lecz na obecności. Nie chodzi o skalę, ale o to, czy w pomocy objawia się Bóg – podkreślił.

Pielgrzymka wrocławska do Trzebnicy jest największym tego typu wydarzeniem w Polsce. Tego dnia do św. Jadwigi przybyli także pątnicy z Milicza, Bagna i Dobroszyc, którzy tworzyli osobne grupy. Łącznie w wędrówce uczestniczyło ok. 10 tys. osób.

– Widzieliśmy dziś „chodzący Kościół” – mówił z uśmiechem ks. Tomasz Płukarski, główny przewodnik pielgrzymki. – Tę wiarę i nadzieję, którą niesiemy ze sobą, zanieśmy teraz do naszych domów i środowisk. Nieśmy pokój, pojednanie, radość i miłość – apelował.

Na zakończenie abp Józef Kupny, metropolita wrocławski, podziękował uczestnikom i organizatorom pielgrzymki, zapraszając na listopadowe obchody 60-lecia orędzia pojednania.

– Nie jesteśmy tłumem. Jesteśmy rodziną. W tej wspólnocie jest siła Kościoła i nadzieja dla świata – zakończył kard. Grzegorz Ryś.