8 tysięcy osób odwiedziło żywą szopkę w katedrze

Około 8 tysięcy osób odwiedziło żywą szopkę w kaplicy w katedrze płockiej, która funkcjonowała do 9 stycznia. W gronie zwiedzających byli m.in. uczestnicy pierwszego Orszaku Trzech Króli w mieście.

Na terenie Płocka zorganizowano aż trzy żywe szopki. Po raz pierwszy urządzono ją przed kościołem parafii św. Maksymiliana Kolbego, z inicjatywy wikariusza ks. Waldemara Dziewulskiego. Została otwarta podczas Pasterki i wzbudziła ogromne zainteresowanie zaskoczonych parafian. W szopce znalazła się m.in. oślica z osiołkiem, mini-kuc, baranki, przepiórki i bażant.

Również po raz pierwszy urządzono żywą szopkę w kaplicy katedry płockiej, pod hasłem „Gdzie Bóg, tam przyszłość” (Benedykt XVI). W szopce znalazły się owce, króliki i gołębie. Organizatorzy szacują, że odwiedziło ją około 8 tysięcy osób, w tym uczestnicy pierwszego w mieście Orszaku Trzech Króli.

„To jeden z najlepszych sposobów na przekazanie prawdy o narodzinach Dzieciątka Jezus. Wierni oglądali scenę niczym z tradycyjnej polskiej kolędy: stajenka ogrzana obecnością zwierząt, pachnące siano, a w żłobie maluśki Jezus. O wiele łatwiej wtedy pojąć sens Bożego Narodzenia” – komentuje ks. Łukasz Chruściel, inicjatorem przedsięwzięcia.

Po raz dziesiąty wierni i goście odwiedzali żywą szopkę, która ustawiona została przed kościołem parafii św. Benedykta w Płocku-Radziwiu. Proboszcz ks. Krzysztof Jaroszewski umieścił w niej m.in. koniki polskie, osiołka, owce, pawie, kurski rajskie: „Do naszej szopki przejeżdżali mieszkańcy Płocka i innych miast w regionie, aby zrobić sobie zdjęcia ze zwierzętami z szopki”, relacjonuje ks. Jaroszewski.

Oprócz Płocka żywe szopki w diecezji płockiej zorganizowano także w parafiach: św. Maksymiliana Kolbego w Płońsku, bł. ks. Jerzego Popiełuszki w Nunie, św. Stanisława BM w Wieczfni Kościelnej.