Drukuj Powrót do artykułu

Uczczono pamięć abp. Józefa Życińskiego

10 lutego 2012 | 21:35 | tk, mp, mj / ms Ⓒ Ⓟ

Sesją naukową na KUL, otwarciem ośrodka wsparcia dla bezdomnych, uroczystą Mszą św. i inauguracją funduszu stypendialnego – uczczono 10 lutego pamięć metropolity lubelskiego w 1. rocznicę jego śmierci. „Dziś widzimy jeszcze wyraźniej jak wiele arcybiskup Życiński znaczył w naszym życiu, kim był dla naszej archidiecezji, dla Ojczyzny i Kościoła” – mówił podczas liturgii w archikatedrze abp Stanisław Budzik.

W trakcie sesji „Przyroda – człowiek – Bóg. Wokół myśli filozoficznej Arcybiskupa Józefa Życińskiego” starano się opisać fenomen jego niezwykle rozległych zainteresowań naukowych, łączących nauki ścisłe z humanistyką.

Prof. Piotr Gutowski w powiedział, że zmarłemu arcybiskupowi jako filozofowi chodziło zawsze o religię opartą na racjonalnym myśleniu oraz o naukę, która nie zaprzecza doświadczeniu obecności Boga w świecie.

Czymś, co go szczególnie pasjonowało była próba odpowiedzi na pytanie w jaki sposób pogodzić wiedzę, jaką niesie np. fizyka ze zbiorem wierzeń i doświadczeniem religijnym. „Życiński, zgodnie zresztą ze starą scholastyczną zasadą zakładał, że nie może być sprzeczności między rozumem a wiarą, gdyż urągałoby to samemu Bogu” – podkreślił prof. Gutowski.

Rektor KUL ks. Prof. Stanisław Wilk zwrócił uwagę, że najgłębszym podłożem myśli abp. Życińskiego był „humanizm rozumiany jako skupienie się na człowieku, zawsze jednak w perspektywie prawdy o łasce przyniesionej na ziemię przez Chrystusa”. Zauważył też, że b. metropolita lubelski, obdarzony wieloma talentami i wielką sprawnością intelektualną, z łatwością i kompetencją poruszał się po nieznanych wielu humanistom obszarach wiedzy. W swoich wystąpieniach potrafił jednak o trudnych pojęciach mówić bardziej zrozumiałym językiem.

O najważniejszych wątkach książek zmarłego metropolity pisał w nadesłanym na sesję wykładzie współautor wielu tych publikacji ks. prof. Michał Heller, wskazując zwłaszcza na polemikę z filozofią neopozytywizmu. Pytania o racjonalność rozwoju nauki wciągnęły ks. Życińskiego, a ślady tej fascynacji można znaleźć w jego wielu publikacjach. „Błądzi więc neopozytywizm, który głosi, że jedyną metodą jest ciasno rozumiana metoda empiryczna, błądzi marksistowski materializm, który nie dopuszcza niczego poza metodą dialektyczną” – streszczał poglądy przyjaciela ks. prof. Heller.

„Józef Życiński, wielki zwolennik racjonalności i polemista, często kieruje pióro przeciw nieużywaniu i nadużywaniu rozumu. Od momentu, kiedy został biskupem, w jego pracach można zauważyć wyraźne przesuwanie się akcentów. Nigdy nie porzucił głębszej refleksji filozoficznej, ale narastająca liczba obowiązków wymuszała kierowanie uwagi na bardziej praktyczne sprawy związane z duszpasterstwem” – stwierdził autor tekstu.

Dodał, że jako biskup i metropolita lubelski ks. Życiński zabierał głos szczególnie w dwóch kwestiach: zjawiska postmodernizmu i religijnego fundamentalizmu przejawiającego się zwalczaniem teorii ewolucji.

O wypracowanej przez abp. Życińskiego oryginalnej koncepcji kultury mówił z kolei ks. prof. Alfred Wierzbicki. „Pisząc o kulturze współczesnej umieszczał ją na szlaku kosmicznej odysei człowieka, który wybiera się w długą podróż w poszukiwaniu prawdy, a w jej trakcie jest na różny sposób kuszony i zwodzony” – wyjaśnił mówca.

Dodał, że metoda filozoficznej refleksji uprawianej przez Życińskiego przypomina metodę Sokratesa: polegała na stawianiu kolejnych pytań współczesnej kulturze. Dążył przy tym do syntezy „trzech kultur”: religii, nauki i sztuki.

Wieczorem, rocznicowej Mszy św. w lubelskiej archikatedrze przewodniczył abp Stanisław Budzik. Wraz z nim liturgię koncelebrowało około stu kapłanów. W modlitwie uczestniczyli m.in. przedstawiciele wyższych uczelni Lublina i władz samorządowych.

Abp Budzik zauważył w homilii, że w rok po odejściu arcybiskupa Józefa “widzimy jeszcze wyraźniej, jak wiele znaczył w naszym życiu, kim był dla naszej archidiecezji, dla Ojczyzny i Kościoła”.

Przeczytaj pełny tekst homilii abp. Stanisława Budzika »

Metropolita lubelski powiedział, że arcybiskup Życiński przeżywał głęboko dramaty człowieka. Przywołał też fragment jego przejmującego tekstu o tym, że kapłaństwo, a zwłaszcza biskupstwo to kolosalna dawka prawdy o człowieku, także tej „bardzo gorzkiej o najgłębszych zakamarkach ludzkiej psychiki oraz o zdarzeniach, o których wie niewiele osób albo prawie nikt”.

W cytowanym w katedrze fragmencie swoich refleksji, arcybiskup Życiński wyznał, że spośród różnych form modlitwy najbliższa była mu zawsze refleksja nad sytuacją Chrystusa w Ogrójcu samotnego, odrzuconego przez najbliższych i pozornie przegranego na Golgocie.

„Ta refleksja dawała mi poczucie jakiejś przedziwnej solidarności z Nim, kiedy widziałem swoje życiowe niepowodzenia: metody duszpasterskie, które nie zdają egzaminu, kazanie, które wywołuje zupełnie inny od zamierzonego efekt…” – pisał zmarły przed rokiem metropolita lubelski. Wyznawał przy tym, że owo odniesienie do Chrystusa przez modlitwę i medytację sprawiało, że nie czuł się sam: “No, bo ostatecznie, jeśli Chrystus, Bóg-Człowiek, przeszedł przez to wszystko, dlaczego ja miałbym być tak pewny siebie, by oczekiwać, że każde moje działanie da wspaniały efekt?”.

Na zakończenie liturgii, bp Wiesław Lechowicz, administrator diecezji tarnowskiej, której przez siedem lat zmarły hierarcha był ordynariuszem, powiedział, że „arcybiskup Życiński był człowiekiem miłującym nade wszystko Chrystusa i z tej miłości Chrystusa wypływały, rodziły się wszystkie jego pozostałe miłości”.

Następnie abp Stanisław Budzik poświęcił umieszczone na jednym z filarów archikatedry epitafium upamiętniające postać zmarłego hierarchy. Napis na pamiątkowej tablicy brzmi: „Józef Życiński, biskup tarnowski w latach 1990-1997, arcybiskup metropolita lubelski w latach 1997-2011. Człowiek wielkiego umysłu i gorącego serca, niestrudzony pasterz, oddany Bogu i ludziom w duchu i prawdzie”.

Po poświęceniu tablicy abp Budzik modlił się w krypcie archikatedry lubelskiej przy grobie abp Życińskiego.

Abp Józef Życiński zmarł nagle w Rzymie 10 lutego 2011 r. w wieku 62 lat.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.