Drukuj Powrót do artykułu

Uczestnicy Podkarpackiej Ekstremalnej Drogi Krzyżowej dotarli do Przemyśla

09 marca 2013 | 13:43 | pab Ⓒ Ⓟ

Na starcie w Jarosławiu pojawiło się 212 osób. Wyruszyli w piątek o 21 w całonocny 45-kilometrowy marsz, który wiódł bocznymi drogami. Towarzyszyło im błoto, zimno i ciemność. – Takie przeżycie pozwala głębiej spojrzeć w siebie – mówią uczestnicy Podkarpackiej Ekstremalnej Drogi Krzyżowej.

Do celu, czyli archikatedry przemyskiej dotarli w sobotę rano. Szli w małych, kilkuosobowych grupach. Zarówno nastolatkowie, jak i osoby w podeszłym wieku. Jedną z pierwszych, która przyszła do Przemyśla była Iwona Marek. – Ten krzyż, który na początku niosłam, później pomagał mi iść i dźwigał mnie od stacji ósmej – opowiada.

Właśnie wtedy poczuła największe trudności, związane przede wszystkim z przeżyciami psychicznymi. – W którymś momencie, gdy dopuszczamy do świadomości ból mięśni, ciemność, całą rzeczywistość, która nas otacza, a na dodatek woda wdziera się już do butów i łatwo się zgubić nie kontrolując się w trasie, ma się ochotę wycofać. Ale ważne, żeby wrócić do rozważań. O wszystkim się zapomina, to jest psychiczna walka przez całą drogę – mówi Iwona Marek.

Pomysłodawcą Podkarpackiej Ekstremalnej Drogi Krzyżowej jest jarosławianin Paweł Hajnus, który przeszedł niedawno w podobnej Drodze Krzyżowej organizowanej w archidiecezji krakowskiej. – Osobiście do mnie dotarło to, że droga krzyżowa nie jest do cierpienia, ale do zwyciężania własnych słabości – mówi.

Z Jarosławia wyruszyło 212 osób. Nie wszyscy dotarli, ale jak podkreśla Hajnus, nie o statystyki chodzi, a ci, którzy nie doszli wcale nie są przegrani. – Odległość jest dłuższa niż typowe dzienne odległości na pielgrzymkach, do tego dochodzi noc, błoto i zimno. To, że nie wszyscy kończą jest naturalne. Ale dla nich to wcale nie oznacza porażki, a czasem jest mocniejszym przeżyciem, niż jej ukończenie – mówi.

Idea Ekstremalnej Drogi Krzyżowej powstała w 2009 r. w Krakowie. Jej pomysłodawcą jest ks. Jacek Stryczek, inicjator akcji Szlachetna Paczka. Jak mówią organizatorzy PEDK, w przyszłym roku również zostanie zorganizowana, ale można ją przejść o każdej porze roku.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.