Uczestniczka ŚDM: otrzymuję od papieża Franciszka ważne wskazówki dotyczące mojego życia

„Przyjechałam na Światowe Dni Młodzieży, aby wzmocnić swoją wiarę. Moja daleka rodzina pochodzi z Syrii, więc dramat wojny i cierpienia jest mi dobrze znany z opowiadań mojej rodziny, która doświadczała tego na co dzień” – powiedziała KAI 24-letnia Chiara, uczestniczka Światowych Dni Młodzieży, która wraz z rodzicami mieszka we Włoszech.

Zdaniem dziewczyny bardzo ważna w dzisiejszych czasach jest ciągła modlitwa o pokój. „Kiedy widzimy co się dzieje na świecie musimy się modlić za naszych braci, którzy giną z powodu swojej wiary, ale także za samych siebie, aby nie utracić wiary w Boga, ale ją umacniać. To naprawdę trudne” – mówiła Chiara.

Uczestniczka Światowych Dni Młodzieży przyznała, że ogromne wrażenie zrobiła na niej Droga Krzyżowa na Błoniach. „To było wspaniałe widowisko artystyczne, które wywarło silne wrażenie. Niemal wszyscy ludzie, którzy stali wokół mnie płakali” – mówiła. „Podczas drogi poruszone zostały najważniejsze sprawy współczesnego świata: głód, wojna, cierpienie, prześladowania” – dodała. „Będąc tutaj czuję, jak moja wiara się umacnia” – podkreśliła.

Chiara przyznała także, że podczas ŚDM otrzymuje dla siebie w nauczaniu papieża ważne wskazówki, przede wszystkim o tym, aby się nie poddawać, o tym jak powinna przeżywać swoją młodość. „Ważne, aby być pełnym pasji i zaangażowania, nie poddawać się, a w trudnych chwilach zawierzać siebie Bożemu Miłosierdziu” – powiedziała. „ŚDM to dla mnie i dla moich przyjaciół z całego świata ważne lekcje na całe życie” – dodała Chiara.