Drukuj Powrót do artykułu

Udział w wyborach to przywilej

09 października 2011 | 10:13 | im / ms Ⓒ Ⓟ

Na udział w wyborach patrzę nie tyle jako na obowiązek, co możliwość, w pewnym sensie przywilej, który pozwala mi wpływać na to, co dzieje się w Polsce – powiedział dziennikarzom kard. Kazimierz Nycz po oddaniu swojego głosu 9 października w Warszawie.

Wspominając, że dziś ma miejsce także Dzień Papieski, stwierdził, że bł. Jan Paweł II zapewne przypominałby, że warto i trzeba brać na swoje ramiona ciężar współodpowiedzialności za dobro wspólne.

– Warto głosować, bo to jest nasz faktyczny udział w życiu społecznym i politycznym, raz na 4 lata czy na czas wyborów, cząstkę tej podmiotowej władzy, która w nas jest, cedujemy na innych ludzi – mówił metropolita warszawski. – Ja osobiście od 22 lat, od czasów wolnej Polski, patrzę na to, co się nazywa głosowaniem nie tyle jako na obowiązek, co na możliwość, w pewnym sensie przywilej, który pozwala mi wpływać na to, co dzieje się w Polsce – stwierdził, zaznaczając, że jak wielu obywateli, chciałby, by ten wpływ mógł być większy.

Pytany o przyczyny niskiej frekwencji podczas wyborów, kardynał stwierdził, że być może ludzie „są zmęczeni, może niezadowoleni z tego co świat polityki reprezentuje, może za mało wierzą w to, że ich głos ma naprawdę znaczenie”. Wyznał, że nadzieję na większy wpływ na politykę konkretnego człowieka wiąże z obecną ordynacją wyborczą do Senatu, gdzie się głosuje na jednego kandydata. – Politycy muszą się nad jednomandatowymi okręgowymi wyborczymi zastanowić, zobaczymy jakie będą wyniki wyborów do Senatu – powiedział.

Kard. Nycz podkreślił również, że zbieżność Dnia Papieskiego z dniem wyborów nie była zamierzona – termin Dnia Papieskiego ustalono rok temu. – Myślę, że jedno drugiemu nie przeszkadza – zaznaczył. Dodał, że przy okazji jednak można wskazać na przykład Jana Pawła II, który był zaangażowany w sprawy Polski i zabierał głos w trudnych momentach życia społecznego naszego kraju. – Gdyby tu dzisiaj z nami był, tak jak bywał przez 26 lat, a dzisiaj jest jako błogosławiony, to by nam to przypomniał, że warto i trzeba brać na ramiona ciężar współodpowiedzialności za dobro wspólne, za Polskę, państwo, samorząd, inne struktury. Być potrzebnym – podkreślił metropolita warszawski.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.