UE zaostrza kary za pedofilię i pornografię

Rada Ministrów Unii Europejskiej w Brukseli ostatecznie uchwaliła 15 listopada zaostrzenie kar za pedofilię i pornografię dziecięcą. Surowe kary grożą osobom oskarżonym o seksualne wykorzystywanie dzieci i o oglądanie pornografii dziecięcej w sieci.

Pod koniec października dyrektywę w tej sprawie przyjął Parlament Europejski w Strasburgu. Państwa członkowskie będą miały dwa lata na włączenie nowych przepisów do prawa krajowego. Nowe przepisy nałożą też na kraje Unii Europejskiej (UE) obowiązek usuwania stron internetowych z pornografią dziecięcą lub, jeśli okaże się to niemożliwie, nakaz blokowania dostępu do takich stron na terytorium danego kraju. Specjaliści alarmują, że na naszym kontynencie 10 do 20 proc. dzieci mogło paść ofiarami nadużyć seksualnych.

Wytyczne w sprawie zwalczania wykorzystywania seksualnego dzieci i pornografii dziecięcej wprowadzają w krajach UE nowe wymogi w zakresie zapobiegania tego rodzaju przestępstwom, ścigania sprawców i ochrony ofiar.

Niegodziwe traktowanie i wykorzystywanie seksualne dzieci, w tym pornografia dziecięca, stanowi poważne pogwałcenie praw podstawowych – głosi nowy dokument. Podkreśla, że osobom odpowiedzialnym za prowadzenie śledztw i za ściganie takich przestępstw należy udostępnić skuteczne narzędzia dochodzeniowe. Mogą one obejmować operacje ukryte, kontrolę komunikacji, niejawną inwigilację, w tym elektroniczną, monitorowanie rachunków bankowych lub inne metody dochodzenia finansowego. W określonych przypadkach i zgodnie z prawem krajowym tego rodzaju narzędzia powinny także obejmować możliwość posługiwania się przez organy ścigania fikcyjną tożsamością w internecie.

Nowe przepisy unijne to ważny krok w kierunku wzmocnienia ochrony dzieci. „Władze i organizacje społeczne dostają silny instrument, który wprowadza zasadę «zero tolerancji» wobec zbrodni popełnianych na dzieciach” – powiedziała Roberta Angelilli (Europejska Partia Ludowa, Włochy), która kierowała pracami Parlamentu nad wytycznymi.

Określają one kary minimalne za około 20 przestępstw, czyli znacznie więcej niż dotychczas przewidywało prawodawstwo UE. Zaostrzono kary za wykorzystywanie seksualne dzieci na terenie całej Unii, przede wszystkim wobec nadużyć popełnionych przez osoby zaufania publicznego, autorytety i osoby, mające wpływ na dziecko (np. członkowie rodziny, opiekunowie czy nauczyciele), a także w sytuacji wykorzystywania dzieci, znajdujących się w grupie ryzyka (jak dzieci niepełnosprawne fizycznie lub umysłowo, pozostające pod wpływem narkotyków lub alkoholu).

Sama niepełnosprawność nie oznacza automatycznie niemożności wyrażenia zgody na kontakty seksualne. Należy jednak penalizować wykorzystywanie takiej niepełnosprawności w celu podjęcia czynności seksualnych z udziałem dziecka – podkreślają twórcy nowych przepisów.

Zgodnie z nimi zmuszanie dziecka do aktów seksualnych i prostytucji zagrożone będzie karą co najmniej 10 lat pozbawienia wolności. Z kolei producenci pornografii dziecięcej muszą liczyć się z karą do trzech lat więzienia, a za oglądanie treści pornograficznych z udziałem dzieci w internecie grozi kara 1 roku więzienia.

Uwodzenie dzieci przez internet i dziecięca turystyka seksualna są według nowego prawa przestępstwami, i to niezależnie od tego, czy obywatel UE dopuści się takich czynów na terenie Unii czy poza jej granicami.

Kraje członkowskie zostały zobowiązane do jak najszybszego usuwania stron internetowych zawierających i rozpowszechniających pornografię dziecięcą. Będą też musiały dołożyć wszelkich starań, aby współpracować w tym zakresie z krajami spoza Unii. Ponieważ jednak usunięcie takich stron nie zawsze jest możliwe (serwery mogą znajdować się na terenie państw niechętnych do współpracy z UE lub też usuwanie tych stron mogłoby trwać zbyt długo), państwa członkowskie mogą podejmować środki służące blokowaniu takich stron na swoim obszarze. Środki te muszą być jednak wprowadzone na podstawie przejrzystej procedury i dostarczać internautom odpowiednich gwarancji bezpieczeństwa.

Ilość stron internetowych z pornografią dziecięcą rośnie. Ocenia się, że dziennie trafia do obiegu około 200 materiałów zawierających tego rodzaju treści. Nawet najmłodsze dzieci stają się ofiarami pornografii, zaś obrazy z ich udziałem są coraz bardziej dosłowne i brutalne.

Badania wykazują, że około 20 proc. sprawców przestępstw seksualnych po odbyciu wyroku ponownie dopuszcza się takiego czynu. Dlatego, zgodnie z nową dyrektywą, na osobę, która została skazana za przestępstwa na tle seksualnym, można będzie odtąd nałożyć czasowy lub stały zakaz wykonywania działalności zawodowej, związanej z bezpośrednimi i regularnymi kontaktami z dziećmi. Pracodawcy podczas rekrutowania pracowników będą mieli prawo wymagać informacji o ewentualnych wyrokach skazujących za przestępstwa na tle seksualnym. Tym samym kraje członkowskie powinny mieć możliwość podjęcia niezbędnych środków, takich jak np. umieszczenie sprawców w rejestrze karnym przestępców seksualnych.

Po przyjęciu przez Radę Ministrów państwa członkowskie UE mają dwa lata, żeby wprowadzić nowe przepisy do prawa krajowego.