Upamiętnienie gen. Bolesława J. Roi – zamordowanego w Sachsenhausen

W 145. rocznicę urodzin generała dywizji Bolesława Jerzego Roi, bp Andrzej Kaleta poświęcił tablicę mu dedykowaną, upamiętniającą związanego z Kielecczyzną współtwórcę odrodzonego Wojska Polskiego oraz dowódcę Okręgu Generalnego Kielce.

Uroczystość odbyła się przed dawną siedzibą dowództwa 2. Dywizji Piechoty Legionów, przy ul. Kapitulnej 2, gdzie obecnie mieści się Biuro Wystaw Artystycznych.

Bp Andrzej Kaleta nawiązał do 145. rocznicy urodzin generała, która minęła w kwietniu br. Zauważył, że był nie tylko twórcą i pierwszym dowódcą 4. Pułku Piechoty Legionów Polskich, ale człowiekiem wielkich zasług dla Ojczyzny i parlamentarzystą.

– Wytyczamy w Kielcach kolejny przystanek pamięci o patriocie i męczenniku – powiedział senator Krzysztof Słoń. W uroczystości wziął udział prezydent Kielc Bogdan Wenta, w imieniu wojewody – posłanka Maria Zuba, Dyrektor Oddziału IPN w Krakowie, dr hab. Filip Musiał, dr Dorota Koczwańska-Kalita, naczelnik kieleckiej Delegatury IPN, kilkanaście pocztów sztandarowych z delegacjami szkół i służb mundurowych. Pod tablicą wartę zaciągnęli żołnierze.

Uroczystość została organizowana przez Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej 4. Pułku Piechoty Legionów w Kielcach wraz ze Stowarzyszeniem Pamięć i Tradycja im. Józefa Piłsudskiego w Kielcach oraz Instytutem Pamięci Narodowej Oddział w Krakowie i Delegaturą w Kielcach.

Generał Bolesław Roja był nie tylko legendarnym dowódcą legionowym, lecz także szanowanym i powszechnie znanym działaczem społecznym, parlamentarzystą II RP oraz dowódcą na frontach wojny polsko-bolszewickiej. Został zapamiętany jako wierny swym ideałom i honorowi żołnierza Wojska Polskiego do samego końca – swej śmierci 27 maja 1940 r., gdy został brutalnie zamordowany w KL Sachsenhausen. Relacja na temat jego śmierci została zachowana m.in. we wspomnieniach ojca Henryka Marii Malaka oraz Józefa Ścisły (J. Ścisło, „Świat musi osądzić. Wspomnienia więźnia hitlerowskich obozów koncentracyjnych”, Warszawa 1969, s. 70-71).