Uroczystość św. Stanisława w Szczepanowie

W sobotę, 10 maja 2025 r., w sanktuarium św. Stanisława BM w Szczepanowie odbyły się centralne uroczystości odpustowe ku czci głównego patrona Polski i diecezji tarnowskiej. Uroczystej Mszy Świętej przewodniczył biskup tarnowski Andrzej Jeż, który wygłosił również homilię. Tegoroczne obchody przebiegały pod hasłem: „Święty Stanisław – pielgrzym nadziei”.

Wydarzenie rozpoczęła tradycyjna procesja o godz. 10.15 z miejsca narodzin św. Stanisława do kościoła parafialnego. Wierni nieśli relikwie św. Stanisława BM, św. Jana Pawła II, św. Kingi oraz świętych i błogosławionych związanych z diecezją tarnowską.

Na początku Mszy Świętej biskup Andrzej Jeż wspomniał o nowej inicjatywie w Małopolsce – szlaku św. Stanisława, który łączy ważne miejsca kultu. W ten sposób podkreślił duchowy wymiar pielgrzymowania:

„Pragniemy, aby w nas pielgrzymował św. Stanisław i prowadził nas drogą Ewangelii jako pielgrzymów nadziei w świecie pełnym niepokojów i zamętów”.

Homilia: w centrum człowiek, prawda i godność

W wygłoszonej homilii bp Andrzej Jeż podjął szereg ważnych i aktualnych tematów, odnosząc je do osoby św. Stanisława i jego niezłomnej postawy w obronie prawdy i moralnego ładu.

Biskup przypomniał, że wybór nowego papieża w dzień św. Stanisława to znak Opatrzności Bożej, który skłania do refleksji nad rolą Kościoła i wiernych w świecie współczesnym. Podkreślił, że słowa nowego papieża „Pokój wam” są echem pozdrowienia Zmartwychwstałego Chrystusa i powinny dziś szczególnie wybrzmieć w sercach ludzi, rodzin i narodów.

„Ja także chciałbym, by to pozdrowienie pokoju dotarło do naszych serc, dotarło do naszych rodzin, do wszystkich ludzi, gdziekolwiek się znajdują, do wszystkich ludów, do całej ziemi. Pokój wam”- powiedział biskup

Jednym z kluczowych tematów homilii było zagrożenie prawdy historycznej i fałszowanie dziejów – zarówno tych dotyczących czasów II wojny światowej, jak i interpretacji historii Kościoła oraz świętych. Biskup przypomniał, jak w czasach komunizmu manipulowano obrazem św. Stanisława, przedstawiając go jako buntownika przeciwko władzy świeckiej.

„Pamiętam, że na lekcjach historii musiano się jakoś uporać z postacią św. Stanisława w tym komunistycznym systemie edukacyjnym, bowiem wtedy była też rocznica jego męczeńskiej śmierci. Cały czas nam sugerowano, że cała wina była po stronie św. Stanisława. Ten biedny, wojowniczy król Bolesław Śmiały, który poszerzał nasze terytoria, który był genialnym wodzem, administratorem został pokrzywdzony przez św. Stanisława” – wspominał duchowny.

Mówił również o coraz częściej spotykanym zakłamywaniu historii Polski w podręcznikach szkolnych innych krajów, wskazując m.in. na przypadki, gdy w niemieckich szkołach uczniowie słyszą, że to Polska sprowokowała II wojnę światową. „Historyczna prawda o Polsce i Polakach jest wykrzywiana i celowo zakłamywana” – mówił biskup

Obrona życia i godności człowieka

W dalszej części homilii biskup Jeż poruszył temat obrony życia nienarodzonych. Przywołał wstrząsające wydarzenie ze szpitala w Oleśnicy, gdzie zabito dziewięciomiesięczne dziecko poprzez wstrzyknięcie chlorku potasu w serce.

„Wstrzyknięcie w serce zastrzyku z trucizną, czyż to nie przypomina tego, o czym opowiadali świadkowie obozów koncentracyjnych z czasów II wojny światowej?” – pytał homileta.

Biskup Tarnowski mówił również o współczesnych formach prześladowania za wiarę – o szykanach, wyśmiewaniu i wykluczeniu osób broniących godności ludzkiej i prawdy:

„Odbierający życie nienarodzonym stają się bohaterami, a osoby otwarcie mówiące o godności człowieka i prawie do życia, od poczęcia aż do naturalnej śmierci, stają się przedmiotem różnych szykan, stają przed ryzykiem utraty pracy i wykluczenia na margines społeczny” – ocenił.

Wezwanie do odwagi i świętości

Na zakończenie bp Jeż odwołując się pierwszego przemówienia papieża Leona XIV wezwał, abyśmy jako chrześcijanie nie bali się żyć w prawdzie, którą objawił Chrystus. Wzorem do takiej postawy jest św. Stanisław.

„Na jego wzór bądźmy odważnymi świadkami Chrystusowej prawdy. Upominajmy się o nią, wzrastajmy w świętości i módlmy się wytrwale, aby nasza Ojczyzna mogła cieszyć się trwałym pokojem, sprawiedliwością, dobrem i wolnością” – zakończył biskup Jeż.