Drukuj Powrót do artykułu

Uroczystości 450. rocznicy uchwalenia Konfederacji Warszawskiej

28 stycznia 2023 | 19:40 | lk | Warszawa Ⓒ Ⓟ

Panele dyskusyjne, wystawa i pokaz dokumentu oraz nabożeństwo ekumeniczne złożyły się na uroczystości 450. rocznicy uchwalenia Konfederacji Generalnej Warszawskiej, gwarantującej pokój między wyznaniami oraz równouprawnienie innowierców z katolikami w Rzeczypospolitej. – Dziś powinniśmy szukać tego, co nas łączy ponad podziałami. To jedyna droga, abyśmy jako wierzący i niewierzący odnajdywali to, co dobre i umieli odrzucić to, co złe – mówił zwierzchnik polskich luteran bp Jerzy Samiec w ewangelicko-augsburskim kościele św. Trójcy w Warszawie.

Nabożeństwo ekumeniczne sprawowane w sobotę ewangelicko-augsburskim kościele pw. św. Trójcy w Warszawie było ostatnim punktem rocznicowych uroczystości.

Obecni byli na nim m.in. prezes Polskiej Rady Ekumenicznej i zwierzchnik metodystów w Polsce bp Andrzej Malicki oraz przedstawiciele innych Kościołów zrzeszonych w PRE. Kościół rzymskokatolicki reprezentowali m.in. ks. Sławomir Pawłowski, sekretarz Rady KEP ds. Ekumenizmu i ks. Paweł Rytel-Andrianik, b. rzecznik Episkopatu Polski. Przybył także mufti Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP Tomasz Miśkiewicz.

Na początku nabożeństwa, którego uczestników powitał proboszcz luterańskiej parafii ks. Piotr Gaś, odczytano fragmenty aktu Konfederacji Generalnej Warszawskiej.

W kazaniu bp Jerzy Samiec, zwierzchnik Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP przypomniał, że uchwalenie Konfederacji Warszawskiej poprzedziło inne ważne wydarzenie, czyli tzw. ugoda sandomierska z 1570 r. między braćmi czeskimi, luteranami i ewangelikami reformowanymi. W porozumieniu tym zobowiązali się oni rozwiązywać konflikty między sobą w sposób pokojowy, dążyć do ochrony swego wyznania w państwie oraz współdziałać w sporach z katolikami.

Sama zaś Konfederacja Warszawska była wydarzeniem mającym – jak przypomniał bp Samiec – „bezpośredni wpływ na rozwój naszego kraju, bo powodowało, że wielu prześladowanych w swoich ojczyznach wybierało Polskę jako bezpieczne miejsce do swojego życia i do rozwoju”. – A przecież wszyscy tak bardzo potrzebujemy bezpiecznego miejsca – dodał.

„Wspominamy dokument, których chronił i gwarantował swobodę. I dzisiaj mamy przed sobą podobne zadania. Kościoły, ale także inne religie razem powinny walczyć o to, by w naszej Rzeczypospolitej było miejsce dla wszystkich, którzy są w mniejszości lub tych, którzy są prześladowani za swoje poglądy, przekonania, wiarę, pochodzenie lub brak wiary czy deklarowany ateizm” – wskazywał kaznodzieja.

To zatem w Polsce uchodzący przed prześladowaniami ze swoich krajów znaleźli nową ojczyznę, dla której pracowali, poświęcali swoje talenty i umiejętności, często także zdrowie i życie – mówił bp Samiec. – Jestem niezwykle dumny, chyba wszyscy jako Polacy jesteśmy, że zdaliśmy i zdajemy egzamin w stosunku do Ukraińców i Ukrainy – dodał, wspominając, że postawa Polaków jest w Europie i na świecie dostrzegana i stawiana za wzór.

„Nie sposób jednak nie wspomnieć o innych, którzy również szukają u nas schronienia. A my? Odmawiamy, wyrzucamy, wypychamy. Budujemy mury, chociaż my, Polacy, akurat z murami mamy bolesne doświadczenia. Byliśmy nie tyle za murem, co za żelazną kurtyną. Pokonywanie murów, przeskakiwanie, ma pewien symbol w naszej historii. I nieformalny hymn Solidarności o murach, które powinny runąć” – mówił bp Samiec, nawiązując do utworu Jacka Kaczmarskiego.

Zdaniem kaznodziei, „najgorszym murem jest mur obojętności w naszych sercach”. Tylko kierując się otwartością i miłością wobec bliźnich, jesteśmy w stanie przezwyciężyć najtrudniejsze sytuacje. Takim wyjściem nie jest zaś przemoc, bo ta zawsze też rodzi tylko przemoc. – Będąc razem, tak jak 450 lat temu, możemy znaleźć właściwe rozwiązania. Polska jest wielkim krajem i jest w niej dosyć miejsca dla wszystkich. Wszelkie wykluczanie innych jest nie tylko niezgodne z Ewangelią, ale także z nakazami szacunku i miłości, jakie są w innych religiach – powiedział bp Samiec.

Dodał, że cieszy go, że ewangelicy mogą w Polsce doświadczać wolności religijnej i swobodnie rozwijać swoje wspólnoty. – Ale niepokoi mnie, gdy inni są atakowani. Mam nadzieję, że muzułmanie w naszym kraju mogą czuć się bezpiecznie. Boleję nad wszystkimi przejawami antysemityzmu. Jest mi niezmiernie przykro i budzi moją niezgodę, gdy publicznie są atakowane mniejszości – wyliczał zwierzchnik polskich luteran.

Wymienił w tym kontekście m.in. odebranie mniejszości niemieckiej na Opolszczyźnie dotacji na naukę języka niemieckiego dla dzieci, choć są obywatelami Polski. Stwierdził też, że budzi jego strach atakowanie mniejszości seksualnych, a „dziś wiemy, że tożsamość seksualna może nieść z sobą bardzo głębokie problemy i dylematy, z którymi zwłaszcza młodzi ludzie muszą się uporać”.

Na zakończenie podkreślił, że wspominanie dziś uchwalenia Konfederacji Warszawskiej, która skutkiem była tolerancja religijna i stworzenie z Polski przestrzeni „bez stosów” wymaga, abyśmy wyciągnęli wnioski dla siebie. – Po pierwsze, te rozwiązania nie wszystkim się podobały, ale mimo to weszły w życie. Po drugie, powinniśmy szukać tego, co nas łączy ponad podziałami. To jedyna droga prowadząca do rozwoju i do tego, abyśmy jako wierzący i niewierzący odnajdywali to, co dobre i umieli odrzucić to, co złe – powiedział bp Jerzy Samiec.

Podpisanie aktu Konfederacji Generalnej Warszawskiej w dniu 28 stycznia 1573 r. było wydarzeniem bezprecedensowym, które dziś określa się jako początek końca prześladowań religijnych. Polska aktem najwyższego rzędu wprowadziła powszechną tolerancję wyznaniową. Ustawa ta zawierała postanowienie zapewnienia swobody wyznania szlachcie w Rzeczypospolitej, gwarantowała pokój między różnymi wyznaniami, zapewniała innowiercom równouprawnienie z katolikami i opiekę państwa. Każdy wybierany król musiał odtąd składać przyrzeczenie dotrzymania postanowień konfederacji.

Doniosłość tego aktu została dostrzeżona przez społeczność międzynarodową, czego wyrazem jest wpisanie aktu Konfederacji Generalnej Warszawskiej na Listę Światową Programu UNESCO „Pamięć Świata”.

W ramach uroczystości upamiętniających 450. rocznicę uchwalenia tego aktu w Oszpicin Muzeum Żydowskie (piątek) i w Sali Kolumnowej Sejmu RP w Warszawie odbyły się specjalne sesje naukowe z udziałem parlamentarzystów, przedstawicieli religii i wyznań istniejących w Polsce (m.in. katolików, luteran, muzułmanów, Żydów).

W Sejmie RP wicemarszałek Piotr Zgorzelski, organizator i gospodarz wydarzenia, przypomniał, że ustawa z 1573 r. została uchwalona w Polsce rok po niesławnej nocy św. Bartłomieja, gdy we Francji w religijnych waśniach w ciągu kilku dni zginęło więcej chrześcijan, niż było zamordowanych w okresie prześladowań przez cały okres istnienia Imperium Rzymskiego. Rzeczypospolita stała się „państwem bez stosów”, w którym każdy mógł swobodnie praktykować swoja wiarę – podkreślił Piotr Zgorzelski, dodając również, że „postanowienia konfederacji warszawskiej wynikały z polskiej tradycji tolerancji”.

Głos zabrał również marszałek Senatu Tomasz Grodzki, który ocenił, że uchwała Sejmu sprzed 450 lat doprowadziła do „rozkwitu wielokulturowości, a tolerancja i wolność słowa wpłynęły pozytywnie na rozwój państwa”.

Z kolei wykład inauguracyjny pt. „Konfederacja Warszawska – co zawdzięcza jej Rzeczpospolita” wygłosił prof. Wojciech Stanisław Kriegseisen, kierownik Zakładu Studiów Nowożytnych w Instytucie Historii im. Tadeusza Manteuffla Polskiej Akademii Nauk. Kolejnym punktem konferencji był panel dyskusyjny „Konfederacja Warszawska wczoraj i dziś” prowadzony przez dr Annę Materską-Sosnowską, w którym udział wzięli m.in. posłowie Urszula Pasławska i Eugeniusz Czykwin.

Podczas ostatniego posiedzenia posłowie przyjęli też okolicznościową uchwałę upamiętniającą 450. rocznicę konfederacji warszawskiej.

Od poniedziałku w holu sejmowym prezentowana jest ponadto wystawa przygotowana przez Bibliotekę Sejmową, a upamiętniająca 450. rocznicę uchwalenia konfederacji warszawskiej. Podczas jej otwarcia marszałek Sejmu Elżbieta Witek zaznaczyła, że w ówczesnej Polsce schronienie znajdowali ludzie, którzy byli prześladowani w innych krajach ze względu na wyznanie. – Polska stała się azylem dla uciekających przed prześladowaniami. Dziś Polska też jest azylem – dla tych, którzy uciekają przed wojną z Ukrainy – zaznaczyła marszałek Sejmu.

Na ekspozycji zaprezentowano unikatowe obiekty, w tym kopię konserwatorską Aktu Konfederacji Warszawskiej oraz obraz Jana Matejki „Potęga Rzeczypospolitej u zenitu. Złota wolność. Elekcja R.P. 1573”. Na wystawie można zobaczyć też XVII-wieczne starodruki ze zbiorów Biblioteki Sejmowej: dwa zbiory konstytucji wydane w prestiżowych oficynach krakowskich Andrzeja Piotrkowczyka i syna. Księgi zostały otwarte na artykułach henrykowskich i pacta conventa, a także pracę Andrzeja Frycza Modrzewskiego „O naprawie Rzeczypospolitej”. Prezentowane są też obrazy z epoki.

Uwierzytelniony 209 pieczęciami woskowymi pergaminowy dokument Konfederacji Generalnej Warszawskiej jest przechowywany w Archiwum Głównym Akt Dawnych w Warszawie. Tamże w sobotę w Sali Balowej Pałacu Raczyńskich (czyli siedzibie Archiwum Głównego Akt Dawnych) odbył się pokaz specjalny aktu.

Od 30 stycznia do 10 lutego jest możliwość przyjęcia grup szkolnych i zorganizowania lekcji archiwalnej poświęconej Konfederacji Generalnej Warszawskiej i pierwszemu bezkrólewiu.

Zainteresowane grupy proszone są o zgłaszanie się na adres mmorawska@agad.gov.pl

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.