Drukuj Powrót do artykułu

Uroczystości odpustowe Wniebowzięcia NMP

18 sierpnia 2013 | 17:09 | pra / pm Ⓒ Ⓟ

Zakończył się tygodniowy odpust Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Kalwarii Zebrzydowskiej. Co roku do tego sanktuarium pasyjno-maryjnego ściągają tysiące pielgrzymów z całej Polski i zagranicy.

W procesjach „Pogrzebu Matki Bożej” oraz „Wniebowzięcia i Triumfu Matki Bożej” uczestniczy zazwyczaj około 100 tys. wiernych.

Dzisiejsze uroczystości rozpoczęły się o godz. 6.30 Mszą św., która została odprawiona w intencji kalwaryjskich pielgrzymów przy kościele „Grobu” Matki Bożej. Po niej wyruszyła procesja „Wniebowzięcia NMP”. O godz. 11.00 przy ołtarzu polowym rozpoczęła się Msza św. pontyfikalna, której przewodniczył kard. Stanisław Dziwisz. Metropolita krakowski zaprosił wszystkich do wspólnej modlitwy w jedności z papieżem Franciszkiem. – Ojciec Święty przez to imię związał się z duchem zakonu franciszkańskiego, pragnie tak jak św. Franciszek żyć bardziej skromnie, pokornie, służyć ludowi Bożemu z miłości do Chrystusa ukrzyżowanego. Tym franciszkańskim duchem związani i otoczeni pragniemy wspólnie modlić się za niego, za Kościół powszechny, o jedność, także tą wewnątrz Kościoła; ci którzy mnie słuchają, wiedzą o co mi chodzi – mówił kard. Dziwisz.

Eucharystię koncelebrowali także: bp Jan Szkodoń, o. Jarosław Kania OFM – prowincjał bernardynów, o. Gracjan Kubica OFM – kustosz sanktuarium kalwaryjskiego i liczni przedstawiciele kleru zakonnego i diecezjalnego.

Homilię wygłosi abp Wacław Depo, metropolita częstochowski, który podkreślił, że Maryja jest ostatnim ziemskim darem danym Kościołowi przez Chrystusa z wysokości krzyża. – Bylibyśmy szaleni i nieuczciwi wobec Chrystusa, gdybyśmy ten dar zlekceważyli i pomniejszyli rolę Maryi w całości naszego życia. Jeśli sam Bóg wybrał Maryję, to tym bardziej wypada to czynić człowiekowi – mówił abp Depo.

Według hierarchy Maryja ma być dla ludzi wierzących wzorem zawierzenia Bogu, nauczycielką sensu każdego ludzkiego cierpienia i przechodzenia przez śmierć. – Bez wiary i ufnej modlitwy naszych ojców i matek do Chrystusa Ukrzyżowanego i Zmartwychwstałego przez maryjne macierzyńskie wsparcie nie przetrwalibyśmy jako naród i Kościół w narodzie polskim. Bez wiary w Opatrzność wołając od pokoleń: „Ojczyznę wolną błogosław, Panie”, a w czasach niewoli: „racz nam wrócić, Panie” i bez uporu i walki przeciw najeźdźcom w powstaniach listopadowym i styczniowym czy Bitwy Warszawskiej i lwowskiej, Powstania Warszawskiego nie bylibyśmy dziś Polakami i katolickim narodem, ale może jakąś „respubliką” bez honoru i przyszłości. Dziękujmy Bogu dziś na tym miejscu, za to, że serca polskie w ojczyźnie mają wymiar maryjny – wołał do zgromadzonych w Kalwarii Zebrzydowskiej metropolita częstochowski.

Doroczne uroczystości odpustowe ku czci Wniebowzięcia NMP w Kalwarii Zebrzydowskiej trwają od niedzieli poprzedzającej 15 sierpnia do niedzieli po uroczystości Wniebowzięcia NMP.

– Najczęściej do Kalwarii pielgrzymuje lud prosty z okolicznych wiosek i całej Małopolski. Wielu pątników przybywa też z Kielecczyzny i Śląska. Słychać też gości z zagranicy – mówi KAI o. Antoni Kluska OFM, wikariusz kalwaryjskiego klasztoru.

– Ładuję tu akumulatory – mówi pani Elżbieta pielgrzymująca do Kalwarii z Myślenic. – Nie przeszkadzają mi tłumy, bo koncentruję się na modlitwie. Proszę o miłość i zgodę w rodzinie, bo jak tego nie będzie, to żadne bogactwo nie pomoże. W domu jest nas dziewięcioro rodzeństwa; wszyscy jeździmy do Kalwarii – dodaje.

Pan Jan przyjeżdża do tutejszego sanktuarium pasyjno-maryjnego od pięciu lat. – Dziękuję Matce Bożej za pomyślną operację nowotworu tarczycy. Ufność do Maryi wyniosłem z rodzinnego domu – mówi pielgrzym.

Zdaniem o. Kluski to, co charakteryzuje tutejszych pielgrzymów to cisza w czasie procesji, skupienie, modlitwa. Przychodzą tu z problemami osobistymi i rodzinnymi, czasami chcą się też dzielić radościami. To wszystkie sprawy czysto ludzkie, które pielgrzymi chcą przedstawić Matce Bożej i prosić Ją o wsparcie – dodaje bernardyn.

Tygodniowy odpust rozpoczyna procesja Współcierpienia NMP z bazyliki do Domku Matki Bożej. Każdego dnia przed łaskami słynącym obrazem odmawiano rano Godzinki a wieczorem Apel, w ciągu dnia celebrowano Msze św. Każdego dnia kompanie obchodziły dróżki kalwaryjskie. W piątek miał miejsce odpust ku czci Matki Bożej Kalwaryjskiej. W tym dniu odbyła się procesja Pogrzebu Matki Bożej. Sobota w Kalwarii Zebrzydowskiej przeżywana była jako dzień młodzieży. Procesji światła na wzgórzu Ukrzyżowania a potem uroczystej Mszy św. koncelebrowanej przez kapłanów wyświęconych w tym roku przewodniczył bp Jan Szkodoń. Dziś wieczorem odbędą się jeszcze nieszpory i procesja z figurą NMP Wniebowziętej po placu Rajskim.

Sanktuarium pasyjno-maryjne w Kalwarii Zebrzydowskiej jest najstarszą i największą w Polsce kalwarią. Jej nazwa pochodzi od nazwiska założyciela – wojewody krakowskiego, Mikołaja Zebrzydowskiego. W 1641 r. bernardyni otrzymali obraz Matki Bożej Płaczącej, podarowany przez Stanisława z Brzezia Paszkowskiego. Obraz ten na polecenie biskupa krakowskiego Jakuba Zadzika przeniesiono z kościoła do zakrystii, gdzie miał pozostawać do czasu wyjaśnienia jego cudownego charakteru. Piętnaście lat później władze kościelne uznały obraz Matki Bożej Płaczącej za łaskami słynący i zezwoliły na oddawanie mu publicznej czci i umieszczenie ponownie w kościele głównym. Koronacji obrazu dokonał 15 sierpnia 1887 r. biskup krakowski Albin Dunajewski.

1 grudnia 1999 r. sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej zostało wpisane na listę Światowego Dziedzictwa Kultury i Natury UNESCO. Kalwaria Zebrzydowska słynie z tradycyjnych misteriów Męki Pańskiej. Rocznie do sanktuarium przybywa ponad milion pielgrzymów z kraju i zagranicy. Było to ulubione miejsce modlitwy bł. Jana Pawła II. Od najmłodszych lat Karol Wojtyła przybywał tu ze swoim ojcem z pobliskich Wadowic. Pielgrzymował również jako kapłan i arcybiskup, a także dwukrotnie (w 1979 i 2002 r.) jako papież.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.