Drukuj Powrót do artykułu

Uroczystości pogrzebowe abp. Majdańskiego

07 maja 2007 | 22:20 | lk Ⓒ Ⓟ

Abp Kazimierz Majdański, wieloletni ordynariusz diecezji szczecińsko-kamieńskiej i założyciel Instytutu Studiów nad Rodziną, został pochowany w Łomiankach pod Warszawą. W uroczystościach pogrzebowych uczestniczyło ponad 3 tysiące wiernych i kapłanów, członkowie rządu, parlamentarzyści i samorządowcy.

Mszę św. pogrzebową w kościele św. Małgorzaty pod przewodnictwem Prymasa Polski kard. Józefa Glempa koncelebrowali m.in. nuncjusz apostolski abp Józef Kowalczyk, kard. Franciszek Macharski i kard. Henryk Gulbinowicz oraz metropolita szczecińsko-kamieński abp Zygmunt Kamiński, metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz, biskup łomżyński Stanisław Stefanek, bp Stanisław Wielgus i bp senior Ignacy Jeż.
W uroczystościach żałobnych udział wzięli także wicepremier Roman Giertych, minister spraw wewnętrznych i administracji Janusz Kaczmarek, parlamentarzyści, władze Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego i Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, a także przedstawiciele Instytutu Studiów nad Rodziną i Instytutu Świeckiego Życia Konsekrowanego oraz władze samorządowe Łomianek. Przybyli też wierni z archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej oraz z diecezji włocławskiej.
Słowo powitania do zebranych wygłosił bp łomżyński i dyrektor Instytutu Studiów nad Rodziną Stanisław Stefanek. Wspomniał o przygotowywanym w okresie Wielkiego Tygodnia swoistym testamencie naukowym abp. Majdańskiego, który zostanie opublikowany w najbliższym czasie przez Instytut.
Homilię wygłosił bp senior Ignacy Jeż, współwięzień abp. Majdańskiego w obozie koncentracyjnym w Dachau.
Biskup Jeż wspomniał życie i działalność abp Majdańskiego. Mówił o jego aresztowaniu przez hitlerowców w 1939 roku i pobycie w obozach koncentracyjnych Sachsenhausen i Dachau. – Gdy nas przyjmowano do obozu, esesmani jasno nam powiedzieli, że droga na wolność wiedzie stamtąd tylko przez komin krematorium – mówił. – Mimo tej strasznej zapowiedzi, mimo okrutnych pseudomedycznych eksperymentów i przebycia nie leczonego tyfusu plamistego, prowadzony przez Opatrzność Bożą rękami św. Józefa wyszedł Kazimierz Majdański na wolność – dodał bp Jeż.
Bp Jeż przypomniał, że w 1945 roku „800 polskich księży jeszcze żyjących, a drugie tyle wspominających tych, którzy tam zginęli, składając swoje życie na ołtarzu Kościoła i ojczyzny” śpiewało słowa „Psalmu 126” o wyzwoleniu narodu wybranego z niewoli babilońskiej. – Był z nami wtedy kleryk Kazimierz Majdański – dodał.
Hierarcha podkreślił, że data wyzwolenia z Dachau, 29 kwietnia 1945 roku, była znacząca przez cały okres życia abp Majdańskiego. Jest to także data założenia przez niego Instytutu Studiów nad Rodziną w Łomiankach, obecnie związanego z Uniwersytetem Kardynała Stefana Wyszyńskiego.
Dalej wspomniał o drodze kapłańskiej i karierze akademickiej abp. Majdańskiego, a także o jego wsparciu dla robotników szczecińskiego Grudnia ’70 i Sierpnia ’80 oraz aktywności w tworzeniu struktur Kościoła na Pomorzu Zachodnim – Ponieważ diecezja szczecińska była uboga w kapłanów, jego pierwszą decyzją było pilne utworzenie seminarium duchownego – zaznaczył bp Jeż.
Bp Jeż wspomniał też o tym, że abp Majdański pozostawał aktywny do ostatnich dni swojego życia, poświęcając najwięcej uwagi kwestiom ochrony życia i rodziny. – Pod koniec życia potrafił się odzywać jeśli nie własnym głosem to listami, w tym również tym ostatnim z Wielkiego Tygodnia tego roku, kiedy to wołał, że więcej Polaków umiera niż się rodzi; że Pan Bóg stwarzając człowieka przekazał małżeństwu mężczyzny i niewiasty powołanie rodzicielskie – powiedział. – Upominał Polaków, jak wielką zbrodnią jest aborcja, by jednak równocześnie budzić nadzieję słowami Jana Pawła II: „Nie lękajcie się życia” i Benedykta XVI: „Rodzino, żyj i przekazuj wiarę” – argumentował bp Jeż.
– Gdy dziś przy jego trumnie snujemy refleksję nad jego bogatym życiem, radość nas ogarnęła, że Bóg takich nam posyła ludzi, którzy jak prorocy Starego Testamentu w narodzie wybranym występowali w imieniu Pana i wskazywali na grożące niebezpieczeństwa – powiedział. – Nie płaczemy nad tą trumną, świadomi, że Pan uczynił nam wielkie rzeczy i radość ogarnęła nasze serca gdy patrzymy na życie abp Kazimierza, dziękując Bogu, że nam go dał i że tak ukształtował jego życie jak przykład i wzór dla nas – zakończył bp Jeż.
Nuncjusz apostolski abp Józef Kowalczyk odczytał list od przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Rodziny, kard. Alfonso Lopeza Trujillo. Kard. Trujillo wyraził w nim głębokie uznanie Stolicy Apostolskiej dla zaangażowania abp Majdańskiego w Polsce oraz jako przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Rodziny, „w promocję chrześcijańskiej rodziny, obrony jej godności i wychowania do życia małżeńskiego i rodzinnego”. „Biskup Kazimierz doświadczył na sobie wartości tego sanktuarium, jakim jest rodzina i skutecznie z całym oddaniem, za pośrednictwem Instytutu i pracy duszpasterskiej, wychowywał całe pokolenia ludzi świeckich i kapłanów do należytego doceniania obrony i rozwoju tego wielkiego dobra społecznego, jakim jest rodzina” – napisał kard. Trujillo.
List prezydenta Lecha Kaczyńskiego odczytał były marszałek senatu Andrzej Stelmachowski. „Ścieżka jego powołania prowadziła przez sam środek piekła historii XX wieku, lecz on na tej drodze niestrudzenie bronił godności każdego człowieka i wytrwale budował fundamenty cywilizacji życia. Zapisał się w naszej pamięci jako doświadczony duszpasterz i wychowawca kilku pokoleń polskich katolików, jako wykładowca i redaktor. Jako biskup sufragan włocławski przyczynił się do odnowy metod formowania księży” – napisał prezydent Kaczyński, doceniając także dokonania abp. Majdańskiego w usystematyzowaniu nowej dziedziny nauk – teologii małżeństwa i rodziny.
„Jestem przekonany, że duchowy testament abp. Majdańskiego – wezwanie do szerzenia cywilizacji życia przez każdego z nas, w swoim własnym życiu, w naszych rodzinach i miejscach pracy – wszędzie tam, dokąd nas Bóg posyła, pozostanie na zawsze zapisane w naszej pamięci i sumieniach” – napisał prezydent Lech Kaczyński.
List od premiera Jarosława Kaczyńskiego odczytał minister spraw wewnętrznych i administracji Janusz Kaczmarek. „Żegnamy w dniu dzisiejszym wielkiego człowieka, wspaniałego duchownego, gorącego patriotę. Najwyższe odznaczenie, jakim jest Order Orła Białego [przyznany abp. Majdańskiemu w 2005 roku – przyp. KAI] jest tylko zewnętrzną oznaką patriotyzmu. Ten patriotyzm abp Majdański nosił w sobie” – napisał m.in. premier Kaczyński.
Po zakończeniu Mszy św. pogrzebowej kondukt żałobny, któremu przewodniczył metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz, udał się do Instytutu Studiów nad Rodziną w Łomiankach. Tam w krypcie kaplicy złożono ciało abp. Majdańskiego.
Abp Kazimierz Majdański zmarł 29 kwietnia. W latach 1979-1992 był metropolitą szczecińsko-kamieńskim. Miał 91 lat.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.