Drukuj Powrót do artykułu

Uroczystości pogrzebowe królowej Elżbiety II

19 września 2022 | 20:00 | pb (KAI) / hsz | Windsor Ⓒ Ⓟ

W Opactwie Westminsterskim w Londynie odbyło się nabożeństwo pogrzebowe królowej Elżbiety II.  – Ci, którzy służą z miłością będą kochani i pamiętani – powiedział w kazaniu anglikański arcybiskup Canterbury Justin Welby. Tego samego dnia w kaplicy św. Jerzego na zamku w Windsorze koło Londynu odprawiono anglikańskie egzekwie pogrzebowe królowej Elżbiety II, zmarłej 8 września w wieku 96 lat, po 70 latach panowania. Na nabożeństwie obecnych było 800 osób, głównie byłych i obecnych pracowników królewskich rezydencji, a także przedstawiciele rodzin królewskich ze świata i brytyjskiego świata politycznego.

Nabożeństwo w Opactwie Westminsterskim

Uroczystość rozpoczęła się procesjonalnym wprowadzeniem trumny z ciałem królowej. W kondukcie szli jej najbliżsi: w tym król Karol III z królową-małżonka Kamilą i następca tronu książę William z małżonką i dwojgiem starszych dzieci: George’m i Charlotte’ą.

Nabożeństwu, z piękną oprawą muzyczną, przewodniczył dziekan westminsterski ks. David Hoyle. Rozpoczynając je, z wdzięcznością przypomniał „niezachwiane zaangażowanie” Elżbiety II przez tyle lat jako królowej i głowy Wspólnoty Narodów. W świątyni, w której Elżbieta brała ślub z księciem Filipem, i w której była koronowana dał wyraz podziwowi dla jej „poczucia obowiązku i poświęcenia dla narodu”. – Z dziękczynieniem sławimy Boga za jej stały przykład chrześcijańskiej wiary i pobożności – powiedział dziekan.

Czytanie z Listu św. Pawła do Koryntian o zmartwychwstaniu przeczytała sekretarz generalna Wspólnoty Narodów baronowa Scotland. Z kolei premier Wielkiej Brytanii Liz Truss odczytała fragment Ewangelii wg św. Jana o tym, że Chrystus jest drogą, prawdą i życiem.

Kazanie nad trumną głowy anglikańskiego Kościoła Anglii wygłosił arcybiskup Canterbury Justin Welby. Zauważył, że wielu przywódców chce być wywyższonych za życia, ale bywa zapomnianych po śmierci. Tymczasem w przypadku tych, którzy służą Bogu, sławnych i nieznanych, śmierć jest drzwiami do chwały.

Hierarcha przypomniał deklarację przyszłej królowej w dniu jej 21. urodzin, że poświęci życie służbie krajowi i Wspólnocie Narodów. – Rzadko taka obietnica była dotrzymana tak dobrze – stwierdził abp Welby. Zaznaczył, że niewielu przywódców otrzymało od ludzi tyle miłości, co Elżbieta II.

Przypomniał wezwanie Jezusa, by służyć, a nie by nam służono. Podkreślił, że przywódcy służący z miłością należą do rzadkości. Ale ci, którzy służą z miłością będą kochani i pamiętani, podczas gdy ci, którzy lgną do władzy i przywilejów będą zapomniani.

Modlitwy przy trumnie królowej wypowiedzieli przedstawiciele najliczniejszych wyznań obecnych w Wielkiej Brytanii, w tym kard. Vincent Nichols, katolicki arcybiskup Westminsteru.

Modlitwę powierzenia duszy królowej Bogu wypowiedział abp Welby, a dziekan westminsterski słowa błogosławieństwa.

Odśpiewano hymn „God save the king”, pożegnalną pieśń zagrał dudziarz, po czym trumna z ciałem królowej została procesjonalnie wyprowadzona ze świątyni. Orszak dotrze do Wellington Arch, skąd trumna zostanie zawieziona do Windsoru, gdzie odbędzie się ostatnia część ceremonii – złożenie do grobu w kaplicy św. Jerzego tamtejszego zamku.

Pogrzeb Elżbiety II w kaplicy św. Jerzego w Windsorze

Egzekwiom przewodniczył dziekan Windsoru ks. David Conner, a zakończyły je słowa błogosławieństwa, wypowiedziane przez arcybiskupa Canterbury Justina Welby’ego.

Wzywając do modlitwy za zmarłą królową ks. Conner wspomniał jej prostą, ale głęboką wiarę chrześcijańską, która zrodziła wiele owoców w życiu oddanym służbie krajowi, ale również w życzliwości i trosce o rodzinę, przyjaciół i sąsiadów.

– W naszym szybko zmieniającym się i często niespokojnym świecie jej spokojna i pełna godności obecność dała nam pewność, że możemy stawić czoła przyszłości, tak jak ona, z odwagą i nadzieją. Z wdzięcznym sercem zastanawiając się nad tymi i wszystkimi innymi sposobami, w jakie jej długie życie było dla nas błogosławieństwem, modlimy się, aby Bóg obdarzył nas łaską uczczenia jej pamięci poprzez naśladowanie jej przykładu, i abyśmy na końcu z naszą siostrą Elżbietą poznali radości życia wiecznego – powiedział duchowny.

Intencje modlitewne odczytali rektorzy kościołów w Sandringham i w Crathie koło Balmoral, gdzie znajdują się królewskie rezydencje, po czym wszyscy odmówili „Ojcze nasz”.

Częścią nabożeństwa były tradycyjne obrzędy związane z zakończeniem panowania monarchy. Korona, jabłko i berło królewskie zostały zdjęte z trumny z ciałem Elżbiety II i złożone na ołtarzu. Król Karol III położył na trumnie flagę gwardii grenadierów, najstarszej formacji pełniącej ceremonialną służbę u brytyjskich monarchów. Lord szambelan (zarządzający dworem królewskim) Baron Parker złamał batutę – symbol swego urzędu i położył ją na trumnie, na znak zakończenia pracy u zmarłej królowej.

Królewski herold wymienił tytuły zmarłej, i powierzył ją miłosierdziu Bożemu. Trumnę z ciałem Elżbiety II opuszczono do królewskiej krypty pod kaplicą św. Jerzego. Zagrał królewski dudziarz, abp Welby udzielił błogosławieństwa, a na zakończenie odśpiewano hymn państwowy „God Save the King”.

Wieczorem, podczas w prywatnej ceremonii, z udziałem jedynie rodziny królewskiej, Elżbieta II zostanie pochowana wraz ze zmarłym w ub.r. mężem, księciem Filipem, obok swoich rodziców: króla Jerzego VI i królowej Marii, a także młodszej siostry Małgorzaty. Na marmurowej tablicy na podłodze krypty znajdzie się jedynie napis: ELIZABETH II 1926-2022.

Kaplica św. Jerzego jest miejscem królewskich ślubów, chrztów i pogrzebów. Spoczywają w niej m.in. królowie: Henryk VI (1471), Edward IV (zmarły w 1483 roku), Henryk VIII (1547) i jedna z jego żon Jane Seymour (1537), Karol I (1649), Jerzy III (1820), Jerzy IV (1830), Wilhelm IV (1837), Edward VII (1910), Jerzy V (1936) i Jerzy VI (1952).

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.