Drukuj Powrót do artykułu

USA: badania prenatalne w 85 proc. dają fałszywe wyniki

06 stycznia 2022 | 14:40 | Łukasz Sośniak SJ/vaticannews.va | Nowy Jork Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. pixabay.com

Śledztwo przeprowadzone przez dziennikarzy New York Timesa wykazało, że nawet 85 proc. badań prenatalnych daje fałszywe wyniki, zawyżając lub zaniżając ryzyko wstąpienia wad rozwojowych u nienarodzonych dzieci, co może stanowić dla nich wyrok śmierci. Istnieje obawa, że rodzice, decydując się na aborcję, mogą nie mieć świadomości, że ich dziecko jest zupełnie zdrowe.

Według Amerykańskiego Stowarzyszenia Położników i Ginekologów Pro-Life kobiety w ciąży były wprowadzane w błąd. Mówiono im, że ich krew pobrana w pierwszym trymestrze pozwoli na wykrycie z niezwykłą dokładnością poważnych problemów genetycznych u ich nienarodzonych dzieci. Śledztwo dziennikarzy New York Timesa udowodniło, że firmy przeprowadzające badania okłamywały swoje klientki.

Dodatkowo, jak podkreśla liderka amerykańskiego Marszu dla Życia Jeanne Mancini, w wypadku złych wyników testów, rodzice nie tylko nie otrzymywali koniecznego wsparcia, przygotowującego ich do radzenia sobie z problemami zdrowotnymi ich dzieci, ale także żadnych informacji o możliwościach potencjalnego leczenia. Zamiast tego jako jedyne rozwiązanie oferowano im aborcję.

Badania prenatalne, mające wykrywać takie schorzenia jak zespół Downa, są przeprowadzane od dziesięcioleci. Uznawane są za pewne i miarodajne. W niektórych krajach aż 95 proc. nienarodzonych, u których zdiagnozowano tę wadę genetyczną, poddawanych jest aborcji. „To kultura odrzucenia w praktyce” – napisał na Twitterze ks Matthew Schneider, działacz pro-life, nawiązując do słynnego określenia Papieża Franciszka.

Aborcja w ubiegłym roku była najczęstszą przyczyną zgonów na świecie. Odpowiada aż za 42 proc. wszystkich śmierci. W 2021 r. zamordowano 42,6 mln nienarodzonych dzieci. Dla porównania, w tym samym okresie na Covid zmarło 3,5 mln ludzi. „To przerażające, że te badania wykorzystywane są jako dodatkowe usprawiedliwienie dla aborcji. Każde dziecko, niezależnie od jego stanu zdrowia, zasługuje na życie” – napisała na Twitterze działaczka pro-life Lila Rose.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.