USA: republikański polityk skrytykował papieża za imigrantów
23 kwietnia 2008 | 16:38 | rk//po Ⓒ Ⓟ
Tom Tancredo, znany amerykański polityk z Partii Republikańskiej, skrytykował zaangażowanie Benedykta XVI w sprawy imigrantów. Jego zdaniem papież mówiąc o sytuacji imigrantów w USA prowadził „marketing wiary”. W obronie Biskupa Rzymu stanęły media.
Benedykt XVI podczas zeszłotygodniowej wizyty w USA kilkakrotnie zajmował głos na temat sytuacji przybyszów z innych krajów i ich rodzin, stanowiących – jak podkreślał – ważną część Kościoła i społeczeństwa amerykańskiego.
Polityk z Kolorado – były katolik, obecnie prezbiterianin – uważa, że opinia papieża w sprawach imigrantów ma więcej wspólnego z „marketingiem wiary” niż głoszeniem Ewangelii. Zdaniem polityka wypowiedzi te miały na celu „pozyskanie nowych członków Kościoła”. 63-letni Tancredo, który na co dzień nosi koszulkę z napis „Ameryka jest pełna”, przypomina także, że amerykański Kościół katolicki pozyskuje ostatnio nowych wiernych głównie wśród ludzi nie urodzonych w Stanach Zjednoczonych.
Dziennik „Wall Street Journal” w komentarzu redakcyjnym, odnosząc się wyrażonej przez niedoszłego kandydata na prezydenta USA krytyki pod adresem papieża, zauważa, że amerykański Kościół katolicki zawsze sprzyjał imigrantom, pomagając w asymilacji pokoleniom przybyszów z Irlandii, Polski czy Włoch, dlatego nie ma nic niezwykłego w wypowiedziach Benedykta XVI.
„Papież wyraża się ciepło o imigrantach nie dlatego, że jest katolikiem, lecz dlatego że oni nimi są. Nie uprawia reklamy wiary, lecz ją praktykuje” – pisze wpływowa gazeta, przypominając, że także dziennikarz CNN Lou Dobbs, podobnie jak Tancredo nastawiony antyimigracyjnie, skrytykował papieskie nauczanie w kwestii imigrantów. „Nie podoba mi się, gdy ktoś, kto jest gościem, przyjeżdża do tego kraju i mówi moim współobywatelom, co mają robić” – miała powiedzieć gwiazda telewizji.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.