Drukuj Powrót do artykułu

USA: szaleniec zabił 2 mnichów

11 czerwca 2002 | 14:32 | lb //ad Ⓒ Ⓟ

W opactwie benedyktynów w Missouri 71-letni szaleniec zastrzelił dwóch mnichów, dwóch innych zranił i sam popełnił samobójstwo. Ciało mordercy znaleziono w poniedziałek w przyklasztornej kaplicy.

Opat klasztoru o. Gregory Polan, powiedział, że zdjęcie zabójcy widział w prawie jazdy, jednak „nie ma pojęcia, kim ten człowiek jest”. Nazwiska mordercy policja nie ujawniła. Nie podano również nazwisk zastrzelonych zakonników, wiadomo jedynie, że jeden miał 64, a drugi 80 lat.
O. Polan powiedział, że mnisi przebywający w klasztorze ok. godziny 8.40 rano, kiedy doszło do tragedii, usłyszeli strzały z broni palnej i inne niepokojące hałasy. Przerażeni zamknęli się w swoich pokojach.
Opactwo benedyktynów w Missouri zajmuje się przede wszystkim kształceniem kleryków i jest największym tego typu ośrodkiem w diecezji Kansas.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.