Drukuj Powrót do artykułu

„Via Dolorosa” – książka o górnikach po wypadkach, pielgrzymujących do Ziemi Świętej

01 kwietnia 2016 | 16:09 | aw Ⓒ Ⓟ

Od ponad dziesięciu lat Caritas Archidiecezji Katowickiej organizuje pielgrzymki do Ziemi Świętej dla górników po wypadkach i ich rodzin. Pomysłodawca peregrynacji, dyrektor Caritas, ks. Krzysztof Bąk wyjaśnia, że nawiedzenie ojczyzny Jezusa ma duchowy i terapeutyczny wymiar. – Tutaj łączą się z cierpieniem Jezusa i zmartwychwstają – mówi o uczestnikach ks. Bąk, który wydał już czwartą książkę zawierającą refleksje pielgrzymów pt. „Via Dolorosa”.

Pomysł zapraszania górników – ofiary wypadków w kopalniach i członków ich rodzin – zrodził się po kilkokrotnych pielgrzymkach ks. Bąka w Ziemi Świętej. Duchowny jest zafascynowany Ojczyzną Pana Jezusa, jest też komandorem Zakonu Rycerskiego Świętego Grobu Bożego w Jerozolimie.

W 2005 r. zorganizował pierwszą pielgrzymkę do Ziemi Świętej, do której zaprosił górników i ich rodziny. Od początku przewodnikiem jest bp Piotr Skucha, który poza Mszą św. wygłasza komentarze w kolejnych miejscach – Jerycho, Nazarecie, Jerozolimie, na Górze Tabor.

W najnowszym zbiorze świadectw dominują opowieści górników, którzy byli ofiarami wybuchu metanu w kopalni Mysłowice – Wesoła 6 października 2014.

Wspomnienia obrazują ciężką pracę mężczyzn, którzy, jak pisze jeden z nich, zjeżdżają pod ziemię po chleb. Kilku z nich opisuje kulę ognia, która się do nich zbliża, czyli moment wybuchu. „Wchodzę do chodnika, w którym jest śmierć. Idę, myślę o rodzinie, o dzieciach, o tym, że jeśli nie wyjdę, to zostaną sami!” – pisze Krzysztof Bęben. – „Idę i płaczę, bo wiem, że nie wrócę. Ojcze nasz, któryś jest w niebie… Bądź wola Twoja, bądź wola Twoja! Modlitwa, która jest dla mnie najważniejsza w moim teraźniejszym życiu. Po tej modlitwie 'wyciągam’ jeszcze kilka istnień, niestety, kilku jest już u Pana naszego”.

Autorzy piszą o swoich cierpieniach, o bolesnej rehabilitacji i niezliczonych operacjach, przeszczepach spalonej skóry. W książce zamieszczone są też wspomnienia żon, które tworzą dwugłos z mężami – kobiety piszą o swoim szoku, przerażeniu, uczenia się samodzielnego funkcjonowania, gdy zabrakło w domu męża i ojca, o tygodniach długiej i bolesnej rehabilitacji.

Z opowieści wyłania się obraz wielkiej solidarności i pomocy – ze strony kolegów, rodzin, Kościoła, bohaterowie piszą, jak zaszczyceni czuli się, gdy odwiedził ich abp Wiktor Skworc, podobnie cieszyli się, gdy zadzwonił do nich ks. Bąk z propozycją wyjazdu do Ziemi Świętej. Nie wahają się, choć wielu z nich ma wciąż bandaże wokół ran, spowodowanych poparzeniem. A później opisują „lecznicze” działanie Ojczyzny Jezusa.

Natalia Kwaśniewska, żona Karola, wspomina Mszę św. na Górze Przemienienia i swoją modlitwę, by narodziła się ponownie i poczuła Jego obecność. Gdy wymawiała słowa: „Panie, nie jestem godzien…” odczuła, że słowa zmieniają sens. „Jest głębszy niż dotychczas, gdy mówiłam to na Mszy św. Pan Bóg mnie dotknął – czułam to bardzo”. A w bazylice Bożego Grobu autorka poczuła, że „Bóg mnie we wszystkim rozumie. Zmartwychwstał we mnie Jezus Chrystus”.

Przełom przeżył Bogdan Mrukwa i jego żona Iwona. „Przed pielgrzymką nie chodziliśmy regularnie do kościoła, ale po przyjeździe chodzimy co tydzień razem z dziećmi. Zaczęliśmy się coraz lepiej dogadywać z żoną po tej tragedii… Jeszcze leczymy się w Poradni Zdrowia Psychicznego, ale ta pielgrzymka bardzo nas do siebie zbliżyła”.

W grupie, która nawiedziła Ziemie Świętą, znalazła się jeszcze jedna niezwykła osoba. W zbiorze został zamieszczony tekst Marii Tockiej o Teresie Banach ze wsi Cieciory. – Znalazłem ją w internecie – mówi ks. Bąk. Jest to matka Sławka, która po śmierci syna zgodziła się oddać jego twarz do przeszczepu, zgodziła się też przekazać jego organy, ratując w ten sposób dziewięciu ludzi. „Po co miały pójść do piachu. Dobrze zrobiłam” – utwierdzała się w niezrozumiałej dla wielu decyzji. Ks. Krzysztof Bąk wyznaje, że Teresa Banach kojarzy mu się z Weroniką. „Chrystus podarował jej swoje oblicze. Pani Teresa podarowała oblicze swojego syna innemu młodzieńcowi. Chwała jej za to”.

Organizatorem wszystkich pielgrzymek do Ziemi Świętej jest Katolickie Biuro Pielgrzymkowe – Andrzej Pierz z Warszawy.

Ks. Krzysztof Bąk OESSH, Dariusz Latos OESSH, Via Dolorosa, Katowice 2016

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.