W amerykańskich mediach trwa sezon polowań na katolickich księży

Jeżeli nie będziemy odpowiadać na bezpodstawne zarzuty pod adresem kapłanów, wielu będzie traktować te oskarżenia jako prawdziwe – pisze w tygodniku „Our Sunday Visitor” o. Benedict Groeschel CFR, nowojorski franciszkanin.

Jeżeli nie będziemy odpowiadać na bezpodstawne zarzuty pod adresem kapłanów, wielu będzie traktować te oskarżenia jako prawdziwe – pisze w tygodniku „Our Sunday Visitor” o. Benedict Groeschel CFR, nowojorski franciszkanin.
Założyciel Braci Franciszkanów od Odnowy zauważa, że w mediach oficjalnie rozpoczęto sezon polowań na katolickich księży, a każdego dnia ludzie karmieni są „nowym zniekształceniami, bezceremonialnymi kłamstwami i manipulacjami”.

O. Groeschel ubolewa, że katolicy, a szczególnie księża, nie reagują na rozpowszechniane kłamstwa pod ich adresem. „Ilu ludzi właściwie wie, że tylko 2 proc. wszystkich księży zostało oskarżonych o nadużycia, i że część z tej grupy została oczyszczona z fałszywych zarzutów? Naturalnie, obecna nagonka, manipulacje, półprawdy, przekręcenia, przesada i całkowite kłamstwa, jakich używają media przeciwko Kościołowi, są tak gwałtowne i uporczywe, że prawie każdy chce się od nich uchylić. Nie można jednak robić uników zbyt długo” – pisze franciszkanin i sugeruje, by każdy kapłan reagował na kłamstwa w mediach, mówił o tym innym oraz, a jeśli trzeba, rezygnował z korzystania z kłamliwych tytułów medialnych.

O. Groeschel jest dyrektorem archidiecezjalnego Biura Rozwoju Duchowego w Nowym Jorku. W nowojorskim seminarium duchownym wykłada psychologię pastoralną.