Drukuj Powrót do artykułu

W całej Polsce przeszedł Orszak Trzech Króli

06 stycznia 2014 | 19:11 | eb, pab, jah, jj, jm, ks. mf, jg, pk, bgk, rk, rl, im, rm, pra, msz, iś, wt, ks. lz, mag, xpl, xrk, eg, ks. is, ks. js, tm, opr. tk / pm Ⓒ Ⓟ

Ulicami blisko 180 miast i wsi przeszedł Orszak Trzech Króli. Wśród uczestników barwnych, wielotysięcznych korowodów zorganizowanych w uroczystość Objawienia Pańskiego dominowały rodziny z dziećmi. Wszyscy manifestowali przywiązanie do wartości ewangelicznych, śpiewali kolędy i oglądali odgrywane na ulicach scenki opowiadające o narodzeniu Chrystusa i pokłonie trzech Mędrców ze Wschodu.

Wedle Fundacji Orszak Trzech Króli, która koordynuje coroczne marsze, w ubiegłym roku uczestniczyło w nich łącznie ok. 200 tys. osób. W obecnym, jak szacuje Fundacja, mogło być ich nawet dwukrotnie więcej.

Po raz czwarty od czasu przełomu 1989 r. Uroczystość Objawienia Pańskiego obchodzona była jako dzień wolny od pracy. W 1960 r. władze komunistyczne zadecydowały o roboczym charakterze tego dnia. Dopiero w 2010 r. święto przywrócił Sejm RP.

Około 30 tys. osób uczestniczyło w Orszaku, jaki pod hasłem „Wiele dróg prowadzi do Boga: Dobro, Prawda i Piękno” przeszedł ulicami Warszawy. Na czele orszaku stanęli biskupi warszawscy: kard. Kazimierz Nycz, bp Rafał Markowski oraz bp Józef Górzyński. W organizację największych ulicznych jasełek zaangażowanych było kilkuset wolontariuszy i ponad 700 dzieci z warszawskich szkół.

Trasa tegorocznego Orszaku prowadziła z Placu Zamkowego, który na jeden dzień zmienił się w Nazaret, poprzez Krakowskie Przedmieście, aż na Plac Piłsudskiego symbolizujący Betlejem.

Przemawiając do zgromadzonych tam tłumnie mieszkańców stolicy kard. Kazimierz Nycz przypomniał, że „do Jezusowego żłóbka przyszli pasterze i królowie. Ludzie ubodzy i zamożni. Prostaczkowie i mędrcy” bowiem, jak tłumaczył „Jezus przyszedł dla wszystkich ludzi. Przyszedł, aby ich zbawić”. Metropolita warszawski zaznaczył, że Orszak Trzech Króli jest niezwykłym fenomenem ostatnich sześciu lat. – Iskra wyszła z Warszawy i teraz promieniuje na całą Polskę, a nawet przekracza jej granice. To wielkie świadectwo naszej wiary – podkreślił.

Wierni diecezji warszawsko-praskiej świętowali uroczystość Objawienia Pańskiego na warszawskim Bródnie, gdzie przeszedł Orszak Trzech Króli z udziałem bp. Marka Solarczyka. Biskup pomocniczy warszawsko-praski przewodniczył Mszy św. w kościele Matki Bożej Różańcowej. Przywołując w homilii scenę spotkania trzech mędrców z Herodem, zachęcał do przyjęcia Boga jako jedynego Pasterza swojego życia. – On jest tym, który przewodzi, chroni, przeprowadza, daje życie, opatruje chorych, uzdrawia tych, którym grozi śmierć, a tych którzy są zagubieni odnajduje – podkreślał kaznodzieja. Tłumaczył przy tym, że przyjęcie Boga nie ograniczy ludzkiej wolności, ale będzie źródłem siły i autentycznej mądrości, która pozwala człowiekowi się rozwijać.

W Poznaniu około 10 tys. osób przeszło z placu Wolności na Stary Rynek w czwartym Orszaku Trzech Króli. W barwnym pochodzie, który prowadzili monarchowie na koniach wraz ze swoimi dworzanami, uczestniczył m.in. abp Stanisław Gądecki.

„Cieszymy się, że to święto, które upamiętnia wejście narodów do chrześcijaństwa i do królestwa założonego przez Chrystusa, jest połączone z hołdem Trzech Króli” – mówił do licznie zgromadzonych rodzin z dziećmi metropolita poznański.

Już po raz czwarty tysiące osób przeszły w orszaku ulicami Gdańska. Korowód poprowadzili monarchowie, symbolizujący trzy kontynenty – Europę, Azję i Afrykę.

Monarchowie podążali do stajenki na wierzchowcach, w bogatych szatach i nakryciach głowy. Po raz pierwszy towarzyszyły im dzieci niepełnosprawne intelektualnie niosące gwiazdy betlejemskie. – Pragnęliśmy pokazać, że Jezus przychodzi do nas w ludziach potrzebujących, bardzo często odrzuconych przez resztę społeczeństwa – wyjaśniła Joanna Reszkowska, współorganizatorka wydarzenia.

W Wielkiej Zbrojowni trzej monarchowie złożyli wizytę Herodowi, którego odegrał Florian Staniewski, aktor Teatru Wybrzeże. Nieopodal Ratusza Głównego Miasta doszło do spektakularnej walki między aniołami a diabłami. Widowisko z udziałem aktorów poruszających się na szczudłach obserwowały z zapartym tchem całe rodziny.

W Częstochowie Mszy św. przed rozpoczęciem Orszaku przewodniczył w archikatedrze Świętej Rodziny bp Antoni Długosz. „W dzisiejszych czasach wielu ludzi nadal nie zna Jezusa. Jako współcześni apostołowie mamy naszymi słowami i czynami świadczyć o Nim. Trzeba budować królestwo Jezusa w rodzinach, w szkole i miejscu pracy. Każda parafia jest rodziną Pana Jezusa” – powiedział biskup.

Po Mszy św. Orszak wyruszył w kierunku Placu Biegańskiego, gdzie odbyło się krótkie widowisko plenerowe. Ostatnim etapem wydarzenia było przejście w stronę Jasnej Góry, gdzie królowie oddali pokłon Dzieciątku Jezus – „Królowi królów”. W archidiecezji częstochowskiej orszaki przeszły także ulicami Zawiercia, Radomska, Żarek Miasta i Wielunia.

W Bielsku-Białej orszak przeszedł już po raz trzeci. Kolorowy korowód, z Gwiazdą betlejemską na czele, Mędrcami w konnej bryczce, Świętą Rodziną i pastuszkami połączył dwie części miasta – Bielsko i Białą. W role Trzech Króli wcielili się w tym roku mężczyźni z Akcji Katolickiej diecezji bielsko-żywieckiej. Towarzyszyli im: gwiazda, anioły i diabły, dwór w kolorach Azji, Afryki i Europy – czerwonym, zielonym i niebieskim, królewskie flagi, wojowie i strzelcy oraz Dziady Żywieckie.

Około 20 kilometrów dalej, w Czańcu przeszedł także II Gminny Orszak Trzech Króli. Zgromadził on mieszkańców Porąbki, Czańca, Bujakowa i Kobiernic w Beskidzie Żywieckim.

Mieszkańcy Lublina całymi rodzinami zgromadzili się na Placu Zamkowym, by stamtąd wraz z Mędrcami ze Wschodu, przejść do archikatedry, gdzie oczekiwała ich Święta Rodzina. Orszak zakończył się w katedrze uroczystą Mszą św. sprawowaną pod przewodnictwem abp. Stanisława Budzika. „Razem z Mędrcami pytamy, gdzie jest nowo narodzony Król Żydowski? Jest to pytanie o drogę, którą warto iść, o prawdę, która nie zawodzi, o życie, które się nie kończy, o sens naszych życiowych trudów” – mówił w homilii metropolita lubelski.

W Krakowie, trzy orszaki prowadzone przez Kacpra, Baltazara i Melchiora spotkały się przy betlejemskim żłóbku na Rynku Głównym. Tysiące rodziców z dziećmi poprzebieranymi za rycerzy i dwórki przeszło kolędując ulicami miasta. „Dlaczego Trzej Królowie przybyli dziś do Krakowa?” – pytał dzieci kard. Stanisław Dziwisz. – Trzej królowie przyszli oznajmić całemu miastu: «Tu się narodził Pan Jezus. Nie śpijcie, obudźcie się i uczcijcie Pana Jezusa». Niech to miasto zawsze pamięta, że w nim mieszka Pan Jezus i są tu ludzie, którzy Go czczą, szanują i modlą się do Niego” – wyjaśniał najmłodszym hierarcha.

Niezwykle uroczystą oprawę miała Msza św. poprzedzająca Orszak Trzech Króli w Katowicach. Swoje jubileusze obchodzili arcybiskupi: 16. rocznicę święceń biskupich abp Wiktor Skworc i 90. urodziny abp Stanisław Szymecki. Eucharystii w katedrze przewodniczył Prymas Polski abp Józef Kowalczyk.

Już po raz trzeci kilka tysięcy osób wzięło udział w Orszaku Trzech Króli w Jarosławiu. Głównym gościem był abp Józef Michalik, metropolita przemyski. „Zawsze się cieszę, kiedy ludzie się jednoczą, nie dzielą, nie krytykują, nie atakują, ale jeden drugiego wspiera. Dziękuję Panu Bogu za to świadectwo waszego wysiłku, żeby ten dzień przeżyć radośnie, w jedności śpiewając kolędy” – powiedział przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.

Barwne korowody Orszaku Trzech Króli przeszły dziś ulicami Świdnicy, Wałbrzycha, Kłodzka oraz kilku innych miast diecezji świdnickiej. W Kłodzku oraz w Kudowie Zdroju do kolędników dołączył bp Adam Bałabuch. Do orszaku Trzech Króli zaproszeni byli wszyscy: wierzący i niewierzący, każdy, kto szuka w swoim życiu odpowiedzi na najważniejsze pytania. W tym dniu wszyscy możemy być jak Mędrcy i ujrzeć światło betlejemskiej gwiazdy, pójść za nią i odnaleźć Prawdę, Dobro i Piękno – podkreślali organizatorzy wydarzenia.

Prawie 20 tys. osób wzięło udział w Orszaku, który przeszedł ulicami Radomia. Uczestnicy marszu mieli okazję obejrzeć przygotowane przez młodych radomian scenki bożonarodzeniowe, wspólnie kolędować, a na końcu pokłonić się nowonarodzonemu Dzieciątku Jezus. Podobne marsze odbyły się również w innych miastach diecezji radomskiej: w Pionkach, Starachowicach i Skarżysku-Kamiennej.

Ulicami Gniezna Orszak Trzech Króli przeszedł po raz drugi. Tegoroczny pochód miał bardzo barwną i bogatą oprawę. Wczesnym popołudniem z trzech różnych punktów miasta wyruszyli konno monarchowie wraz ze swoimi świtami, by spotkać się na placu przy gnieźnieńskim teatrze. Stamtąd, już wspólnie, witani przez licznie zgromadzonych na ulicach gnieźnian, ruszyli do katedry, gdzie czekała na nich Święta Rodzina. Tam, wspólnie z mędrcami oraz bp. Krzysztofem Wętkowskim, zaśpiewali kolędy.

Pond pięć tysięcy osób uczestniczyło w I Bydgoskim Orszaku Trzech Króli, który poprzedzono Mszą w kościele Świętej Trójcy. Uczestnicy korowodu przeszli aż do Starego Rynku. Najmłodsi przynieśli ze sobą rysunki ilustrujące dary, jakie chciałyby złożyć Bożej Dziecinie. Całość zakończyła się śpiewaniem kolęd w centrum Bydgoszczy.

W czwartym Orszaku, który przeszedł ulicami Szczecina uczestniczyło ponad 3 tys. osób. Przebrani m.in. za pastuszków, anioły czy rycerzy, śpiewając kolędy, uczestnicy marszu przeszli przez centrum miasta, by oddać pokłon Narodzonemu Dzieciątku Jezus.

Barwne korowody przeszły ulicami Tarnowa i szeregu innych miejscowości regionu: Nowego Sącza, Krynicy, Brzeska, Dębicy, Pleśnej i Zgłobic. W Tarnowie kolejny raz uroczystości zorganizowali uczniowie i nauczyciele VII LO. Królowie w tym roku jechali dorożką. W ubiegłych latach podróżowali na wielbłądach i na koniach, ale zwierzęta nie zawsze pozwalały królom, by dotarli do szopki. Zdarzało się, że musieli iść.

Uroczysty pochód wyruszył sprzed tarnowskiej katedry. Przeszedł ulicami Kapitulną, Placem Rybnym, Wałową, Szeroką, Bernardyńską do żywej szopki, która znajduje się w ogrodzie klasztoru ojców bernardynów. Tam Trzej Królowie oddali pokłon Jezusowi. Orszakowi przygrywała Orkiestra Zakładów Azotowych. Niektórzy tarnowianie – nie tylko najmłodsi zadbali o korony.

Świąteczny korowód przeszedł także słynnym zakopiańskim deptakiem – Krupówkami. Rozpoczął się od uroczystej Mszy św. w kościele Najświętszej Rodziny na Krupówkach. Po liturgii wszyscy uczestnicy wyruszyli w stronę kina „Giewont”. Trzech mędrców, których tradycyjnie odgrywali aktorzy zakopiańskiego Teatru Witkacego, jechało w karecie ciągniętej przez dwa konie. Tuż za nimi podążali górale z kapeli regionalnej. Wśród nich muzyk Krzysztof Trebunia–Tutka z synem.

Górale śpiewali tradycyjne kolędy, ale nie brakowało także tych regionalnych, jak np. „Dobrze ześ się Jezu pod Giewontem zrodził”. Wielu turystów robiło pamiątkowe zdjęcia uczestnikom orszaku, a niektórzy dołączali do pochodu. Podobne korowody odbyły się też w Mszanie Dolnej i Rabce Zdroju.

Ulicami Katowic barwny orszak przeszedł już trzeci raz. Zainaugurował go abp Wiktor Skowrc, który wraz z abp. seniorem Damianem Zimoniem, biskupem legnickim Stefanem Cichym i biskupem Pawłem Stobrawą z Opola wspólnie pobłogosławił jego uczestników. Słoneczna pogoda sprawiła, że przed katowicką katedrą zebrały się rzesze ludzi. Błyskawicznie zabrakło 6 tys. papierowych koron przygotowanych dla uczestników. W ocenie organizatorów na Orszak mogło przybyć nawet 7-8 tys. ludzi. Dużo osób z koronami było też w katedrze na Mszy św. poprzedzającej Orszak. Po jego zakończeniu Trzej Królowie wraz ze świta pojechali do dziecięcego hospicjum „Cordis”. Najmłodszym zawieźli m.in. orszakowe korony, pozdrowienia od jego uczestników oraz słodycze.

Przez archidiecezję wrocławską przeszło pięć Orszaków Trzech Króli. Uliczne jasełka podziwiali mieszkańcy Wrocławia, Oleśnicy, Oławy, Brzegu i Jelcza-Laskowic. W stolicy Dolnego Śląska Orszak zgromadził 32 tys. osób. Przygotowane 8 tys. koron bardzo szybko się rozeszło. Przemarsz Orszaku zakończył koncert w wykonaniu zespołu Arka Noego.

Kilkanaście tysięcy mieszkańców Białegostoku uczciło uroczystość Objawienia Pańskiego przy śpiewie kolęd w barwnym pochodzie, który przeszedł z dziedzińca przed Pałacem Branickich pod archikatedrę. Orszak Trzech Króli odbył się w Stolicy Podlasia po raz drugi. Życzenia wszystkim przybyłym złożył bp Henryk Ciereszko. Przez centrum miasta przeszli ubrani w kolorowe stroje przedstawiciele wspólnot parafialnych, uczniowie szkół, przedszkolaki oraz całe rodziny, które spontanicznie dołączały się do Orszaku. Uczestnicy wysłuchali tekstów Ewangelii o Narodzeniu Pańskim, a także bawili się, oglądając przygotowane na trasie pochodu scenki teatralne.

Ponad 20 tys. osób przeszło w trzech Orszakach Trzech Króli na terenie diecezji płockiej. Najwięcej wiernych, ok. 7 tys., wędrowało w Płocku. W homilii podczas rozpoczynającej uroczystość Mszy św. w kościele parafii św. Jadwigi Królowej biskup płocki Piotr Libera mówił: „„Nakładamy dziś na głowy korony, bo wiemy, że każdy człowiek dzięki Jezusowi stał się królem – ma przecież godność dziecka Bożego, przybranego syna i córki samego Pana Boga”.

Kilka Orszaków Trzech Króli odbyło się w diecezji pelplińskiej – największe w Chojnicach, Dziemianach i Tczewie, gdzie biskup pelpliński Ryszard Kasyna tłumaczył, że to wydarzenie uczy, iż „każdy ma przystęp do Pana Boga”. Szczególnego rozgłosu nabrał Orszak w Dziemianach na Kaszubach. Dzięki akcji „Głosuj na wielbłąda”, Dziemiany w głosowaniu internetowym wygrały ogólnopolski konkurs i mogły cieszyć się prawdziwym wielbłądem, który był atrakcją świętowania tam Objawienia Pańskiego. Wśród uczestników tego Orszaku był biskup pomocniczy diecezji pelplińskiej Wiesław Śmigiel.

Aż w dziesięciu miejscowościach przeszły Orszaki Trzech Króli w diecezji ełckiej. Zorganizowała je głównie Akcja Katolicka przy współpracy z samorządami miast, parafiami, szkołami oraz innymi instytucjami. W Ełku wydarzenie zgromadziło trzy tysiące osób. Bp Jerzy Mazur, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski ds. Misji przypominał, że ten dzień jest szczególny – światu objawił się Zbawiciel. Każdy z nas jest wezwany, aby radość zanieść swoim bliskim i każdemu, kogo spotkamy.

Uroczystość Objawienia Pańskiego była także dniem modlitw w intencji polskich misjonarzy i zbiórki pieniężnej na ich potrzeby. W kilkunastu miastach wolontariusze Fundacji Dzieła Nowego Tysiąclecia zbierali środki na stypendia dla uzdolnionej młodzieży pochodzącej z uboższych rodzin. W roku ubiegłym taka zbiórka prowadzona była w 12 miastach, dzięki czemu udało się zebrać 40 tys. zł. Tym razem zbiórka odbyła się w 22 miejscowościach.

Orszaki Trzech Króli odbyły się także w dziesięciu miastach poza granicami Polski: w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych czy we Włoszech. W roku ubiegłym uroczystość Objawienia Pańskiego świętowało na ulicach ponad 200 tys. osób w 92 miejscowościach.

Po raz pierwszy akcję ulicznych Orszaków Trzech Króli zorganizowano w 2011 roku – wówczas wzięło w niej udział sześć miast. W roku ubiegłym pochody przeszły już przez 92 miasta, miasteczka i wsie.

Piotr Wysocki z Fundacji Orszak Trzech Króli wyjaśnia, że ideą wydarzenia jest pokazanie tego, co w chrześcijaństwie najlepsze, a więc otwartości na innych. „To jest dzień, w którym każdy może przyjść do stajenki poznać Jezusa Chrystusa, pokłonić się Mu, być może się nawrócić albo po prostu miło spędzić czas z innymi, śpiewając przy okazji kolędy” – stwierdził Wysocki.

Na obywatelski charakter Orszaków zwraca z kolei uwagę prezes Fundacji Orszak Trzech Króli Maciej Marchewicz. „To inicjatywa oddolna, nie tworzymy żadnej struktury, która sztywno wpływa na Orszaki w całej Polsce. Orszaki są przez nas wspomagane, ale największą siłą Orszaków są ich organizatorzy” – powiedział.

Po raz drugi w historii Orszaki Trzech Króli odbyły się także poza granicami kraju: w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych, Włoszech, na Ukrainie, czy w Niemczech.

Orszak to także programy edukacyjne. W kilku miastach powstały kluby rycerskie, organizowane są spotkania z misjonarzami, odbywa się także zbiórka makulatury, dzięki czemu będzie można wybudować studnię w Sudanie Południowym. Prócz tego organizowane są konkursy: fotograficzne i szopek.

W Warszawie 5 i 6 stycznia odbyły się nawet gry miejskie. „Kacper” – przeznaczona dla najmłodszych, „Melchior” – dla gimnazjalistów oraz „Baltazar” – dla licealistów i studentów.

Fundacja Orszak Trzech Króli organizuje warszawski Orszak i intensywnie wspomaga inne miasta w organizacji takich marszów na swoim terenie. W roku ubiegłym w świątecznych pochodach w 92. miejscowościach wzięło udział ponad 200 tys. osób – w samej tylko Warszawie ok. 45 tys. Tym razem, szacuje Fundacja, liczba ta może być nawet dwukrotnie wyższa.

Głównym celem orszaków jest przywrócenie Święta Objawienia Pańskiego do przestrzeni publicznej oraz szerzenie wartości prorodzinnych i wspólnotowych.

Uczestnikami Orszaku było wiele tysięcy dzieci, rodziców, nauczycieli, członków organizacji harcerskich i służb porządkowych i mieszkańców. W każdej miejscowości, w której przeszedł Orszak, patronaty nad nimi objęli miejscowi prezydenci i burmistrzowie miast oraz biskupi danej diecezji. W organizację włączyły się lokalne stowarzyszenia i organizacje. Orszak wsparły znane postacie ze świata kultury i mediów.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.