W Częstochowie szkolą się delegaci biskupów ds. ochrony dzieci i młodzieży

We wszystkich polskich diecezjach biskupi mianowali już swoich delegatów ds. ochrony dzieci i młodzieży. Podobnie zrobili także przełożeni zakonów. Szkolenie pierwszej grupy księży właśnie odbywa się w Częstochowie i potrwa do 30 lipca. Bierze w nim udział 28 kapłanów – w tym 13 zakonników i 1 duchowny grekokatolicki.

Uczestnicy szkolenia uczą się kompetentnie reagować na nadużycia seksualne wobec małoletnich bowiem ich zadaniem będzie m.in. przyjmowanie zgłoszeń od poszkodowanych lub ich prawnych opiekunów. W czasie szkolenia zapoznają się nie tylko z wytycznymi Kościoła, czy zagadnieniami z zakresu prawa kościelnego i polskiego prawa karnego, ale spotykają się z ekspertami, którzy mówią m.in. o metodach działania sprawców nadużyć oraz czynnikach ryzyka ich wystąpienia.

Mocno wybrzmiało wczoraj przesłanie do tego gremium Jolanty Zmarzlik z Fundacji Dzieci Niczyje, która w swoim wykładzie mówiła o bezpośrednich i długofalowych skutkach wykorzystania seksualnego. – Kościół musi zrobić wszystko, by zniwelować skutki utraty wiary z powodu wykorzystania seksualnego. Ofiary koszmarnie cierpią z tego powodu, a wraz z nimi ich bliscy i środowisko- mówiła ekspertka. Wyjaśniła też, że dla wielu osób wykorzystanych seksualnie, to nie seks ale strach, wstyd i załamanie dotychczasowego doświadczenia okazuje się najbardziej traumatycznym przeżyciem.

Punktem wyjścia szkolenia księży było wystąpienie o. Adama Żaka SJ, dyrektora Centrum Ochrony Dziecka, który przedstawił "Fundamenty odpowiedzi Kościoła na skandal wykorzystywania osób małoletnich przez niektórych duchownych". – Z powodu wielkiego zła uczynionego przez niektórych kapłanów i zakonników patrzy się na Kościół z nieufnością i wielu czuje się zranionych tym, jak działali przełożeni kościelni. Ludzie muszą wiedzieć, że w kapłaństwie i w życiu zakonnym nie ma miejsca dla kogoś, kto mógłby krzywdzić młodych – mówił do księży, którzy zostali delegowani przez swoich biskupów lub przełożonych do zajęcia się w ich imieniu ochroną dzieci i młodzieży.

O. Żak SJ zaznaczył, że muszą oni działać z determinacją a dobro dzieci a nie instytucji musi być na pierwszym miejscu. Na każdym etapie sprawy winni szanować godność i prawa ofiar oraz nie dać się manipulować sprawcom. Mają unikać nawet pozorów bezkarności i bagatelizowania, a także zapewnić nadzór nad wykonaniem wyroków. Ważnym ich zadaniem jest również troska o formację ludzką i duchową przyszłych kapłanów i zakonników.

Z kolei wicedyrektor ds. szkoleń COD Ewa Kusz w swoim wykładzie mówiła m.in. o metodach działania sprawców nadużyć oraz czynnikach ryzyka ich wystąpienia. Przedstawiając typologię księży wykorzystujących seksualne małoletnich zaznaczyła, że nie ma jednego wspólnego modelu wszystkich sprawców. To, co wspólne dla nich to m.in. niedojrzałość uczuciowa, cechy narcystyczne, niedojrzałość psychoseksualna (słaba tożsamość męska), trudności w relacjach społecznych a zwłaszcza brak relacji rówieśniczych.

Sygnałem ostrzegawczym, że dany kapłan może być sprawcą wykorzystania seksualnego małoletnich jest nie tylko przekraczanie granic fizycznych w kontaktach z dziećmi, ale też częste i zbyt długie przebywanie z dziećmi (np. w czasie wakacji czy podróży). Niepokoić winny również infantylne zainteresowania i zachowania księdza (np. zabawki, pluszaki) oraz brak relacji rówieśniczych – brak dorosłych przyjaciół.

Szkolenie I grupy księży delegatów ds. ochrony dzieci i młodzieży zakończy się 30 lipca.