W Gorzowie Wlkp. uczczono pamięć ofiar ludobójstwa

Mszą św. wieczorną 11 lipca w kościele Braci Mniejszych Kapucynów św. Antoniego Padewskiego i Stanisława Kostki w Gorzowie Wielkopolskim oraz złożeniem kwiatów i zapaleniem zniczy pod pomnikiem Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej uczczono pamięć pomordowanych podczas II Wojny Światowej na Wołyniu.

Rano kwiaty pod pomnikiem złożyła delegacja radnych miejskich oraz władz wojewódzkich z wojewodą lubuskim Władysławem Dajczakiem, który przypomniał, że jest to szczególny dzień dla wielu Lubuszan, którzy 79 lat temu stracili swoich bliskich. Modlitwę za ofiary ludobójstwa odmówił ppor. ks. Wojciech Nowak – kapelan 151. Batalionu Lekkiej Piechoty w Skwierzynie.

Podczas wieczornej Mszy św. kazanie wygłosił gwardian i proboszcz o. Krzysztof Gajewski. W uroczystości udział wzięło wielu gorzowian, wśród nich m.in. przedstawiciele szkół, posłanka Elżbieta Płonka, poczet sztandarowy Liceum Katolickiego im. św. Tomasza z Akwinu.

Kapłan przypomniał tragiczną historię lat 40. ub. wieku i odniósł się do dzisiejszych czasów – jak powiedział – też niełatwych. – Próbujemy budować solidarność i jedność podając pomocną dłoń z chlebem i do zgody, musimy jednak pamiętać o tym co się wydarzyło. W sposób szczególny chcemy polecać te ofiary, by ich życie, które oddali za polskość, przyniosło owoce zgody a przede wszystkim pokoju w Europie, naszym regionie i naszych sercach.

Dalej powiedział kapłan, że nie ma dziś Polaków, którzy by nie słyszeli o rzezi wołyńskiej a mimo to wielu przyjmuje Ukraińców pod swój dach. – Potrzebujemy tylko prawdy, chcemy znać groby tych, którzy tam zginęli. Na prawdzie zbuduje się zdrowa relacja pomiędzy narodami – mówił o. Gajewski, podkreślając, żeby być miłosiernym jak Ojciec był miłosierny.

Po zakończonej Mszy św. odbył się przemarsz z kościoła do pomnika znajdującego się w Parku Siemiradzkiego. Wierni idąc odmawiali Koronkę do Bożego Miłosierdzia. Pod pomnikiem złożono kwiaty i zapalono kilkadziesiąt biało – czerwonych zniczy. Tu modlono się o pokój dusz tych, którzy zginęli. Tu także swoje świadectwo dała Krystyna Winiarz, która została uratowana przed ludobójczą zagładą. A poseł Elżbieta Płonka, powiedziała, że trzeba dziękować Bogu, który dał możliwość podzielenia się chlebem.

Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów jest obchodzony w Polsce od 2016 r. na ten dzień wybrano 11 lipca, kiedy przypada rocznica „Krwawej niedzieli” z 1943, gdy miała miejsce kulminacja rzezi wołyńskiej. W Gorzowie postawiono obelisk z tablicą pamiątkową w 2017 r.