Drukuj Powrót do artykułu

W katedrze pożegnano ks. Szczepana Stalpińskiego – budowniczego kościołów

20 stycznia 2011 | 18:43 | mag Ⓒ Ⓟ

– Byłeś naszym proboszczem, dla wielu ojcem, inni znali ciebie jako budowniczego kościołów – tak wspominali śp. ks. Szczepana Stalpińskiego jego najbliżsi 20 stycznia podczas Mszy św. w katedrze św. Michała Archanioła i św. Floriana na warszawskiej Pradze.

Koncelebrze podczas uroczystej liturgii przewodniczył abp Henryk Hoser. W Eucharystii wzięli udział: liczne duchowieństwo diecezji warszawsko-praskiej oraz wierni czterech parafii, w których zmarły kapłan był budowniczym świątyń.

Dziękując ks. Szczepanowi Stalpińskiemu za oddanie i zaangażowanie na rzecz Kościoła abp Hoser podkreślił, że „całe jego pracowite życie było, jak spalający się paschał stojący u jego trumny”. „Niech to dobro, które nam świadczył będzie dla niego bramą wejścia przez Miłosierdzie Boże do nieba”- dodał hierarcha.

Szczególną misją śp. ks. Stalpińskiego było budowanie świątyń, które jak zauważył w homilii jego kursowy kolega ks. Leszek Slipek, pozostaną trwałym śladem jego obecności.- Diecezja warszawsko-praska zawdzięcza wysiłkom i determinacji ks. Stalpińskiego kościół pw. Najświętszej Maryi Panny – Matki Łaski Bożej w Halinowie, św. Marka Ewangelisty na Targówku, św. Wacława na Gocławiu, kaplicę św. Szczepana na Lewandowie, które będą długo służyć ludziom”- mówił ks. Slipek. Kaznodzieja podkreślał, że każda świątynia jest wyrazem tęsknoty człowieka za obecnością Boga.

„Przy ołtarzu, na budowie czy w rozmowach – zawsze byłeś razem z nami, a nie obok nas” podkreślił na zakończenie Mszy św. pogrzebowej ks. Marek Paska. „Jednoczyłeś ludzi ze sobą, gdy powstawały nowe parafie, podkreślając przy tym z ogromną skromnością: ‘To nie ja buduję, to wy budujecie świątynie’. Wielu którzy ciebie nie znali dziwiło się widząc księdza w stroju roboczym na budowie, ale szybko to zdziwienie zamieniało się w osobiste zaangażowanie”– zaznaczył kapłan.

Po Mszy św. Pogrzebowej ciało śp. ks. prałata Szczepana Stalpińskiego zostało przewiezione do Trojanowa, gdzie złożono je w grobie rodzinnym. Duchowny zmarł 14 stycznia br. Miał 58 lat.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.