Drukuj Powrót do artykułu

W Kochłowicach ruszyło „małe Lourdes”

12 lutego 2009 | 11:17 | mr/maz Ⓒ Ⓟ

Mimo deszczu, wiatru i przenikliwego zimna z kościoła Matki Bożej z Lourdes do świątyni parafialnej pw. Ducha Świętego przeszła 11 lutego procesja z lampionami. Tak rozpoczął się pierwszy odpust w nowym sanktuarium archidiecezji katowickiej.

Wspólnej modlitwie przewodniczył metropolita katowicki arcybiskup Damian Zimoń. Na uroczystość inauguracji nowego śląskiego sanktuarium przybyli kapłani pochodzący z parafii i z nią związani, a także kustosze innych sanktuariów w archidiecezji. Obecni byli również parlamentarzyści z Rudy Śląskiej oraz liczna reprezentacja władz miasta z prezydentem Andrzejem Stanią na czele.

Dekret abp Damiana Zimonia potwierdził stuletni kult w sanktuarium. Kochłowiczanie twierdzą, że dla nich niczego to nie zmieni, ponieważ zawsze się modlili u stóp Matki Bożej i nadal będą to robić. W parafii zapisano również udokumentowane przypadki szczególnych łask i cudownych uzdrowień, uwolnień od uzależnień i odzyskania wewnętrznego spokoju.

Podczas homilii metropolita katowicki przypomniał znaczenie Maryi w historii zabawienia. Odnosząc się do czytania o cudzie w Kanie Galilejskiej, zauważył, że Jezus uczynił go na prośbę swej Matki. Zaznaczył jednak, iż najpierw zachęcił ludzi do współpracy, mówiąc „napełnijcie stągwie wodą”. – Współpraca człowieka z Jezusem przynosi zawsze niezwykłe owoce – podkreślił abp Zimoń. A mówiąc dalej o Matce Zbawiciela stwierdził, że hymn „Magnificat”, który wypowiedziała podczas odwiedzin u św. Elżbiety można we współczesnych czasach nazwać społecznym kodeksem moralnym.

Kaznodzieja nawiązał również do, jak się wyraził, „podstawowego na Śląsku sanktuarium” Matki Bożej w Piekarach. – W naszym, najbardziej zurbanizowanym regionie kraju, czcimy Matkę Bożą Sprawiedliwości i Miłości Społecznej. Piekary stały się stolicą katolicyzmu społecznego, już chyba nie tylko w regionie. Przybywają tam ludzie ciężkiej pracy, żeby doświadczyć społecznej siły wiary. Uczestniczą w masowych spotkaniach, żeby utwierdzić swoje przekonania religijne. Ma to ogromne znaczenie w okresie przemian społecznych, gospodarczych i politycznych, w którym żyjemy. Wasze sanktuarium maryjne, nawiązujące do Matki Bożej objawiającej się w Lourdes jest duchowo związane z sanktuarium piekarskim – mówił do obecnych w Kochłowicach abp Zimoń i dodał: – Czego więc dzisiaj uczy nas Maryja? Uczy nas jedności i solidarności.

Hierarcha nazwał wielkim dziełem Matki Bożej ducha solidarności, który objawił w polskim narodzie swą wielką moc przed ponad dwudziestu laty. Zauważył, że dzisiaj dyskutuje się o tym na sympozjach naukowych. – Tymczasem Matka Najświętsza uczy nas ograniczenia naszych potrzeb, aby inny człowiek także mógł żyć godnie – przypomniał ideał, przyświecający kiedyś solidarności metropolita katowicki.

W uroczystości wzięły udział siostry boromeuszki, które w Kochłowicach prowadzą dwa domy opieki społecznej.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.