W Kołobrzegu uczczono Ofiary Zbrodni Katyńskiej i Katastrofy Smoleńskiej

Mszą św. wieczorną w bazylice konkatedralnej w Kołobrzegu uczczono 10 kwietnia Ofiary Zbrodni Katyńskiej i Katastrofy Smoleńskiej. Eucharystii przewodniczył proboszcz kołobrzeskiej fary ks. dr Andrzej Pawłowski. Dalsze uroczystości odbyły się na Skwerze Pionierów przy symbolicznych dębach katyńskich.

W tym roku w kwietniu przypadają dwie tragiczne rocznice – 85. zbrodni katyńskiej oraz 15. katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem.

Przed rozpoczęciem nabożeństwa modlitwę odczytała Wanda Przybylska, prezes Związku Sybiraków koło w Kołobrzegu.

We Mszy św. uczestniczyli m.in. przedstawiciele władz samorządowych, prezydent Kołobrzegu Anna Mieczkowska, radni, przedstawiciele służb mundurowych z dowódcą garnizonu Andrzejem Cholewą, poczty sztandarowe, organizacje kombatanckie, pedagodzy i uczniowie szkół.

Ks. Andrzej Pawłowski w kazaniu powiedział, że modlitwami obejmowana jest rodzina katyńska oraz bliscy tych, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej. – W życiu człowieka a także narodu są wydarzenia i daty, o których zapomnieć się nie da, a nawet zapomnieć nie wolno.  Czasem bolesne, tragiczne, które pozostawiają piętno nie do wymazania – mówił kapłan odnosząc się do dzisiejszych tragicznych rocznic.

Dalej duchowny zauważył, że takie rocznice ludzie przeżywają w różny sposób, organizując marsze, parady czy akademie. Natomiast chrześcijanin wie, że najlepszym sposobem oddania czci, tym którzy odeszli jest modlitwa za nich. – Nie ma bardziej skutecznej modlitwy niż ofiara Jezusa Chrystusa, Msza św. – powiedział ks. Pawłowski, przypominając o zbrodni dokonanej na tysiącach obywateli Polski rozstrzelanych przez NKWD, a potem o katastrofie smoleńskiej, w której wśród 96. ofiar zginął prezydent RP a także poseł kołobrzeskiej ziemi Sebastian Karpiniuk.  – Zginęli na służbie swojej ojczyzny – powiedział kapłan i zaapelował: Kochajmy naszą ojczyznę i troszczmy się o nią. A troski nie może przesłonić ani globalizacja ani kosmopolityzm czy interes danej partii. Bo Polska nie jest własnością tego czy innego Polaka, czy  obozu politycznego ani nawet jednego pokolenia – mówił ks.  Pawłowski, podkreślając wagę polskiego patriotyzmu.

– Prawdziwy patriotyzm to umiłowanie ojczyzny ale także miłość do siebie nawzajem. Patriotyzmu trzeba uczyć się każdego dnia – zaznaczył duchowny.

Dalej mówił, że nienawiść to gangrena w ludzkim ciele i albo musi być uleczona albo doprowadzi do śmierci. – Dziękujmy dziś Bogu za dar wolnej, niepodległej ojczyzny, módlmy się o pokój i dobrą przyszłość dla Najjaśniejszej Rzeczypospolitej – zakończył duszpasterz.

Po Mszy św. uroczystości patriotyczne kontynuowane były na Skwerze Pionierów, na którym rosną dęby katyńskie, którym nadano imiona i nazwiska pomordowanych rozkazem katyńskim z 5 marca 1940 r.

Zgromadzenie prowadził ppłk Zbigniew Bejger w stanie spoczynku, który wyjaśnił, że dębami opiekują się uczniowie ze szkół podstawowych nr 3 i nr 4 w Kołobrzegu. Poinformował również, że rano na grobie posła Sebastiana Karpiniuka zostały złożone kwiaty m.in. przez przedstawicieli rządu RP, parlamentarzystów, samorządowców i przyjaciół.

Historię mordu katyńskiego przypomniała Wanda Przybylska, córka zamordowanego strzałem katyńskim Posterunkowego  Policji Państwowej Stefana Rusinkiewicza. Natomiast uczennica  szkoły podstawowej nr 3 Lena Urbaś przeczytała wiersz „Tym z Katynia” . A mazurek „Kołysanka” na skrzypcach wykonała Marianna Lubińska uczennica szkoły podstawowej nr 4.

Organizatorami uroczystości byli prezydent Kołobrzegu Anna Mieczkowska oraz dow. garnizonu płk Andrzej Cholewa. Kompanię wystawił 12 Kołobrzeski Pułk Logistyczny Kołobrzegu.

Na zakończenie zgromadzenia patriotycznego oddano salwę honorową i  odczytano Apel Pamięci.