Drukuj Powrót do artykułu

W Krakowie otwarto wystawę prezentującą postać kard. Adama Stefana Sapiehy

27 października 2011 | 20:18 | led, kg (KAI) Ⓒ Ⓟ

Na placu przed kościołem o. franciszkanów w Krakowie otwarto 27 października wystawę plenerową „Kardynał Adam Stefan Sapieha: człowiek, duszpasterz, mąż stanu”. Przedstawia ona postać i działalność tego wybitnego męża i księcia Kościoła, metropolity krakowskiego, a okazją do przygotowania jej jest przypadająca w tym roku setna rocznica jego konsekracji biskupiej.

Na wystawa zgromadzono zdjęcia i dokumenty związane z kard. Adamem Sapiehą (1867-1951), nazywanym „księciem niezłomnym”, który przez 40 lat był biskupem krakowskim.

„Kard. Karol Wojtyła darzył kard. Sapiehę ogromną miłością, wielokrotnie mówił: urodzili się w tym samym roku: Piłsudski i Sapieha” – powiedział kard. Stanisław Dziwisz podczas otwarcia ekspozycji. Podkreślił, że w latach powojennych władze bały się w sposób bezpośredni zaatakować krakowską kurię, dopóki "ten niedźwiedź żyje". „Gdy kardynał Sapieha zmarł, rozpoczął się skandaliczny proces księży Kurii Krakowskiej, który zniszczył wielu ludzi" – przypomniał metropolita krakowski.

Autor wystawy – Maciej Zakrzewski z krakowskiego oddziału IPN powiedział, że zależało mu na pokazaniu kardynała z wielu stron, także prywatnie. „Był człowiekiem niezwykle charakterystycznym, którego nie da się zdefiniować w kilku zdaniach. Miał wrodzoną dumę, świadomość arystokratycznego pochodzenia, a jednocześnie bardzo łatwo przełamywał bariery i nawiązywał kontakt ze zwykłymi ludźmi” – zaznaczył.

Wnuczka brata kardynała – Maria Osterwa-Czekaj wspominała, że jej stryj z niezwykłą uwagą traktował każdego, z kim rozmawiał, także małe dzieci. „Nazywaliśmy go Wujciem i do dziś dnia tak o nim mówimy w rodzinie. Nigdy go się nie baliśmy właśnie dlatego, że on nie był dostojny” – mówiła.

Zdaniem historyka ks. prof. Józefa Mareckiego, kard. Adam Sapieha był księciem nie tylko z urodzenia, ale także „księciem ludzkich serc”. Kapłan przypomniał, że zorganizował on pomoc dla dotkniętych wojną i dożywianie. „Oblicza się, że dzięki niemu przeżyło pierwszą wojnę ok. 4-5 mln ludzi w Galicji" – stwierdził ks. Marecki. Podkreślił też, że podczas II wojny światowej kardynał nie uciekał tak jak prymas, ale stał się przywódcą polskiego Kościoła i nie ugiął się pod żądaniami Niemców. „Taką postawę zachował także po wojnie, nie dał się wciągnąć władzom w walkę o nową Polskę. Zawsze był sobą” – wyjaśnił ks. Marecki.

Na wystawie zaprezentowano m.in. zdjęcia z archiwum rodzinnego Sapiehów, z czasów studiów teologicznych w Innsbrucku i z jego posługi w Krakowie. Można zobaczyć także fotokopie dokumentów pisma do władz Generalnej Guberni w sprawie robotników wywożonych do Niemiec.

Organizatorem wystawy jest krakowski oddział IPN, a przygotowana została z okazji setnej rocznicy konsekracji biskupiej kard. Sapiehy.

Adam Stefan Stanisław Bonifacy Józef Sapieha urodził się 14 maja 1867 na zamku rodowym w Krasiczynie w diecezji przemyskiej jako najmłodsze z 7 dzieci księcia Adama Stanisława Sapiehy-Kodeńskiego i księżnej Jadwigi Klementyny Sanguszko-Lubartowicz. Był spokrewniony z kard. Władysławem Czackim (1834-88). Po studiach na UJ i na Gregorianum w Rzymie przyjął 1 października 1893 święcenia kapłańskie. Pracował potem w seminarium duchownym we Lwowie i był m.in. kanonikiem tamtejszej kapituły. 27 listopada 1911 został mianowany biskupem krakowskim; sakrę przyjął 17 grudnia tegoż roku w Kaplicy Sykstyńskiej w Rzymie z rąk św. Piusa X. Gdy Pius XI na mocy konkordatu z 1925 podniósł diecezję krakowską do rangi archidiecezji i stolicy metropolii, bp Sapieha został jej pierwszym arcybiskupem metropolitą.

W czasie I i II wojny światowej nie opuścił miasta i na różne sposoby pomagał ludności cywilnej przeżyć te trudne okresy. To w jego pałacu znalazł schronienie kleryk Karol Wojtyła, któremu następnie udzielił święceń kapłańskich 1 listopada 1946 w swej prywatnej kaplicy w pałacu arcybiskupim.

Na pierwszym konsystorzu Piusa XII – 18 lutego 1946 otrzymał godność kardynalską. Zmarł 23 lipca 1951 w swym domu arcybiskupim. Jego doczesne szczątki złożono w katedrze na Wawelu w pobliżu konfesji św. Stanisława Biskupa.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.