W Licheniu zamieszkają mniszki anuncjatki
26 marca 2009 | 12:01 | kp / ju. Ⓒ Ⓟ
Mniszki z Zakonu Maryi Dziewicy z Francji, nazywane popularnie anuncjatkami, zamieszkały w sanktuarium maryjnym w Licheniu. Mszy św. powitalnej 25 marca przewodniczył biskup diecezji włocławskiej Wiesław Mering.
Duchowość maryjna łączy anuncjatki ze zgromadzeniem marianów. O. Papczyński zakładając to zgromadzenie w 1673 roku posłużył się regułą Dziesięciu Cnót Najświętszej Maryi Panny, zaczerpniętą od francuskich mniszek.
Mniszki mają swoje klasztory we Francji i Belgii. – Teraz na zaproszenie marianów przyjechaliśmy do Polski, dla nas ten kraj to ziemia Maryjna i choć na razie nie znamy dobrze języka, czujemy się tu bardzo dobrze przyjęte – przeorysza klasztoru w Thias pod Paryżem siostra Maria od Chrystusa. – Swoje życie monastyczne będziemy prowadzić w parafii św. Doroty, modlić będziemy się za pielgrzymów a także za parafian.
Na razie 4 mniszki mieszkać będą w pomieszczeniach specjalnie dla nich przygotowanych w starej części sanktuarium. W późniejszym czasie do Lichenia przyjedzie kolejnych sześć anuncjatek.
– Potrzebna jest nam dzisiaj ewangelizacja tak jak zachodniej Europie, potrzebna jest modlitwa i obecność świadków w europejskim społeczeństwie – mówił bp. Mering.
To już trzeci zakon klauzurowy w diecezji włocławskiej a pierwszy w sanktuarium.
Anuncjatki noszą kolorowe habity, a każdy kolor ma swoje znaczenie. Szary – oznacza pokutę i ubóstwo, czerwony – mękę Chrystusa, miłość i radość, biały – czystość Maryi. Na szyi siostry noszą niebieską wstążkę z medalionem, ich habity, na wzór franciszkański, są przepasane sznurem z 10 węzłami, symbolizującymi regułę 10 ewangelicznych cnót Najświętszej Maryi Panny. Anuncjatki (nazwa ta wywodzi się od słowa „annonciade”, które oznacza Zwiastowanie) noszą na głowach czarne welony.
W sześciu klasztorach we Francji i Belgii mieszka 100 anuncjatek.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.