Drukuj Powrót do artykułu

W Lublinie przeszedł Orszak nie Trzech a Czterech Króli

06 stycznia 2014 | 14:37 | wt (KAI) Ⓒ Ⓟ

Mieszkańcy Lublina całymi rodzinami przybyli w poniedziałkowe przedpołudnie na Plac Zamkowy, by wziąć udział w organizowanym już po raz trzeci Orszaku Trzech Króli. Kilka tysięcy osób przeszło w barwnym korowodzie towarzysząc Mędrcom ze Wschodu w drodze do archikatedry lubelskiej, gdzie oczekiwała ich Święta Rodzina.

Role Trzech Króli, symbolizujących trzy kontynenty – Afrykę, Azję i Europę odegrali w tym roku: Miguel z Angoli, Adrian Dang Xuan z Wietnamu oraz Bogusław Telecki. Na wzgórzu zamkowym, na specjalnym wysięgniku umieszczono postać jeszcze jednego, czwartego króla, który według legendy spóźnił się o 33 lata na spotkanie z Mesjaszem. Postać monarchy mierzyła 18 metrów. Jej autorem jest Krzysztof Kijewski, nauczyciel Zespołu Szkół Plastycznych im. C. K. Norwida w Lublinie.

W drodze do katedry śpiewano kolędy i wznoszono okolicznościowe okrzyki. Na tzw. Deptaku orszak zatrzymał się obok jednej z najsłynniejszych cukierni w Śródmieściu, by z jej balkonu wysłuchać monologu Heroda, usiłującego odwieść Monarchów od dalszej wędrówki. Wreszcie na schodach katedry odegrano inscenizację złożenia darów Dzieciątku Jezus. Poszczególni królowie, w ojczystych językach oddali hołd Mesjaszowi. Role Świętej Rodziny odegrali państwo Lewoccy, rodzice ośmiorga dzieci.

Orszak zakończył się w katedrze uroczystą Mszą św. sprawowaną pod przewodnictwem metropolity lubelskiego, abp Stanisława Budzika. – Ten, który narodził się w Betlejem objawia się nam dzisiaj jako Bóg i prawdziwy człowiek, Pan całego świata, przed którym ziemscy monarchowie skłaniają głowę. Pochylmy się i my, do których przychodzi, by nas zbawić i odkryjmy tajemnice Kościoła, który jest posłany do wszystkich narodów, by głosić dobrą nowinę o zbawieniu wszystkim ludziom – mówił we wprowadzeniu do liturgii.

W homilii abp Budzik mówił o Gwieździe, która prowadziła Mędrców na spotkanie z Mesjaszem. – Świat potrzebuje dziś takiego przewodnika. Człowiek poszukuje takiej niezawodnej busoli, bo pogubił się na drogach życia, jak nigdy poplątały mu się ścieżki. Nie wie już co jest dobre i złe, nie potrafi odróżnić głosu prawdy od głosów tego świata. Razem z Mędrcami pytamy, gdzie jest nowo narodzony Król Żydowski? Jet to pytanie o drogę, którą warto iść, o prawdę, która nie zawodzi, o życie, które się nie kończy, o sens naszych życiowych trudów – mówił. – Także i my odnajdujemy Jezusa w domu Kościoła, sprawując eucharystię. Odkrywamy w nim przez wiarę prawdziwego Syna Bożego – dodał.

– Historia Trzech Mędrców, to symbol życiowej wędrówki człowieka podążającego za światłem wiary. W osobach Mędrców cała ludzkość przybywa do Betlejem, by w Jezusie uznać obiecanego Mesjasza i złożyć Mu należny hołd. Wytrwali w poszukiwaniu prawdy, konsekwentni w zawierzeniu, mocni w pokonywaniu niebezpieczeństw Mędrcy uczą nas wiary konsekwentnej i odważnej. Każdy z nas ma swoja drogę do Betlejem, potrzebuje własnej gwiazdy, każdy w konsekwencji znajdzie się pod krzyżem. Oby się wtedy okazało, że dobrze zainwestowaliśmy dary i skarby, jakie na wędrówkę życia powie rył nam Bóg – zakończył arcybiskup.

Po Mszy świętej uczestnicy Orszaku pozostali w katedrze na wspólne kolędowanie. Śpiew animowały zespoły muzyczne z Lublina, Garbowa, Krzczonowa i Jastkowa, a także Międzygminny Chór „Pokolenie” oraz zespół „Sławiniacy”.

Orszaki Trzech Króli przeszły również ulicami innych miast i miejscowości położonych na terenie archidiecezji lubelskiej. Znalazły się wśród nich m.in. Świdnik, Puławy, Chełm, Lubartów, Wąwolnica, Poniatowa czy Gorzków. Bezpośrednią relację z trasy lubelskiego Orszaku można było obserwować na żywo dzięki transmisji internetowej.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.