Drukuj Powrót do artykułu

W Panteonie Wielkich Polaków upamiętniono kapelanów katyńskich

15 kwietnia 2023 | 19:06 | kos | Warszawa Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Krzysztof Stępkowski / Ordynariat Polowy

Bp Wiesław Lechowicz poświęcił w Panteonie Wielkich Polaków Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie tablicę, upamiętniającą kapelanów Kościołów rzymskokatolickiego oraz greckokatolickiego zamordowanych w ramach Zbrodni Katyńskiej. Uroczystość poprzedziła Msza św. sprawowana pod przewodnictwem kard. Kazimierza Nycza, metropolity warszawskiego.

Na początku Eucharystii kard. Kazimierz Nycz podziękował za inicjatywę upamiętnienia kapelanów. – Pragniemy podczas tej Mszy św. ogarnąć naszą modlitwą tych wszystkich, którzy zostali zamordowani w czasie Zbrodni Katyńskiej. Mam na myśli wszystkich oficerów, funkcjonariuszy policji i innych służb. W sposób szczególny modlimy się dziś za pewną ważną grupę wyodrębnioną z tych, którzy tam zginęli. Modlimy się za księży kapelanów Wojska Polskiego, którzy niosąc nadzieję i towarzysząc oficerom, także zostali zamordowani. Dziękuję, że znalazło się grono osób, które zadbały o to, żebyśmy dzisiaj w ich intencji się modlili i odsłonili specjalną tablicę w tej świątyni, która takim właśnie patriotycznym celom służy – powiedział.

W homilii bp Wiesław Lechowicz przypomniał, że kapelani uwięzieni w obozach w Kozielsku, Ostaszkowie i Starobielsku pełnili swoja posługę z ogromnym poświęceniem i narażeniem życia. Powiedział, że „służyli tym, z którymi dzielili los jeńców”.

Zwrócił uwagę, że część więźniów żyła nadzieją, a innych trawiło zwątpienie nawet w Boga, graniczące z rozpaczą. Biskup polowy podkreślił, że „jednym i drugim kapelani towarzyszyli modlitwą, słowem i świadectwem”. Przywołał w tym kontekście fragmenty wspomnień ppor. Franciszka Batora, ocalałego z obozu w Ostaszkowie, który wspominając Wielką Sobotę, 23 marca 1940 r., napisał: „W naszej celi stół nakryty. Któryś z kolegów miał czyste prześcieradło. Godzina 11:30 chleb i sól na stole. Rozstawione nasze patrole, wszystko w porządku – bolszewików nie widać. Wchodzi prędko ks. płk Nowak z Lublina, zza spodni wyciąga stułę, całuje kładzie na siebie, wodę święconą ma w kieszeni we flaszce, odmawia modlitwy i kropi nasze skromne święcone, po tym składa nam życzenia serdeczne, byśmy wkrótce do wolnej Ojczyzny wrócili. Łzy skrycie ze wszystkich oczu pomalutku padają. Idzie tam ksiądz, spieszyć się musi – 7000 ludzi. Wszyscy chcą mieć poświęcony chleb” – odczytał słowa wspomnień biskup.

Zdaniem Ordynariusza Wojskowego kapelani katyńscy byli podobni do przywoływanych w czytaniach mszalnych apostołów Piotra i Jana m.in. w swojej odwadze, wierności nauce Chrystusa i wierze w Jego zmartwychwstanie. – Kapelani katyńscy też z wiary w zmartwychwstanie Jezusa czerpali siły do przetrwania najcięższych chwil i jak apostołowie poszli, mimo że niedobrowolnie, na krańce świata. Nie wiedzieli, choć niektórzy przypuszczali, że te krańce świata okażą się dosłownie końcem ich dotychczasowego świata. Na takich świadkach wiary buduje się i opiera Kościół! Z takich świadków wiary miała i ma najwięcej korzyści także nasz Ojczyzna! – przekonywał.

Bp Wiesław Lechowicz podkreślił, że umieszczona w Panteonie Wielkich Polaków tablica kapelanów katyńskich „będzie wołać o sprawiedliwość wobec duchownych i o prawdę o Kościele”. – Jan Paweł II nazwał prawdę „matką sprawiedliwości”. Bez prawdy sprawiedliwość nie istnieje. Nie jest więc przypadkiem to, że akurat w tym czasie dokonuje się instalacja tablicy ku czci kapelanów katyńskich w świątyni Bożej Opatrzności, kiedy tak często odsądza się Kościół od czci i wiary bez oglądania się na prawdę. Będzie przypominała prawdę o polskich duchownych, heroicznie świadczących o wierze i kierujących się miłością aż do końca. Będzie też wołaniem o sprawiedliwe, to znaczy oparte na prawdzie, spojrzenie na Kościół i jego rolę w historii i teraźniejszości naszego narodu – powiedział. Dodał, że tablica będzie także przypomnieniem, „że eliminacja Boga z życia ludzi zawsze kończy się źle nie dla Boga, ale dla człowieka i społeczeństwa”. – To prawda, o której wciąż trzeba przypominać, bo mimo zmieniających się czasów pokusa zastępowania prawdziwego Boga stworzonymi przez ludzi bożkami wciąż daje znać o sobie – powiedział.

Na koniec zaapelował, aby dbać o pamięć o tych, „którym zawdzięczamy to, kim jesteśmy i w jakim miejscu jesteśmy”. – Niech z tej pamięci rodzi się jak najwięcej sprawiedliwości i prawdy w naszej Ojczyźnie, w Kościele i w naszym życiu – powiedział.

Eucharystię koncelebrowało liczne grono kapłanów archidiecezji warszawskiej oraz kapelanów Ordynariatu Polowego, obecny był także ks. Zbigniew Kras, kapelan Prezydenta RP. We Mszy św. uczestniczyło liczne grono wiernych, m.in. rodziny zamordowanych kapelanów katyńskich, przedstawiciele Wojska Polskiego i służb mundurowych: Policji, Straży Granicznej i Straży Ochrony Kolei. We Mszy św. wzięli udział także reprezentanci Instytutu Pamięci Narodowej, Urzędu do Spraw Kombatantów, Poczty Polskiej, Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie, Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie, Konfraterni św. Jakuba Apostoła Starszego oraz Stowarzyszenia Pamięć Kapelanów Katyńskich, inicjatora uroczystości.

Przed błogosławieństwem w imieniu Stowarzyszenia Pamięć Kapelanów Katyńskich głos zabrał ks. płk SG Zbigniew Kępa, który podziękował kard. Kazimierzowi Nyczowi oraz ks. Tadeuszowi Aleksandrowiczowi, proboszczowi Świątyni Opatrzności Bożej za możliwość umieszczenia tablicy w Panteonie Wielkich Polaków. Wyraził wdzięczność rodzinom kapelanów katyńskich, które przybyły na uroczystość z różnych stron Polski oraz przedstawicielom wojska i służb mundurowych za wystawienie pocztów sztandarowych i oprawę uroczystości.

Tablicę odsłonił kard. Kazimierz Nycz oraz Barbara Ziółkowska-Tarkowska, bratanica zamordowanego w Kozielsku ks. ppłk Jana Leona Ziółkowskiego. Nowe upamiętnienie kapelanów katyńskich poświęcił biskup polowy Wiesław Lechowicz.
Na czarnej, marmurowej tablicy znajduje się 26 nazwisk duchownych katolickich oraz kapłana z Kościoła greckokatolickiego zamordowanych w ramach Zbrodni Katyńskiej. Nad nazwiskami umieszczono napis Vinctis non Victis (Pokonanym – Niezwyciężonym) i oznaczenia kołnierzy munduru (tzw. łapki) z przedwojennego korpusu duszpasterstwa wojskowego.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.