W Poznaniu kolędowali mali flażoleciści

Tradycyjnie już w poznańskiej bazylice archikatedralnej na wspólnej modlitwie i kolędowaniu spotkały się dzieci z wielkopolskich przedszkoli, szkół i ośrodków kultury. 10 stycznia przy katedralnym żłóbku muzykowało ok. 1,6 tys. małych flażolecistów. Nabożeństwo słowa poprowadził abp Stanisław Gądecki.

Mali muzykanci po brzegi wypełnili poznańską świątynię, zajmując miejsca w ławkach, w bocznych kaplicach, na posadzce prezbiterium, a nawet wokół ołtarza. Dzieciom towarzyszyli nauczyciele, katecheci, rodzice i dziadkowie. Po raz pierwszy małym muzykantom towarzyszył dudziarz Krzysztof Brych.

− Dzisiejsze kolędowanie jest swego rodzaju kontynuacją orszaku Trzech Króli. Cztery dni temu pielgrzymowaliśmy całymi rodzinami do stajenki z centrum Poznania na Stary Rynek. Dzisiaj spotykamy się w gronie flażolecistów − powiedział do zgromadzonych w katedrze abp Gądecki. Metropolita poznański zwrócił uwagę, że dzieci też chcą uwielbić Chrystusa, który narodził się między nami.

Ks. Mateusz Drob, prowadzący kolędowanie, zachęcił najmłodszych, by w swoim życiu naśladowali Trzech Króli. − Trzeba być człowiekiem mądrym na wzór Trzech Króli i umieć odczytywać różne znaki, które zaprowadzą nas do Pana Jezusa − podkreślił duszpasterz dzieci. Zaznaczył, że poprzez niedzielną Mszę św. oraz codzienną modlitwę najmłodsi naśladują gest złożony przez Mędrców przed Jezusem w Betlejem.

− Tak wielka liczba małych kolędników świadczy o tym, że chrześcijańska kultura kolędowania jest żywa i prawdziwa i to nas bardzo cieszy − powiedział KAI Wojciech Wietrzyński, jeden z organizatorów spotkania. Muzyk i animator ruchu flażoletowego zauważył, że w Polsce ruch ten gromadzi powyżej 50 tysięcy osób, a kolędowania odbywają się też w innych częściach naszego kraju. Zaznaczył, że flażolet to bardzo prosty instrument, będący podstawą umuzykalnienia uczniów w Irlandii.

Dzieci przybyły do katedry m.in. z Poznania, ze Swarzędza, z Grodziska Wlkp., Leszna, Nowego Tomyśla, Biskupic, Tulec, Wronek i Czerwonaka.

Flażolecistom akompaniował Jacek Pupka, organista katedralny. Każdy uczestnik spotkania otrzymał śpiewnik z polskimi kolędami, tabulaturą i funkcjami gitarowymi.

Kolędowanie w katedrze odbyło się po raz dziewiętnasty.

Flażolet to prosty instrument dęty w formie piszczałki. W XVI wieku narodził się we Francji, Anglii i Niemczech. W XVIII i XIX wieku zyskał wielką popularność w Polsce i wtedy powstała nazwa „flecik polski”. Od kilkunastu lat znów cieszy się popularnością, zwłaszcza w wielkopolskich szkołach.