Drukuj Powrót do artykułu

W 2013 r. piekarze z Podbeskidzia rozdali ubogim prawie 57 tys. bochenków chleba

24 kwietnia 2014 | 15:02 | rk Ⓒ Ⓟ

Prawie 57 tys. bochenków wartych ponad 26,5 tys. złotych rozdali w minionym roku najuboższym piekarze stowarzyszeni w Banku Chleba, który działa w strukturach Środowiskowego Centrum Pomocy przy współpracy Caritas diecezji bielsko-żywieckiej. Codziennie piekarze za darmo dostarczają kilkaset sztuk pieczywa. Bielski Bank Chleba był pierwszą tego typu inicjatywą w Polsce i obecnie jedyną.

W bielskiej kurii diecezjalnej w imieniu tych, którzy otrzymują chleb, dziękowali darczyńcom biskup pomocniczy, prezydent Bielska-Białej oraz dyrektor diecezjalnej Caritas. Bielsko-żywiecki bp piczy Piotr Greger zaznaczał, że działający od 2001 roku Bank Chleba jest przykładem konkretnej realizacji wezwania, by biedni doznawali miłosierdzia i wsparcia, i ma wymiar chrześcijańskiego świadectwa.

„Z tej pomocy korzystają setki rodzin, którzy dzięki pracy i wrażliwości serc ludzkich z piekarń naszego miasta i okolicy, nie są skazani na cierpieniu głodu. To znacząca pomoc, o czym najwięcej mogą powiedzieć ci, którzy z tej pomocy korzystają. Dzięki Państwa ofiarności, w niejednym domu naszego miasta dziecko nie musi głodować, a także dorośli mogą liczyć na to podstawowe wyżywienie” – podkreślał biskup, dziękując w imieniu ordynariusza Romana Pindla, biskupa seniora Tadeusza Rakoczego oraz swoim. „Chleb jest wartością i zarazem znakiem, ale najlepszy jest ten chleb, który z miłością jest dzielony. Dziękuję za to dzielenie chleba; ono stanowi żywy dowód troski o bliźnich” – dodał hierarcha.

Prezydent Bielska-Białej Jacek Krywult zwrócił uwagę, że inicjatywa Banku Chleba jest ewenementem na skalę kraju. „Jakby to było takie proste i łatwe, inni też by to robili. Widocznie nie jest to takie proste i łatwe, bo inni tego nie robią” – podkreślił, zaznaczając, że pomoc jest ta tym cenniejsza, gdyż świadczona jest w czasach kryzysu.

Dyrektor diecezjalnej Caritas, ks. prałat Józef Zajda przypomniał, że od 14 lat piekarze z kilkunastu piekarń z różnych rejonów Podbeskidzia od poniedziałku do piątku przekazują pieczywo dla potrzebujących rodzin. Dotąd wartość ofiarowanych ten sposób bochenków chleba i innego pieczywa sięgnęła prawie 3 milionów złotych. „To jest znacząca pomoc, zwłaszcza, że warunki są mało sprzyjające. W tym roku pieczywa rozdano trochę mniej, ale też wiele piekarni upada” – zauważa duchowny i przypomina, że stolica Podbeskidzia jest jedynym miastem, gdzie funkcjonuje takie dzieło pomocy.

Adam Wykręt, właściciel sieci piekarń w Bielsku-Białej, zapewnił, że zamierza kontynuować wspieranie tej inicjatywy.

Bank Chleba w Bielsku-Białej utworzyło w grudniu 2001 r. kilkudziesięciu piekarzy z Podbeskidzia w ramach Cechu Rzemiosł Spożywczych i Małej Przedsiębiorczości. Zapewnili, że każdego dnia będą przekazywali tzw. nadwyżki z wypieków, czyli bochenki, które nie trafiły do sklepów. Od tej pory codziennie do rąk najuboższych trafia kilkaset bochenków. Lokal na potrzeby Banku przekazał bielski magistrat. Od 10 lat patronat nad tym przedsięwzięciem sprawuje diecezjalna Caritas.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.