Drukuj Powrót do artykułu

W Radomiu powstało Bractwo Kurkowe św. Sebastiana

22 stycznia 2012 | 23:01 | rm Ⓒ Ⓟ

W Radomiu powstało Bractwo Kurkowe św. Sebastiana, jego celem będzie budzenie świadomość patriotycznej, pielęgnowanie tradycji i obyczajów bractw kurkowych oraz dbałość o zachowanie kulturowego dziedzictwa w jednoczącej się Europie. Bractwo chce także organizować przedsięwzięcia charytatywne.

Pierwsze spotkanie, podczas którego proklamowano Bractwo, odbyło się w kościele św. Wacława. Wszystkich członków Bractwa i ich rodziny powitał proboszcz parafii ks. Andrzej Tuszyński. – Cieszę się, że ta piękna inicjatywa związana będzie z tym właśnie najstarszym kościołem Radomia – podkreślił. W niedługim czasie akt zostanie zamurowany w prezbiterium tej świątyni.

Członkowie założyciele Bractwa to grupa 42 mężczyzn. Idea powołania go do życia zrodziła się podczas wystawy dotyczącej tradycji krakowskiego Bractwa, eksponowanej w listopadzie ubiegłego roku w Muzeum im. Jacka Malczewskiego. Wówczas to znani radomianie, Sławomir Adamiec i Mariusz Fogiel, zdecydowali się zorganizować Bractwo także w Radomiu.

– Bardzo się cieszę, że udało się proklamować w Radomiu Bractwo Kurkowe. Nasze stowarzyszenie będzie dumą i wizytówką miasta. Chcemy pielęgnować historyczne i patriotyczne postawy wśród społeczeństwa i członków, upowszechniać w społeczeństwie zainteresowania historią Radomia i Polski oraz tradycją bractw kurkowych, ale także szeroko promować miasto i jego kulturę, nie zapominając przy tym o działalności charytatywnej, społecznej, ale i samopomocy – podkreślił Adamiec.

Bractwo ma mieć wymiar elitarny, grupując ludzi o nieskazitelnej opinii i wysokim statusie zawodowym i społecznym. Jego działalność ma być całkowicie niezależna od jakichkolwiek wypływów i uwarunkowań politycznych. W szerokim spektrum społecznym Bractwa znalazły się również osoby duchowne: ks. dr Piotr Zamaria, dyrektor cmentarza przy ul. Limanowskiego oraz bernardyn ojciec Józef Wręczycki.

Tradycja Bractw Kurkowych wywodzi się ze średniowiecza. Wtedy to mieszkańcy organizowali się w celu obrony murów miejskich. Mieli przydzielony konkretny odcinek murów wraz z basztą lub bramą. Aby skutecznie strzec miasta potrzebne były odpowiednie umiejętności, które zdobywano w bractwie strzeleckim, zwanym kurkowym. Nazwa pochodzi od jednej z konkurencji strzeleckich, jaką było strzelanie do drewnianego kura. Raz w roku odbywało się konkursowe strzelanie do celu, a zwycięzcę obwoływano „królem kurkowym". Ten zwolniony był od opłat czy podatków. Pierwsze bractwa kurkowe powstały w Polsce w XIII wieku.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.