W Sopocie otwarto nowe hospicjum
19 marca 2004 | 16:13 | mz //per Ⓒ Ⓟ
W Sopocie otwarto hospicjum dla 25 terminalnie chorych. Budowa trwała rok, a jej koszt wyniósł cztery miliony złotych. Pieniądze pochodziły od Fundacji Dobroczynności ATLAS.
Opiekę nad hospicjum przejęła Caritas Archidiecezji Gdańskiej. Jest to już trzecie hospicjum w Trójmieście. Pozostałe działają w Gdyni i Gdańsku. Tylko sopocka placówka jest pod opieką Caritas.
– Z roku na rok przybywa osób dotkniętych chorobami nowotworowymi. Nie chcieliśmy pozostawać obojętni na tak dramatyczną sytuację – tłumaczy Barbara Chodnikiewicz, dyrektor Fundacji Dobroczynności ATLAS. Ziemię pod budowę placówki ofiarował sopocki samorząd. Hospicjum stanęło wjednym z najbardziej atrakcyjnych terenów w mieście – w parku Stawowie,tuż przy granicy z Gdańskiem.
– Pierwszych pacjentów przyjmiemy za miesiąc, 19 kwietnia. Najpierw chcemy przeszkolić personel i wolontariuszy. Musimy być idealnie przygotowani na przyjęcie chorych – mówi ks. Ireneusz Bradtke, dyrektor Caritas Archidiecezji Gdańskiej. – Przed otwarciem, w niedzielę miłosierdzia, zorganizujemy dzień otwarty. Każdy będzie mógł odwiedzić hospicjum.
Placówka przeznaczona jest dla chorych w terminalnym, czyli ostatnim stadium choroby nowotworowej. Ich pobyt w hospicjum będzie bezpłatny. Placówka będzie finansowana z kilku źródeł. Do końca tego roku przyrzeczenie pokrycia kosztów pobytu pięciu pacjentów złożył Narodowy Fundusz Zdrowia.
Za większość etatów zapłaci gdyński Urząd Pracy – to efekt porozumienia,związanego z zatrudnieniem w hospicjum bezrobotnych z rejonu Sopotu i Gdyni. Pozostałe pieniądze pochodzić będą z Caritas i wpłat sponsorów. Koszt jednego dnia pobytu chorego w hospicjum wyniesie 110 zł.
– Każdy chce umierać w domu, ale nie każdy ten dom ma – mówiła podczas otwarcia Romana Antonowicz, wiceprezes Ogólnopolskiego Forum Ruchu Hospicyjnego. – Poza tym hospicjum to nie dom, szpital, czy oddział. To idea. Idea całościowej opieki nad człowiekiem. Obejmuje ona troskę o zdrowie fizyczne, psychiczne, a także stan ducha. Ból egzystencjalny jest bowiem odporny na środki farmakologiczne.
Antonowicz podkreśliła również rolę wolontariuszy. – Tylko ten, który na swoich plecach nosi cudze krzyże, wie po co żyje – dodała.
– Hospicjum to miejsce, gdzie miłość do Boga jest realizowana przez miłośćdo człowieka – mówił ks. Jerzy Zając, przewodniczący komisji ruchów hospicyjnych w Caritas Polska. – Nie leczymy tu jednostki chorobowej, ale zajmujemy się człowiekiem, aż do jego naturalnej śmierci.
– W dobie gospodarki wolnorynkowej ludzie stają w obliczu zjawiska egoizmu – mówił metropolita gdański abp Tadeusz Gocłowski, który poświęcił budynek. – Takie dzieła świadczą, że są na szczęście ludzie, którzy przełamują takie schematy. To wydarzenie jest negacją egoizmu, znieczulicy i braku wrażliwości na cierpienie.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.