W środę obchody Radomskiego Czerwca’76

W Radomiu w środę odbędą się obchody 38. rocznicy Radomskiego Czerwca’76. Centralnym punktem uroczystości będzie Msza św. sprawowana przy kamieniu węgielnym poświęconym „ludziom skrzywdzonym”. Eucharystii będzie przewodniczył bp Henryk Tomasik. W programie jest także wręczenie Krzyży Kawalerskich Orderu Odrodzenia Polski oraz Krzyży Wolności i Solidarności.

Uroczystości rozpoczną się o godz. 18.00. Przed liturgią zaplanowano wystąpienie Przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Piotra Dudy. O godz. 20.00 odbędzie się koncert rocznicowy w Teatrze Powszechnym im. Jana Kochanowskiego w Radomiu z udziałem Jana Pietrzaka oraz wręczenie odznaczeń państwowych przez Prezesa IPN Łukasza Kamińskiego.

Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski zostaną odznaczeni: Zdzisław Mazur (działacz Solidarności, internowany w czasie stanu wojennego i aresztowany w 1984 r. za posiadanie i rozpowszechnianie nielegalnych wydawnictw), Maria Bogumiła Białek (w stanie wojennym zaangażowana była w pomoc charytatywną dla osób internowanych) i Ireneusz Czarnecki (drukarz oraz kolporter wydawnictw podziemnych oraz uczestnik akcji ulotkowych i plakatowych, zbiórek pieniędzy na działalność związkową i pomoc represjonowanym).

Obchody Radomskiego Czerwca zostały zainaugurowane 22 czerwca Mszą świętą w sanktuarium maryjnym w Kałkowie-Godowie. Emerytowany proboszcz, kustosz i twórca sanktuarium ks. Czesław Wala od samego początku swojej pracy duszpasterskiej wspierał Solidarność. Po 13 grudnia 1981 zorganizował w soboty czuwania modlitewne (trwają do dnia dzisiejszego) w intencji Ojczyzny dla członków zdelegalizowanego związku, ukrywał także na plebanii działaczy Solidarności. Warto przypomnieć, że od ponad 20 lat przechowywany jest samochód ks. Jerzego Popiełuszki. Auto znajduje się w kaplicy poświęconej duszpasterzowi „Solidarności”.

W czerwcu 1976 r. robotnicy zaprotestowali przeciw wprowadzanym przez władze podwyżkom cen żywności. Zastrajkowało łącznie około 60 tys. osób z 97 zakładów w 24 województwach. Na ulicach Radomia, Ursusa i Płocka odbyły się pochody i manifestacje, które przerodziły się w starcia z milicją.

25 czerwca w Radomiu doszło do walk ulicznych. Zginęły dwie osoby – Jan Łabędzki i Tadeusz Ząbecki, przygnieceni przyczepą ciągnikową wypełnioną betonowymi płytami, którą sami próbowali zepchnąć w kierunku milicjantów. Uczestnicy protestów, przez rządzących nazwani pogardliwie „warchołami”, poddani zostali brutalnym represjom. Byli bici na tzw. ścieżkach zdrowia i wyrzucani z pracy. Niektórzy pozostali inwalidami na całe życie. Do dzisiaj nie zostali osądzeni ani wydający polecenia, ani wykonawcy – członkowie ZOMO i pracownicy SB.