W uniżeniu miłości możemy poznać Boga

Na znaczenie uniżenia miłości jako drogi do poznania Boga wskazał dziś papież podczas audiencji ogólnej w Watykanie.

Swą katechezę Benedykt XVI poświęcił „hymnowi chrystologicznemu” z Listu św. Pawła do Filipian (2,5-11). W auli Pawła VI obecnych było około 9 tys. wiernych. Była to ostatnia audiencja ogólna przed wakacyjną przerwą. Kolejna będzie miała miejsce 1 sierpnia.

Ojciec Święty przypomniał, że Apostoł Narodów dyktował List do Filipian będąc uwięzionym, świadom bliskiej już śmierci. Mimo to wzywa do radości. W tym kontekście postawił pytanie: „Skąd lub lepiej od kogo św. Paweł czerpie pogodę ducha, siłę, odwagę, aby wyjść na spotkanie męczeństwa i przelania krwi?”. Odpowiedź znajdujemy w centrum Listu do Filipian, w hymnie chrystologicznym., gdzie położono nacisk na „uczucia” Chrystusa, to znaczy na Jego sposób myślenia i na Jego konkretną i przeżywaną postawę. Jasne się staje, że modlitwa powinna prowadzić do poznania i jedności w coraz głębszej miłości z Panem, aby myśleć, działać i kochać w Nim i dla Niego. Św. Paweł podkreśla ogołocenie i uniżenie Chrystusa. W modlitwie, w relacji z Bogiem, otwieramy nasz umysł, serce, wolę na działanie Ducha Świętego. Natomiast ludzka logika często poszukuje samorealizacji we władzy, panowaniu, w potężnych środkach. Człowiek ciągle chce zbudować o własnych siłach wieżę Babel, żeby osiągnąć wysokości Boga, aby być jak Bóg, „Wcielenie i krzyż przypominają nam, że pełna realizacja polega na podporządkowaniu naszej ludzkiej woli, woli Ojca, w ogołoceniu samych siebie ze swojego egoizmu, aby napełnić się miłością, Bożym miłosierdziem i stać się w ten sposób naprawdę zdolnymi do miłowania innych” – podkreślił Benedykt XVI.

Przeczytaj pełny tekst papieskiej katechezy »

Papież zachęcił, aby pamiętać, iż „wznoszenie się ku Bogu ma miejsce właśnie w uniżeniu pokornej służby, w uniżeniu miłości, która stanowi istotę Boga i dlatego jest autentycznie oczyszczającą siłą, uzdalniającą człowieka do poznawania i oglądania Boga”. Zauważył, że hymn z Listu do Filipian przypomina nam, iż Jezus Chrystus jest jedynym Panem naszego życia, pośród wielu „panujących”, którzy chcą nim kierować i przewodzić. Podkreślił znaczenie skali wartości, w której prymat należy do Boga. Ponadto ważne jest też nasze uniżenie przed Bogiem. „Przyklęknięcie przed Najświętszym Sakramentem, czy klękanie do modlitwy wyrażają właśnie postawę adoracji wobec Boga, także poprzez postawę ciała. Dlatego ważne jest, aby wypełniać ten gest nie z nawyku i w pośpiechu, ale z głęboką świadomością. Kiedy klękamy przed Panem, wyznajemy naszą wiarę w Niego, uznajemy, że On jest jedynym Panem naszego życia” – zaznaczył Ojciec Święty.

Benedykt XVI zachęcił wiernych, by w swej naszej modlitwie kierowali swój wzrok na Krucyfiks, częściej zatrzymywali się na adoracji przed Eucharystią, aby „wejść w miłość Boga, który pokornie się uniżył, aby nas wnieść aż do Niego”. Odpowiadając na pytanie, jak św. Paweł mógł się radować w obliczu bezpośredniego zagrożenia męczeństwem i przelaniem swej krwi papież wskazał, że jest to możliwe tylko dlatego, że Apostoł nigdy nie spuszczał wzroku z Chrystusa, aż stał się do Niego podobnym w śmierci, wierząc, iż „dojdzie jakoś do pełnego powstania z martwych”.